Powrót do strony Niezapominajkowo.eu |
Niezapominajkowa Kraina




  Janusz Kyć
 
  16:15 07.06.2008
  IP: 77.236.0.195
CHWYTAJ CHWILĘ

chwytaj chwilę
bo nie będzie jej za chwilę
zanim otrzesz łzy
chwilą możesz stać się ty
jedna chwila
to całe życie motyla
chwile dwie
czyje - kto to wie
mamy w życiu chwil kilka
by ocalić motylka
by ocalić człowieka
nim zamknie się powieka
nie marnujmy chwil
bo może właśnie my
będziemy potrzebowali chwili
żebyśmy jeszcze chwilę pobyli




  Janusz Kyć
 
  22:42 02.06.2008
  IP: 77.236.0.196
BEZ SŁOWA

słowo w pustkę powiedziane
samotne
łzami zalane
niechciane przez nikogo
umiera
w pół słowa
w pół zdania
już nikt nie zechce
słowa
dokończyć
przygarnąć
wierszem ozdobić
a słowo czekało
i tkwiło
pomiędzy zostań
a odejdź precz
i została tylko cisza
nad słowa grobem
i kwiaty na nim kwitły
i umierały
bez słowa




  nire
 
  21:41 23.05.2008
  IP: 83.10.127.21


Chcesz żyć

szukasz radości małych chwil
zajmujesz myśli byle czym
by niedopałki nadziei
tlące się gdzieś na serca dnie
zapamiętale zetrzeć w proch


a jednak znów spóźniłaś się
o jedno słowo, ciepły gest?
więc szlochaj, gaś kaskadą łez
spopielający duszę twą
płonący odrzucenia żar...

....................
Tak zawsze już?... Po życia kres?....



/nire, 29.03.2008/




  Kormoran
 
  20:28 14.03.2008
  IP: 91.32.75.234


Trylogia


Napadli na mnie hajducy . Dziesieciu chyba .
Niech szczezne . Wiecie , ze sie nie chwale .
Dalem rade wszystkim . Roznioslem ta prawica .
Zaschlo juz w gardle . Miodu , panie Michale .

Te blizny zdobylem walczac z niewiernymi .
Znacie mnie . Nigdy sie niczym nie chwale .
Walczylem za nasza wiare swieta . Kosciol .
Co jeszcze ? A ! Dolej miodu , panie Michale .

Oko bielmem zaszlo , gdy za wolnosc walczylem .
Modestia ze mnie przemawia . Ja sie nie chwale .
W pierwszym szeregu walczacych . Zawsze bylem .
O ! Szklanica pusta . Nalej miodu , panie Michale .



07 03 08




  Kormoran
 
  12:56 13.03.2008
  IP: 91.32.79.117


Moze ....


Znamy sie tak dlugo .
A nigdy sie nie znalismy .
Cos na poczatku nie tak bylo .
Nie zaiskrzylo . Cos pominelismy .

Teraz mamy mozliwosc to naprawic .
Nie kazdy dostaje taka wielka szanse .
Zacznijmy moze od rozmow o milosci .
Pominmy wszystkie tak zbedne niuanse .

Los zadecyduje czy Nam sie uda . Ale czy sam ?
Chyba bedzie potrzebowal jednak Naszej pomocy .
Jezeli sie uda , to ... to naprawde bede sie cieszyl .
Moze pewnego dnia sie przytulimy . Pewnej nocy .


12 03 08




  czardasz/Alina Kuberska/
  alinaweronika.blog.onet.pl
  14:05 03.03.2008
  IP: 83.15.195.42
mówili na nią słońce
choć żyła w mroku
mówili. że świeci z oddali
ona gubiła się w tunelu
była słońcem dla innych
choć sama
była kobietą zimy
zamykała się w pokoju
zwijała się w kłębek
nie potrafiła ogrzać
zziębniętych myśli
nigdy nie zdążyła
napić się gorącej herbaty
choć mówili na nią słońce








  Kormoran
 
  13:11 25.02.2008
  IP: 91.32.91.25



Zwierciadlo


W krzywym zwierciadle tzw zdrady ,
bardzo zle ( sprawdzalem ) sie wyglada .
Patrzysz w to lustro . Patrzysz dlugo .
A Jakas maszkara na Ciebie spoglada .

Chcesz odnalezc swoje rysy twarzy .
Ujrzec siebie pieknym . Prawdziwym .
A tu , niespodzianka . I jaka przykrosc .
Widzisz siebie w zwierciadle krzywym .

Nie . Nie pisze o sobie . Ja wierny .
Wiem o tym dobrze . Sprawdzone .
Jedyna osoba ktora zdradzam to ...
Zdradzalem i zdradzam swoja zone .


25 02 08







  Kormoran
 
  07:54 19.02.2008
  IP: 91.32.105.71


Wizyta


Tak balem sie Tej wizyty u Dentysty .
Myslalem , niech boli sobie . Przejdzie .
No ale Termin sam sie zrobil . Dziwne .
Nastal Dzien . Uslyszalem - niech wejdzie .

To wszedlem . Usiadlem . Czekalem co bedzie .
Dentystka dziwnie na mnie spojrzala . Zgroza .
Strach mnie do fotela przykul . Ona czegos szuka .
Czekalem tylko , czy nie wydobedzie zaraz noza .

Tak . Bo Ta profesja to dla mnie jest podejrzana .
Niby ulge przynosi a zadaje wielkie cierpienie .
No ale ... . Postanowilem jakos wytrzymac .
Dobrze , ze ladna . Zrobila na mnie wrazenie .

Bol . Bol . Bol . To wszystko co pamietam .
I krew na Jej rekach . Duzo , duzo mojej krwi .
Ale juz przestalo mnie bolec w jamie gebowej .
Powoli zapominam . Ale noca jeszcze sie sni .


18 02 08




  Kormoran
 
  09:46 18.02.2008
  IP: 91.32.110.187


Krotko o przyjazni .


O przyjazn sie nigdy nie prosi .
Zasluzyc na Nia to ciezka praca .
Albo sie przyjazn przyjmuje normalnie .
Albo odrzuca . Tylem sie do Niej odwraca .

Nie pros mnie , prosze , o Cos tak normalnego .
Moja przyjazn masz juz od bardzo , bardzo dawna .
Mnie naprawde nie interesuje czy jestes Ta z Cienia .
Czy swiecisz triumfy i jestes Ta wielka , Ta slawna .


18 02 08




  Kormoran
 
  07:29 16.02.2008
  IP: 91.32.113.58


Warto ?


Czy warto sie ogladac do tylu ?
Wspominac To , Co klamstwem bylo .
Czy grzebac warto , jatrzyc rany .
I dojsc do wniosku , ze zle sie zylo .

Ze czas tylko przeszedl . Tak cenny .
Ze Te chwile byly stracone . Od poczatku .
Ze przez ufnosc , przez latwowiernosc ,
nie podjales kiedys jakiegos innego watku .

Chyba nie warto . Uczymy sie przez zycie .
Glowe trzeba podniesc . Czas szybko ucieka .
Spojrzec wprost przed siebie . Na przyszlosc .
Tam ? Jestem pewien . Cos jeszcze mnie czeka .


