z pokolenia emerytowanych małp

Autor wiersza: 
Zofia Szydzik

 

Motto:

 

Tak wygląda mój wielki maturalny sen:
siedzą w oknie dwie małpy przykute łańcuchem,
za oknem fruwa niebo
i kąpie się morze.

Zdaję z historii ludzi.
Jąkam się i brnę.

Małpa, wpatrzona we mnie, ironicznie słucha,
druga niby to drzemie -
a kiedy po pytaniu nastaje milczenie,
podpowiada mi
cichym brząkaniem łańcucha. „

Wisława Szymborska - „Dwie małpy Bruegla”

 

Dwie małpy - olej Pieter Bruegel (starszy)

 

z pokolenia emerytowanych małp

 

może najpierw się przedstawię

zanim coś napiszę

jestem jedną z małp Bruegla

 

to nie był egzamin ze snu

pytana o światopogląd

brnęłam jąkając się ze strachu

jak wszyscy bojący się pobrząkiwania łańcuchów

 

siedziałam

na parapecie okna (PRL)

zasłoniętego roletą

bez widoku

tworzyłam własny

niezgodny z linią...

gdy zdjęto mi okowy i otwarły się skrzydła okien

było za późno

częściowo straciłam wzrok

 

lecz wciąż jeszcze mam słuch

i słyszę

że jestem wrzodem

(czas zatoczył koło)

na chorym organizmie

żyjąc

wiercę dziurę

w budżecie