Nocą.

Autor wiersza: 
ula


Nocą ze snu wybudzona
patrzę w okno zdziwiona,
ależ to pełnia księżyca
swym urokiem zachwyca.

Prześlicznie wygląda
do mieszkań zagląda -
myślałam ,że się śmieje
może z gwiazdami szaleje.

Czy robi to dla kabały
w swej pełni doskonały-
czy nam radość sprawić
senne majaki odprawić.

Po dłuższej obserwacji
pełen konsternacji -
umknął między obłoki,
ja wpadłam w sen głęboki.