11 02 08




  Anna Norman (KAJA)
  http://wiersze-to-muzyka-duszy.bloog.pl/?ticaid=5531c
  11:23 17.01.2008
  IP: 87.105.22.199
Czas i życie

Czas nie potrafi przysiąść na miedzy
on goni...i liczy ludzkie udręki
Lecz my już za nim nie nadążamy
przystajemy...i odpoczywamy

Czas to ten...który życie porywa
...które przemija i ubywa
Czas to marzenia...które w nas zostają
To te wspomnienia które kiedyś były
To te westchnienia co się kiedyś mialo
i te pragnienia co też się śniły

Teraz pozostał ich cień i mgła
która zaczyna otaczać co się da
On uściskiem swym otula...karmi łzami
Bijącym sercem i wielką trwogą
o dzień następny każe wojować

To czas rozdaje nam karty życia
które nie chcemy...lecz musimy przyjąć
To on uczy nas pokory i bycia
I nie możemy temu zaradzić...
jedynie podnosić się mimo upadków

Głowę do góry podnieść i powiedzieć...
Nie poddam się dopóty...
starczy mi sił do walki o następny dzień


2008.01.16




  Andrzej O. /Ajej/
  http://www.ajej.ovh.org/
  12:13 07.01.2008
  IP: 83.4.31.58
Promieniem słońca (Apetyt na życie)

Te same twarze w lustrach odbite
Znane, te same ulice
Chwile te same, znane przeżyte
Czas znaleźć apetyt na życie

Odbić po szczytach echem uparty
Okrzyk odgłosem w zachwycie
Móc wybrać niezgrane wciąż karty
W nich znaleźć apetyt na życie

Przytulić swe godne szanowania serce
Uchylić nadziei znane okiennice
Wymagać czas od siebie już więcej
I pożyć na życie w wielkim apetycie

Nie dusić się w dymie, odludkiem nie stawać
Na uśmiech poranka zamienić gwiazd wycie
I przed samym sobą już przestać udawać
Że znałem już wcześniej apetyt na życie

Wspomnień uzbierać dumną garść odnowy
I w lustrze życia kochać swe odbicie
Docenić myśl każdą zatroskanej głowy
Czas już odnaleźć apetyt na życie

I tak soczyście smakować to życie
By nie zostawać już nigdy gdzieś w tyle
Dać się pochłonąć w boskim apetycie
Ażeby ciągle na życie mieć siłę

/07.01.2007/
/Andrzej O./




  Andrzej O. /Ajej/
  http://www.ajej.ovh.org/
  12:09 03.01.2008
  IP: 83.27.74.26
Opowiedz mi wietrze

Opowiedz mi wietrze wierny historie
Raz jeszcze te ze snu dziś wyrwane
Te które oczy cieszyły ich trwaniem
Opowiedz raz jeszcze, chwile zatrzymane

Ciepłym płomieniem kominka i serc
Tak dobrych prawdą i chęcią gościny
Zabierz mnie wietrze znowu do tych miejsc
Do mojej Mazowieckiej Rodziny

Wspomnij mnie wietrze w miejscach gdzie już brak
Osoby mojej, choć błądzi tam serce
Daj mi smakować, daj znów czuć ten smak
Daj mi się wtulić w ciepłych wspomnień więcej

Wymów te słowa, przypomnij je echem
Daj zamkniętym oczom chwil pejzaże znać
Daj się roześmiać naszym wspólnym śmiechem
I pozwól bezgłosom w sercach wiernie grać

Opowiedz wietrze historię mi znaną
Żywiecką Kotliną dniem każdym ją tul
Opowieść w sercach naszych zapisaną
Nadmieńże wiatrom Mazowieckich Pól

/03.01.2008/
/Andrzej O./




  Andrzej O. /Ajej/
  http://www.ajej.ovh.org/
  13:53 18.12.2007
  IP: 83.27.73.80
Na ścieżkach życia

Kolejnych dni i nieba zmian wiatr
Dotykasz dłonią co uczyć się pragnie
Cóż mniej się obcy wydaje Twój świat
Choć wątków myśli serce nie odgadnie

Ścieżki wydeptać by wrócić podołać
Uparcie życiem znowu chcą zarastać
Co raz gdzieś nowe kierunki chcesz wołać
I nauk wyzbierać by jutrem móc wzrastać

A ścieżki życia wiją mapę tak
By ją odczytać pod księżyca mrokiem
I by móc życia poczuć lekki smak
I być silniejszym z każdym jego krokiem

Ścieżkami życia idźmy wiodąc prym
Nieomylności siły dajmy chęć zdobycia
By kiedyś wspomnień móc uzbierać rym
Że chcemy kochać nasze ścieżki życia


Z dedykacją dla tej strony niezapominajkowej,
która wydeptać pozwoliła moją nową ścieżkę życia


/18.12.2007/
/Andrzej O./




  Anna Zajączkowska
  http://www.czarowne-slowa.ovh.org/zycie/www.wiersze-sercem-pisane.blog.onet.pl
  22:54 17.12.2007
  IP: 79.185.173.54

Na przełomie

Kalendarzy starych nie zbieram
I w lusterka srebro nie patrzę.
Czas , wiadomo, niezły przechera
Z lat młodości wspomnień nie zatrze.

Mogę kiedyś łatwo zapomnieć
Gdzie są klucze, jak masz na imię
A zdarzenia dawne łagodnie
Tak jak kiedyś znów będą przy mnie.

Cóż, że kiedyś twarz się pokryje
Siecią zmarszczek jak pajęczyną,
Serce jeszcze radośnie bije
Chociaż dni tak szybko mi płyną.

Rok się kończy-nie robię dramy,
Nie roztkliwiam nad przeszłą chwilą,
Ważne dni są , których nie znamy.
"To już było" śpiewam z Marylą.




  Dunia
 
  23:27 07.12.2007
  IP: 83.29.144.40
Wśród życia bezdroży

Dzień do dnia podobny
jak droga wśród pustych pól
już noc do nocy puka
twarz czarną obraca w dół.

Budzę rano wyśnione sny
mocną kawą zapijam ból głowy
i mijają podobne dni
jak dwie krople lodowatej wody.

Tak codzienność mija spłowiała
bez dotyków, uśmiechów i ciepła
może gdzieś pośród życia bezdroży
miłość odda co kiedyś przyrzekła.




  Janusz Kyć
  http://www.mojepoezje.ovh.org/
  07:28 10.11.2007
  IP: 77.236.0.194
MOJE ŻYCIE

nie pytaj skąd łez rzeka ta płynie
nie pytaj mnie o jej kres
nie wiem gdzie źródło się kryje
nie wiem gdzie anioł gdzie bies

samotnie żegluję dziką rzeką przez busz
rwącym nurtem wśród życia skał
i nie wiem czy umrzeć przyjdzie mi już
czy w morzu dopiero grób będę miał

już słyszę wodospad ten potężny huk
już szepczę modlitwę bezgłośnie i skrycie
już prawie umieram gdy przemawia Bóg
darując mi moje śmiertelne życie




  Justyna
 
  11:00 26.10.2007
  IP: 83.8.70.46
tajemnicy smak


tajemnica od lat skrywana
w maleńkiej łzie zamknięta
szelestem rzęs budzona
dusza ukryta przed tobą
na skraju myśli przyczajona

gorzka tajemnica...

nigdy nie wypowiedziana
w samotności w czarze
wina zatopiona czasem
niebu o północ szeptana
i usypiana nadzieją




  Wierzbinka
 
  03:26 20.10.2007
  IP: 83.23.182.27
Dla Nadira

Nadirze piękny
dźwięk niosą twoje skrzypki.
Z radością i skupieniem
słucham nut
które grasz.
Czasem są jak barwne motyle
lub łkają niczym dziewczę smutne
by po chwili zmienić się
w szmer skrzydeł anioła
i ukoić ból.
Przy Ave Maria słyszę
najpiękniejszą modlitwę.

