żurawie o poranku
za Chełmońskim idę w klimat
obrazu
tu cisza z wiatrem rozpina fortissimo
na skrzydłach
poczynając od klucza żurawi
tęsknotę wtulając w sepię
i podwójny bemol
w tonacji F-dur
ziemię do snu moszcząc
w złoto, purpurę
rudości
jesień dumką przeplata
suche badyle
wzbogacając o ptasią etiudą
tnie ciszę
sztyletem liścia rogoży
i bębni pałką
ku przestworzom
wlokę myśli
za jesienną nutą
opadającym lotem
liściem wirującym
ku zatracie
gdzieś grzęzną we mgle
wraz z muzyką jesienną
niczym
w cukrowej wacie
Impresja inspirowana obrazem olejnym Józefa Chełmońskiego - „Żurawie o pranku” - własność prywatna