kwiatów tyle i motyle

Autor wiersza: 
poczytam

kwiatów tyle i motyle

 

brodzę po łące, falują trawy

sięga do kolan podkolan biały

nocą ćmy poił swoim nektarem

a teraz karmi modraszki barwne

 

mnie nasycają piękne zapachy

i przestrzeń wokół, i inne kwiaty

brak tylko serca, nie wytnę w korze

z płatków omiega dla niej ułożę