Eh Nadirze
graj na skrzypcach etiudy
a ja w ich takt zasłuchana
na pewno
na płatkach róży napiszę
niejeden wiersz.




  Andrzej Olsza /Ajej/
 
  23:36 20.09.2007
  IP: 83.30.112.195
Dziękować przystoi


Nie gniewajcie się przyjaciele
Że prawdę
Spisać się ośmielę

Kolędą Wam jestem
Dla nieobecnych
Wciąż jeszcze

Nikłą zasadą przyjaźni
I jedynie lekką
Myślą wyobraźni

Dłonią spracowaną cóż
Kto powie że kłamię
Któż

Ucieczką łzawych dni
Lub lepiej
Ciężarem gasnącej skry

Głupcem a może Wam
A może
Słowem jednym cham

I nie będę kim chcecie
Bo na to
Nie zasługujecie

/20.09.2007/
/Andrzej O./




  Anna Zajączkowska
  http://www.wiersze-sercem-pisane.blog.onet.pl/
  16:08 17.09.2007
  IP: 83.26.28.231

Podaruj mi cząstkę siebie


I tylko cząstkę mi siebie pozostaw,
Słodycz uśmiechu lub oczu zmrużenie...
Może to będzie pocałunek, książka,
Wspólnego świtu poranne promienie.

I tych chwil kilka mi z siebie podaruj
Na dni bezpańskie co jak psy się włóczą,
Zaróżowione szkiełka okularów,
Co patrzeć w przyszłość z nadzieją nauczą.

Bądź opiekuńczym cieniem mego cienia,
Który podpowie, dokąd warto zmierzać
I najwspanialszym marzeniem z marzenia
I cichym "amen" mojego pacierza.




  Justyna
 
  15:29 17.09.2007
  IP: 83.8.101.53
za dużo..., za mało...


zbyt wiele twych dłoni
na mej twarzy

za krótki oddech
pomiędzy łzami

przerażona dusza
cichą nocą siada
na tęczowym ramieniu

za mało mnie
w tej historii
zbyt dużo ciebie




  Anna Norman (KAJA)
  http://www.czarowne-slowa.ovh.org/zycie/www.mojeserwetki.republika.pl
  15:11 14.09.2007
  IP: 87.105.35.114
Samotny żeglarz

Płynę w łodzi maleńkiej
Po morzach swego życia
Gdzie żagiel poszarpany
I ster nadłamany

Płynę po morzu uczuć
Gdzie czas wszystko zmienia
Stąd - nie ma już odwrotu
Jedynie droga daleka

Żagiel mój uszkodzony
Przez burze, wichry i deszcz
Do przystani drogę zgubiłam
Gdyż mgła ciągle otacza mnie

A łódź coraz bardziej
Wody nabiera i nie stabilną jest
Więc podaj mi dłoń przyjacielu
Bym mogła odnaleźć Cię

Nie mogę dalej Cię szukać
Gdyż braknie mi nadziei i sił
Czas - coraz szybciej płynie
I nie chce zwolnić ani na kilka chwil

A ja chcę jeszcze życiem
Nacieszyć się
A nie spoczywać na dnie
W ciemnych głębinach tych





  Zdzisław Zembrzycki
 
  12:33 11.09.2007
  IP: 85.128.75.234
pytanie o sens

nie po to jeleń ryczy
aby się echo niosło
nie zawsze gdy chcesz płynąć
potrzebne jest ci wiosło

nie każdy pocałunek
jest zapowiedzią szczęścia
a flirt chociaż namiętny
nie wiedzie do zamęścia

czy piękno gdy nas kusi
jest warte uwielbienia
przecież czas blask przygasi
a prawda wyjdzie z cienia

nie wszystko co jest słodkie
nadaje się do picia
pytanie, najważniejsze
jak nie zmarnować życia




  Gienio
 
  11:05 06.09.2007
  IP: 83.88.146.115

Po co mi ten świat

nie jestem sobą od wielu dni
piękny świat tylko czasami mi się śni
nie jestem sobą bo jestem sam
bo ja jestem tu a Ty jesteś tam

marzeń mych nie spełni już nikt
czas świetności dawno już znikł
przepadł w mroku dawnych lat
już nie jest ten co dawniej świat

wszyscy czegoś oczekują ode mnie
choć się staram to i tak daremnie
nie mam pracy, pieniędzy ani sił
po co na co i dla kogo będę żył







  Ewa Wierzbińska
 
  01:20 30.08.2007
  IP: 83.23.155.166
Koniec lata

Koniec lata się zbliża
ogromnymi krokami,
ranki mgłą witają
i zimną rosą,
tylko ptaki jeszcze śpiewają
najpiękniejsze swe trele,
a ja czując pod stopami
mokrą trawę pragnę pobiec,
na łąkę by zatańczyć
z wiatrem i ze słońcem,
być może po raz ostatni walca,
w zwiewnej sukience
nim mnie oplecie,
srebrną nicią
pajęczyna babiego lata,
z cichą zadumą usiądę
pod jarzębiną,
wtedy cicho zanucę
piosenkę dobrze mi znaną;
a mnie jest szkoda lata,
i letnich z tobą wspomnień,
niech mówią co chcą
o mnie,
a mnie jest żal...






  HERMES
 
  09:04 17.08.2007
  IP: 81.18.213.23
* * * O ZROZUMIENIU UCZUC * * *

Słoneczny blask Wszechświat w swym pędzie przebywa
Energię sobą niesie, która ożywcza, lub niszcząca bywa
To samo jest z miłością... kiedy rozkwita, wtedy buduje
Lub toksyczną się staje... wszystko wokół siebie rujnuje

* * *

Człowiek... to istota tak w swej psychice stworzona
Że bez odwzajemnionej miłości staje się pusta i szalona
Pragnie być kochanym... i samemu chciałby kochać
Gdyż idąc samotnym przez życie potrafi tylko szlochać
Lecz miłość swą postrzega przez pryzmat spełnienia
I daje najczęściej to, co zawierają piękne jego marzenia
Nie potrafi dostrzegać blasku oczami drugiej duszy
Obrazami w nim powstającymi chciałby innych poruszyć
Jednak, gdy się nie pokrywają z wizją osoby wybranej
Wtedy wyraża żal... poczucie istoty niedowartościowanej
Która tak by chciała, lecz nie jest w niczym rozumiana
Według jego odczuć nie jest naprawdę właściwie kochana
Więc zapamiętaj tą prawdę, że uczucie jest spełniane
Kiedy piękno marzeń, jest z sobą wzajemnie przeplatane

* * *

Przez całe życie poszukujemy całkowitego siebie spełnienia
Wędrujemy wieloma ścieżkami... w blasku i smugach cienia
Jednak to MY wybieramy ścieżki, po których stąpać chcemy
Kiedy tą prawdę zrozumiemy, to wtedy szczęśliwi będziemy


napisany Warszawa, dnia 15.08.2007r.




  binka35
 
  17:31 12.08.2007
  IP: 85.198.208.206
..." Droga życia "...

Każdy Ci mówi
trzeba iść dalej
chociaż Twój los
Cię nie oszczędza.
Ty pytasz...
po co...
co dalej...?
czując na sobie
baty pręgierza.
Kolejny raz
próbujesz uwierzyć,
że może to jest
właściwa droga.
Podnosisz głaz
swych wspomnień
przeżyć...
i znowu pchasz go
w górę do Boga.
Droga jest kręta
pełna rozdroży,
którą z nich wybrać...?
by gładką była,
i znowu kłody
rzucane pod nogi
i znowu spadasz
w to miejsce
gdzie byłaś...
Pomóż mi proszę
dojść już do celu ,
wybrać tę drogę
właściwą... z wielu...
niech nie będę jak Syzyf
co za każdym razem
drogi nie kończy
upadając pod głazem...




  Anna Norman (KAJA)
  http://www.mojeserwetki.republika.pl/
  20:45 11.08.2007
  IP: 87.105.155.201
Pociąg życia

Wsiadłam do pociągu
I jadę przed siebie
Pociąg przystaje
A ja dalej siedzę

Którąś stacyjkę
Z kolei mijam
Lecz nadal siedzę
Gdyż jest nie ta

Tak w tym pociągu
Pół wieku przesiedziałam
I dalej jadę - choć powinnam
Zrobić przystanek

Jeszcze nie dotarłam
Do swego celu
Lata mijają
A ja nadal w biegu

Stacja coraz bardziej
Się przybliża
I nie wiem czy zdążę
Z jej biegu wysiąść

By - choć na moment
Pocieszyć się chwilą
Jeżeli nie zdążę
Cóż - zostaną wspomnienia

I kartki zapisane
Kurzem przykryte
Może ktoś - kiedyś
Będzie je chciał odczytać


11.08.2007r




  Magda-Lena
  http://www.malachit.blog.onet.pl/
  10:28 30.07.2007
  IP: 83.4.91.203
letnie obowiązki żony

zapach truskawek podraznił mi zmysły
perlisty szampan to tez podnieta
- nic z tego - postawił przede mną
kosz pelen owoców
-przetwory zrób -
rzekł i odjechał

a ja bym chciała tak:
z ust do ust
przekazać truskawkowy aromat
ale on poszedł - już go nie ma

a ja marzyłam że mnie zabierze
w podróż długą
gdzie się spotyka z nocą dzień
i powie lubię kiedy
masz na wargach truskawkowy cień

no to mu zrobię te przetwory
zamknę w słoikach kolor i smak
gdy zimą siłą swą je otworzy poczuje
co stracił
zostawiając mnie samą
tak





  Ewa Willaume-Pielka
  http://www.ewajesienna.blog.onet.pl/
  12:50 28.07.2007
  IP: 83.10.138.27
PROSTE DROGI


Już nie zadręczaj się swymi myślami,
choć trudno stale siebie okłamywać
i w tajemnicy wciąż się dopytywać
dlaczego chcesz tymi wędrować drogami.

Nigdy na wieki się z nikim nie żegnaj
i miej nadzieje, że wszystko powróci,
abyś nie musiał losu swego smucić,
że własne życie możesz zaraz przegrać.

To nic, że znowu witasz dzień ze łzami,
wspomnienia bolą, chwila się zatraca,
nie słyszysz śmiechów, żałość ciągle wraca,
- ale chodź stale prostymi ścieżkami.

22.VII.2007

Ewa Willaume-Pielka




  HERMES
 
  09:05 24.07.2007
  IP: 81.18.213.23
* * * NA ŚCIEŻCE ŻYCIA * * *

Zaklinam Magię, w biały płaszcz odzianą
By swoją siłą się ze mną podzieliła
Biorę w swe dłonie przez nią dłoń podaną
Aby w uczuciach mnie prowadziła
Bo szukam drogi, tej którą poprzez życie
Chcę powędrować w Nieba krainy
Treść życiowej misji wypełnić należycie
Nie tracić na marne żadnej godziny
Gdy przyjdzie dla mnie ta ostatnia chwila
Spojrzę z radością na przebytą drogę
Rzeknę z radością, że każda przebyta mila
Została przybrana tęczowym słowem

napisany Warszawa 24.07.2007r.




  Anna Norman (KAJA)
  http://www.mojeserwetki.republika.pl/
  15:18 17.07.2007
  IP: 87.105.155.201
Sklejanie życia



Kiedy nam życie figla zacznie płatać
Zaczynamy sklejanie
Po kawałeczku
Raz klejem lepszym
Raz gorszym
A kiedy mamy ku ukończeniu
Znowu nam pada...

Kilka razy go sklejamy
A może niektórzy i całe życie
Ale czy warto?
Sklejać ponownie
Kiedy i tak się rozsypie?

Czy nie lepiej spróbować?
Może innej drogi
Posłuchać sumienia i serca
Wtenczas iść drogą głosu
Prostą lub krętą - ale zawsze do celu
Może ona będzie lepsza
Właściwsza i mocniejsza

17.07.2007r





  Bella Jagódka
 
  12:03 16.07.2007
  IP: 213.192.64.210
gdy zwątpię

przypominasz sobą
zapach poziomek
pajdę świeżego chleba
skoszoną trawę
tęczę po deszczu

jesteś tym wszystkim
w szarym dniu
bez słońca i marzeń
w trudzie i w tęsknocie
w chorobie i w bólu

pozwalasz przetrwać
dajesz nadzieję
jesteś
biorę to wszystko
jak swoje


Bella Jagódka




  Ewa Wierzbińska
 
  20:31 14.07.2007
  IP: 83.23.118.217
Nie mogłabym...

Nie mogłabym żyć bez miłości,
bez wiary w to co możliwe
i niemożliwe jest.
Bez uśmiechu z wesołymi iskierkami,
bez łez ze smutkiem zmieszanych,
bez życia z innymi
bez samotności cichej.
Nie byłabym w stanie
być sobą
bez Ciebie
dziękuję Ci, że
stworzyłeś mnie tak cudownie
mój Panie...




  HERMES
 
  20:05 13.07.2007
  IP: 81.18.213.23
13 K R O K Ó W

NA DRODZĘ DO SPEŁNIENIA SIEBIE W TĘCZY



Trzeba umieć iść słoneczną stroną życia
/Seneka/


Piękno jest nieprzemijającą wartością istniejącą w każdym z Nas. Form jego wyrazu jest nieskończenie wiele, ale każda z nich jest tylko odwzorowaniem tego, co zawiera się w duszy istoty żyjącej. Każdy powinien odnaleźć tą właściwa tylko dla niego ścieżkę, aby móc wszystko piękno w sobie odnaleźć i je przedstawiać w sposób i w formie, jakie mu najbardziej odpowiada. Nie należy na siłę dopasowywać swojego sposobu wyrażania odczuwanego piękna do istniejących już form. Ty, jako ta istota swoje wnętrze najlepiej odczuwająca, wybierz najwłaściwszy dla siebie sposób przekazu, który będzie obrazować Twoje niepowtarzalne piękno. Tylko Ty go czujesz w sobie.


pamiętaj żeby osiągnąć cos ważnego,
trzeba podjąć ryzyko



Jeżeli chcesz uzyskać swoje spełnienie w Tęczy, podążaj wybraną przez siebie ścieżką pamiętając o tym, że:


1. Tęcza jest tylko umownym symbolem piękna i dobra. TY możesz ten symbol nazwać inaczej, lecz staraj się, by jego treść piękno
i dobro stanowiły. Szanuj symbole. Posługuj się nimi. Staraj się być zrozumiałym w sposób zgodny z Twoimi odczuciami. Jednak pamiętaj, że symbole są po to by obrazować, a nie zastępować wyobrażenia. Nie przyjmuj ich nigdy dosłownie i innym nie każ ślepo w nie wierzyć. Symbol, by miał wartość musi posiadać bogactwo treści. Nie posługuj się pustymi i wyzbytymi treści znaczeniami, aby nie popaść w trywializm.

2. TY masz stanowić jedność ciała i duszy. Jedno bez drugiego nie istnieje w sposób wartościowy. Ułomność, czy słabość ciała nie jest dla tej jedności żadną przeszkodą. Także słabość duszy można przezwyciężyć - jeżeli nie samemu, to przy pomocy przyjaznych dłoni. Nie wstydź się przyjąć pomoc, a także o nią poprosić.


3. Spoglądaj przed siebie śmiało i otwarcie - nie kładź wzroku pod swoje stopy, bo nie będziesz widział horyzontu i celu do którego zdążasz.

4. Materia jest tylko środkiem do tworzenia, a nie celem istnienia. Nie odrzucaj jej pozytywnego wpływu, ale też nie stawiaj jej, jako nadrzędny cel w swoim życiu.

5. Przyjmij za pewnik, że w każdym człowieku kryje się potencjalne dobro i piękno oraz ich siła sprawcza. Może ona nie umieć znaleźć sama z siebie wewnętrznej mocy, która pozwoliłaby wyzwolić się z kajdan szarości i wtedy potrzebny jest pozytywny bodziec zewnętrzny.

6. Powiedz sobie, że to we wnętrzu odnaleźć chcesz Tęcze. Będzie to dla Ciebie bodźcem, który wyzwoli potrzebę zajrzenia w głąb siebie. Nie zniechęcaj się pierwszymi próbami, których efekt może nie pokrywać się z Twoimi wyobrażeniami. To powolna i trudna droga doznań, ale jakże radosne jest jej zakończenie.

7. Zawsze myśl pozytywnie o każdym człowieku, jako o potencjalnym źródle piękna i dobra - niech Ci tego wyobrażenia nie zaćmiewa przyziemna szarość mgielna.

8. Poczuj w sobie wolność nieskrępowaną żadnymi zakazami i nakazami wyniesionymi ze środowiska. Wykreśl ze swojego myślenia
i przekonań wszelkie w gusła i zabobony, bo one są dla Ciebie balastem trzymającym przy ziemi.


9. Szanuj sposób myślenia i postrzegania świata u innych. Korzystaj racjonalnie z tego, co w nich wydaje Ci się piękne i mądre, jednak nie pozwól, by Twoje myślenie kreowali inni na swój wzór i użytek. Dopracowuj sposób postrzegania Twoich emocji zgodnie ze swoimi potrzebami i odczuciami.

10. Nim powiesz złe słowo przeciwko komuś lub czemuś zastanów się, czy nie działasz zbyt pochopnie. Nie zawsze to co widzisz, lub słyszysz jest rzeczywiście tym, co się Tobie wydaje w pierwszej chwili, że to postrzegasz. Przy tworzeniu dobra pozwól emocjom działać instynktownie. Znajdź czas na przemyślenie, gdy Twoje działanie może przynieść komuś, lub czemuś szkodę.

11. Miej radość w swym sercu, duszy i na obliczu. Dziel się nią bezinteresownie z innym. Daj uśmiech i radość każdemu, patrząc mu w oczy.

12. Twórz w sobie świat piękna, wykorzystując zebrane w Tobie emocje i odczucia. Jednak nie pozwól, by ten wirtualny świat przesłonił Ci realność otaczającej Ciebie rzeczywistości. Twój świat z marzeń ma wzbogacać Twoją osobowość. Jest on bardzo istotnym, ale nie jedynym wartościowym elementem Ciebie.

13. Dawaj dobro innym nie oczekując niczego w zamian. Bezinteresowne, jest najwyższym dobrem, które rozkwita najpiękniejszym kwieciem i wydaje najsłodsze owoce. Im więcej takich krzewów zasadzisz, tym więcej dusz uszczęśliwisz. Odpłacaj dobrem za zło. Bądź ponad ludzką złośliwość, zwłaszcza wyrażającą się bezinteresowną zawiścią.

Idź w stronę Tęczy i nie wahaj się. Wybierz w sobie swoją ścieżkę
i podążaj nią nie oglądając się na wszelkie przeszkody, jakie będą się piętrzyć po drodze pod Twoimi nogami. Nie pozawalaj siebie sprowadzić na manowce przez innych, ale też nie biegnij nią w zaślepieniu. Bądź rozważny, bo nie każdy jasny gościniec jest tym najwłaściwszym szlakiem. Może też tak się zdarzyć, że Twoja ścieżka będzie kręta i pełna przeszkód. Poradzisz sobie z nimi, gdy będziesz bardzo tego pragnął. Nie zdziw się, że możesz jednocześnie kroczyć po wielu ścieżkach. Każda z nich, to droga do spełnienia jednego lub wielu z marzeń w Tobie tkwiących. A nagrodą za wytrwałość i siłę pragnień jest ich spełnienie. To Twoje ukoronowanie.


Możemy iść przeciwko całemu światu,
przeskakiwać przepaście, przenosić góry
przemierzać przestrzenie- jeżeli tylko
wiemy, że ktoś z nas kocha i przyjmuje
nasze osiągnięcia z podziwem i radością
ks. Mieczysław Maliński

Warszawa, dnia 25.06.2007r.




  czardasz/Alina Kuberska
  http://alinaweronika.blog.onet.pl/
  13:13 09.07.2007
  IP: 83.15.195.42

czekanie na miłość

jest jak na deszcz w czasie suszy
czekanie na miłość
jest od zarania w nas
ona przyjdzie któregoś dnia
słodka jak miód z lipcowych kwiatów
ona przyjdzie któregoś dnia
jak orzeźwiająca bryza od morza
ona przyjdzie któregoś dnia
taka tkliwa i romantyczna
poczujesz że żyjesz
jak ptak w locie
dlatego czekaj na nią
nie zadowalaj sie namiastką
dla Ciebie nektar
i czara miłosci spełnienia
jest przeznaczona




  wianowski
 
  18:37 06.07.2007
  IP: 83.7.65.48
Zapachem lipca...

zapachem lipca witałem Ciebie
złota obłokiem lipy się skrzyły
pszczoły zajęte miodu znoszeniem
do uli swoich ciężkie się skryły

tam w trudzie znoju pieczołowicie
zapełnią plastry sześcianów oka
woskiem pokryją każdy z osobna
by nie spłynęła złota posoka

w owoc bogaty miesiąc słoneczny
natura dobra nam swe obnaża
chwytajmy w dłonie dary witamin
bo to się tylko raz w roku zdarza

nacieszmy oczy widokiem słodkim
piękno zapiszmy w księgi rozumie
to dla nas Boże stworzyłeś eden
nie każdy jednak docenić umie








  czardasz/alina Kuberska/
  http://alinaweronika.blog.onet.pl/
  14:55 25.06.2007
  IP: 83.15.195.42
malarka życia

rozstawiła sztalugi pod niebem
malarka życia
pędzlem nakłada na płótno
wiatr nadziei
płomień miłości
łzy samotności
obraz życia jeszcze nie skończony
jutro znowu będzie malowała
może doda więcej czerwieni
rozjaśni niebo błękitem
trawę rosą pomaluje
zapach pól przeniesie
na swoje płótno
wtedy ożyje




  Dunia
 
  18:03 24.06.2007
  IP: 83.29.150.56
Na całe życie

Nie uczuć wzniosłych ,
ale prostych słów
co znaczą tak wiele
i dotyków ciepłych
rozdawanych śmielej.
Tyle zwykłych spojrzeń,
myśli zatroskanych
i uśmiechów skromnych
w codzienności szarej...

mieści w sobie miłość
takie zwykłe słowo
tyle siły, by od dzisiaj
na całe życie starczyło




  Anna Zajączkowska
  http://www.wiersze-sercem-pisane.blog.onet.pl/
  23:20 23.06.2007
  IP: 83.26.1.60
Kupała

Tańczą słoneczne panny w wiankach
W białych sukienkach,przy kochankach.
Kupała błogosławi.

Szaleją serca, oczy płoną
Dziwne zapachy nozdrza chłoną.
Z ciemności nas wybawi.

Płoną ogniska , harfy grają
Na wodę wianki już puszczają.
Na wróżbę,dla miłego...

Dymy ziołami pachną ostro
Ogień mi bratem,a noc siostrą
A miłość dla każdego.

Tak to odwiecznym ojców prawem
Połączmy miłość i zabawę
W kręgu zamknięty taniec

Lato rozśpiewa się w upale
Ja kocham ciebie jak Kupałę
Wielbili prasłowianie.

A rankiem mgły się snują białe
Wiele tej nocy dziś widziałeś.
Czy to był sen czy jawa?

Śmieje się słońce z panny śpiącej,
Że naga jeszcze śpi na łące.
Udała się zabawa?




  Andrzej O. /Ajej/
  http://www.ajej.ovh.org/
  11:20 21.06.2007
  IP: 83.30.54.127
***

Ja już nie powiem jak kocham, jak pragnę
I jak mi tęskno dotyków wciąż czekać
I ja już nigdy marzeń nie zagadnę
Bo jakoś wierzyć przestaję w człowieka

Tyle już wschodów słońc widzieć pragnienia
I lokowanych uczuć - w boskiej niosłem sile
I poranione chwile coś nie chcą się zmieniać
I to by raczej, było już na tyle ...

Gdzieś z sercem jawnie do ludzi, gdzieś wprzód
Bom już przyjaźni stratę zaznać zdążył
I nie z wyrzutem, lecz z łzami za trud
Jakoś żem marnie uśmiech swój pogrążył

Ja już nie powiem jak kochać, jak pragnąć
I jak w tęsknocie dotyków znów czekać
I nie nauczę jak marzeń zagadnąć
Bo jakoś wierzyć nie chcę już w człowieka

/21.06.2007/




  Lila / Kucfir/
  lilak-blue.blog.onet.pl
  11:54 18.06.2007
  IP: 83.17.185.218
ballada o sobótce


gdy słońce dwa razy ogrzewa ziemię
szykuje sobótkę pogańskie plemię
dziewica wianek swój już zaplata
w tę noc magiczną witania lata

zbierała zioła wśród dzikiej puszczy
dzisiaj swój wianek na wodę puści
popłynie za nim młodzieniec hoży
by go wyłowić starań dołoży

młodzieniec drewno w stos znów układa
tak wszak czyniono już za pradziada
będą tu tańce trwać aż do rana
ku czci Kupały pieśń zaśpiewana

a potem razem pośród gwiazd licznych
wędrują pary w objęciach magicznych
szukając w lesie kwiatu paproci
odważni znajdą go pośród nocy

i będą lata żyli szczęśliwie
na łez padole w ziemskiej niniwie
i to już koniec tak to już bywa
poszukam także kwiatu paproci
też przecież chcę być w życiu szczęśliwa




  Anna Norman (KAJA)
  http://www.mojeserwetki.republika.pl/
  13:51 14.06.2007
  IP: 87.105.155.201
Ścieżki życia...

Idę ścieżkami życia
Nie znając żadnej drogi
Siadam na przydrożnym kamieniu
Przede mną wyrasta las wysoki

Tam snuję swoje plany
Choć sprawa nie jest wcale łatwa
Lecz nie zawracam z tej drogi
Tylko idę i szukam oparcia

W pewnej chwili rękę ktoś podaje
I wskazuje kierunek dalszej drogi
Więc idę za cieniem z pokorą
Do jego bram i w jego progi

Tam dostaję uśmiech szczery
Czułe słowa - oparcie w swojej osobie
Ciepło - które bije z wewnątrz serca
I wszystko to - czego mi tak brakuje

14.06..2007r




  Bella Jagódka
 
  09:28 11.06.2007
  IP: 213.192.64.210
Poranek

Kilometry od trosk i pośpiechu
w sercu lasu, daleko od zgrzytów.
Płuca pragnę świeżością napełnić
i nie mogę doczekać się świtu.

Stopy miękko chowają się w trawy,
chłodną rosą przywitał poranek.
Sosny szumią leciutko nad głową,
zwiewne mgły tulą niczym kochanek.

Nadsłuchuję odgłosów z konarów,
liście szepczą upojną muzyką.
Gdzieś w oddali kogut się zbudził,
dziś pozwoli zaspać budzikom.

Z nad jeziora dobiega śpiew ropuch,
basy stroją, pompują gardziele.
Polne kwiaty rozdają woń wokół,
już zlatują się ważki i trzmiele.

To poranek rozbudził pragnienia,
mrużę oczy napawam się pięknem.
Dzień kolejny otworzył przede mną,
ciszę tulę, co drży jeszcze we mnie.







  Anna Norman (KAJA)
  http://www.mojeserwetki.republika.pl/
  15:35 08.06.2007
  IP: 87.105.155.201
Na krawędzi życia i śmierci...

Na rabatach wśród innych kwiatów
Rosła róża bardzo ładna
Swoją urodą przyciągała
Choć była bardzo delikatna

Nigdy nie chwaliła się swym pięknem
Lecz wzrastała i cieszyła wszystkich
Więc ogrodnik zabrał ją do siebie
By cieszyć swoje oczy

Ona w zamian pięknie kwitła i owocowała
Aż pewnego razu zaczęła więdnąć
Ogrodnik zaczął ją bardziej doglądać
Jak - pozostałe kwiaty

Mimo tych starań
Róża nadal - choć się nie poddawała
To jednak na oczach ogrodnika zamierała
A on biedny łkał i nadal ją pielęgnował

Były dni - kiedy błyskała swoją urodą
Rozwijając swoje płatki
W ten sposób dziękując za to
Że serce swe ofiarowuje

To znowu znikała z pola widzenia
Opuszczając piękne kwiaty
W mrok i ciszę zapomnienia
By nie ranić - swego przyjaciela

W tej chwili egzystuje na krawędzi
Życia i śmierci walcząc a chwilami
Poddając się wszystkiemu - co ją otacza
Tak żyje i zamiera a ogrodnik nadal
O nią się troszczy

8.06.2007r




  Andrzej O. /Ajej/
  http://www.ajej.ovh.org/
  10:15 05.06.2007
  IP: 83.30.115.182
Obietnice wen

I mgłą otulone niespełnienia jutra,
Blaknąć się zdają od światła nocy,
I jedynie powiew nadziei,
Muskając gwiazdy śle okrzyk pomocy.

I myśli zawisłe lekko nad snem,
Nie ukołyszą tych łez co gwiazdom,
Już obiecały milionem wen,
Że je osuszy dzień życia prawdą.

Przytuleń siebie, że życie to jedno,
Że zegar niknie samotnej ciszy,
I nie wytyka rytmu już w sedno,
I szeptu mego już nikt nie usłyszy.

Pomilkły głosy myśli i znów,
By siłę wyrwać ze wschodu słońca,
I tak przytulić się do piękna snów,
By nigdy nie było ich końca.

/03.06.2007/
/Andrzej O./




  marzenie
 
  15:58 04.06.2007
  IP: 83.10.148.58
Trwanie...

Jestem skałą
wiatrem słów smaganą.
W ciemnej grocie spoczywa
me serce,
słona wilgoć po ścianach
pustej komory spływa...

Nie dotrze tu promień miłości
ze słońca gorącego ...
Duszę mrożą górskie potoki
i oczy z tęsknoty bolą,
widząc tęczę ogrodów,
której dotknąć nie mogę...


------------------------------

Spojrzał wędrowiec na skałę
i pomyślał z zazdrością:
- jak masz blisko do nieba,
krajobraz piękny u stóp twych
wiatr cię chłodzi, deszcze zraszają, słońce ogrzewa,
czegóż do szczęścia wiecej potrzeba?...


/03.06.2007/




  Anna Zajączkowska
  http://www.wiersze-sercem-pisane.blog.onet.pl/
  08:58 31.05.2007
  IP: 83.26.64.81
Łąka

Chodź, zatoniemy na chwilę
W pełnej gamie zieloności.
Nad nami ważki,motyle
A my - zwykli i prości.

Łąka oddycha leniwie
W skwarze południa drzemie
Zatapiam dłonie w jej grzywie,
Czuję gorącą ziemię.

Końcami palców dotykam
Twe opalone ciało
Słońce po rzece przemyka
Flirtuje z chłodną falą.

Taki mi obraz namaluj
Gdy dni zszarzeją i zbledną
Teraz mnie przytul i całuj -
Płyniemy łąką podniebną.

Ziemia łączy się z niebem
Horyzont szarpią drzewa
Pachnie mlekiem i chlebem
Chcę żyć i kochać i śpiewać.




  Anna Zajączkowska
  http://www.wiersze-sercem-pisane.blog.onet.pl/
  07:58 31.05.2007
  IP: 83.26.64.81
Czas

Dni moje zwykłe strzępkiem nieba zwiążę
Bo je zapomnę, zapisać nie zdążę.
Na półkach stawiam jak segregatory
Poukładane w mego życia pory.

Kwieciste wiosny, lata zbożem złote
Przejrzę szybciutko, odłożę z powrotem.
Barwne jesienie, zimy skute lodem
Przeglądam krótko, jakby mimochodem.

Czas mnie pogania jak konie w kwadrydze
Wciąż tylko słyszę - szybciej, szybciej, szybciej!
Zegar rozgrzany już do czerwoności
Nad każdą chwilą nie chce mieć litości.

A kiedy kochać,kiedy życie chłonąć?
Płuca rozpychać drzew kwitnących wonią?
Gwiazdy oglądać, słuchać szeptów lasu?
Czas odpowiada - na to nie ma czasu.




  czardasz/Alina Kuberska/
  alinaweronika.blog.onet.pl
  10:20 24.05.2007
  IP: 83.15.195.42

Dla Mamy

byłaś moim oparciem
uśmiechem dzień zaczynałaś

nauczyłaś kochać
to cenny dar
na wszystkie dni życia

brakuje mi Twojego ciepła
pomilczenia razem

chodzę na Twój grób
emocje wyciszyć
wyleczyć zranienia

wracam zawsze wyciszona
akumulatory życia naładowane

siadam ze swoimi dziećmi
otulam je skrzydłami
czuję ich miłość
jestem szczęśliwa

Tobie to zawdzięczam Mamo




  czardasz/Alina Kuberska/
  alinaweronika.blog.onet.pl
  10:18 24.05.2007
  IP: 83.15.195.42

Wystarczy nie widzieć

dać uśmiech dzieciom
nakarmić głodujących
podać rękę chromym
czy to tak wiele

wystarczy tylko być człowiekiem
mieć otwarte oczy
serce pełne miłości bliźniego

tylko my wolimy nie widzieć
tak jest łatwiej nam żyć

żebrak z wyciągnietą reką
odwracamy wzrok
apel przez radio
krzyk dziecka za ścianą
wciskamy przycisk

jaka ładna piosenka
tak nam upływa życie
w niedostrzeganiu bólu tego świata







  Lila/Kucfir/
  lilak-blue.blog.onet.pl
  17:18 22.05.2007
  IP: 83.17.185.218

spojrzenie


w oczach brązowych
czai się łagodność kwiatu
i cisza tęskniąca

w brązowych oczach
mienią się spienione fale
i srebro strumienia w pogodny dzień

brązowymi oczami z
nostalgią nieba nie zachmurzonego jeszcze
witam świt taki niewinny

w oczach brązowych jak
skrawek nieznanych doznań
spoglądając w dal
mieszka czas




  Andrzej O. /Ajej/
  http://www.ajej.ovh.org/
  11:53 21.05.2007
  IP: 83.30.80.243
Piękna ołtarze

Skradają nam czasem uśmiech chwile
Które być może, są by umieć żyć
Choć one ranią - ot to prawdy tyle
Widać, że muszą, choć nie chcemy - być

Lecz uczą cierpieniem doceniać inne
Chwile maleńkich podniebnych lotów
Kiedy zło się staje cichutko niewinne
I kiedy czeka radosnych powrotów

W wyraźny dotyk szczęście poczuć każe
Zamienić rozpaczy chwil donośnych szum
I dostrzec piękna uśmiane ołtarze
Które nas wzbiją ponad niemy tłum

/21.05.2007/




  Sfinx
 
  08:41 20.05.2007
  IP: 83.10.135.27
Brak mi...


brak mi tej starej pięknej wsi
ukrytej pośród gęstych lasów
z dala od zgiełku wielkich miast
krzyków ulicy słów hałasów

piaszczystej drogi ot donikąd
płynącej sennie niczym rzeka
kochanej ciszy z łezką w oku
i czasu który nie uciekał...

nocy znaczonych smugą dymu
co szeptał różne opowieści
marzeń lecących kluczem ptaków
do Ciebie pośród moich wierszy...




  Justyna
 
  21:42 14.05.2007
  IP: 83.8.130.75
sidła nocy


dawniej...

...bezsenna noc leniwie
budziła półsenne pragnienia
marzenia jeszcze w pączkach
układała w koszu spełnienia

a dziś...

...na ustach ma drobinki łez
w oczach nieme spojrzenia
a kawałki złamanego serca
w poranionych dłoniach trzyma




  Justyna
 
  21:36 14.05.2007
  IP: 83.8.130.75
Do człowieka


Nie chodzi o to, by w oczy patrzeć,
ni o to by za ręce się trzymać.
(bynajmniej nie tylko o to...)
Ważne jest to, byś w trudnych chwilach
umiał pomóc się pozbierać.




  czardasz/Alina Kuberska/
  alinaweronika.bog.onet.pl
  18:17 14.05.2007
  IP: 83.10.43.235
Eremitka

runął mój skrzętnie budowany świat
rozsypał się jak domek z kart
czy we mnie jest jakiś demon czy czart
że wszystko co ukocham burzy zły los

miłość odeszła w siną dal
zabrała resztki nadziei
myślę że trafiłam nie na ten bal
powinnam szaleć wśród leśnych kniei

dla mnie samotnia na pustkowiu
z naturą szukanie porozumienia
czepek żałobny w stanie wdowim
niech las nauczy mnie wyciszenia

liście na drzewie będą szumem usypiać
ptaki rannym świergotem budzić
słońce osuszy łzy co od dawna płyną
wiatr rozwieje złudne nadzieje






  Lila/Kucfir/
  lilak-blue.blog.onet.pl
  12:55 30.04.2007
  IP: 83.17.185.218
za ścianą


Za ścianą czasu płonie stos
grzejesz stęsknione dłonie
płacząc
ogień przybiera barwy marzeń
może sny kiedyś jawę zobaczą

słowa przyćmione brzmią
jak nikły dym z papierosa
-kładę głowę na twoim ramieniu
podajesz mi chustkę do nosa

zakręcasz słoik z dżemem
znów ferment wkradł się nowy
zakwitnie jeszcze czas
różowo- jak sad brzoskwiniowy




  HERMES
 
  21:01 27.04.2007
  IP: 81.18.213.23
* * * SIŁA MARZEŃ * * *

Jakże niezmiernie trudno jest uwierzyć
Że niezdobyte, także zdobytym okazać się może
Wylecieć ze swojego rodzinnego gniazda
Szybować w przestrzeni, niczym królewski orzeł
A jednak, pragnienia z duszy wyłonione
Te, które na sile jej wewnętrznej pozostają oparte
Udowadniają, że wszystko jest możliwe
I wielobarwnych naszych marzeń one też są warte


Poprzez słoneczne promienie... w plamach cienia
Odkrywają się we mnie radosne, uparte marzenia
Przesuwają z miejsca na miejsce, aby kokietować
I siłą swej sugestii po tym świecie chcą wędrować

Pokazują mi piękno, w drobinach życia ukryte
Przywołują w soczystych kolorach to, co przeżyte
Podsuwają też nowe wyzwania, chcą malować
Słowami z duszy branymi swoją tęcze wyczarować

Nie dostrzegają przeszkód, one ponad nimi szybują
Wszystkim, przyjaciołom i wrogom, piękno ukazują
Pragną swą wielką siłą szczęście każdemu przynosić
Do tańca, radością upojonego... wszystkich zaprosić

Chociaż wiedzą, że nie wszystko udać się może
Że w różnych chwilach bywa: raz lepiej, a raz gorzej
To wierzą święcie w możliwość swego spełnienia
Wiedzą, iż zwycięstwo tkwi w sile Naszego marzenia


Wierzę... w siłę pragnień, które tak we mnie buzują
Wierzę... w siłę marzeń, które mnie tak budują
Wierzę... że mogę spełnić wszystkie pragnienia
Wierzę... bo moja siła tworzy wszystkie te marzenia

napisany Warszawa, dnia 27.04.2007r.




  Anna Norman (KAJA)
  http://www.mojeserwetki.republika.pl/
  18:23 23.04.2007
  IP: 88.156.174.2
Wiersze Twe...

Kiedy smutno mi i źle
Nurkuję w Twych wierszach
Niczym w krysztale wody
Gdzie mogę się w nich wykąpać
I z Tobą - choć chwilkę pobyć

Odnajduję w nich ciepło Twe
Które ogarnia mnie
Żarem bijące serce
Ciebie i siebie - nasz mały świat
Taki malutki - ale bez wad

Tam odnajduję drogę
Którą Ty właśnie - kroczysz
Podając mi dłoń swoją
Idziemy oboje
Drogą marzeń i uczuć

Choć ona nie jest prosta
Raczej kręta i zawiła
Mimo to jesteśmy szczęśliwi
I w miłości wierni i uczciwi
Ponieważ jest ona prawdziwa


Napisany 2007.04.04




  czardasz/Alina kuberska/
  alinaweronika.blog.onet.pl
  11:29 23.04.2007
  IP: 83.15.195.42
Potęga słów

słowa ranią
słowa uskrzydlają
słowa oddalają
słowa niosą miłość

jednym słowem
możemy zranić
jednym slowem
możemy uskrzydlić

nawet jedno słowo
portafi zburzyć całe życie
rozsypać je na kawałki

innym razem sprawi
że będziemy szczęściem emanowć
i jak ptaki unosić się w przestrzeń

pamiętajmy zanim coś powiemy




  Bella Jagódka
 
  15:08 22.04.2007
  IP: 85.128.94.18
Ścieżka do nieba

Wstążką w krajobrazie wplecioną do tęczy,
lekko z wiatrem fruwam niesiona myślami.
Chmur dzikie tabuny wzięłam w drobne ręce,
nie wypuszczę, trzymam, niech bawią się z nami.

Ostre światło słońca razi, oczy mrużę,
z dala dolatuje świergot uszom miły.
Zabiorę cię dzisiaj w dalekie podróże,
tam za horyzontem musisz być szczęśliwy.

Słodkie zamyślenie nie zniknie nam z twarzy,
w cuglach utrzymamy szarfy tęczą tkane.
Wysoko na niebie wykrzycz, o czym marzysz,
tu szczęściem aleje są wybrukowane.

Bella Jagódka




  Sfinx
 
  21:40 18.04.2007
  IP: 83.10.104.19
RÓŻA I MIŁOŚĆ

była diamentem w dnia naturze
zjawiskiem pięknym niczym cud
mowa kochani jest o róży
co raz poczuła nożyc chłód

płakała rzewnie rosy łzami
nie chcąc do świata ludzi iść
trochę broniła się kolcami
by skończyć jak zdmuchnięty liść

stoi samotna gdzieś w wazonie
suche ma płatki w sercu kurz
miłość ją przecież brała w dłonie
lecz tamta miłość zgasła już...




  Sfinx
  http://www.wiersze.bej.pl/?szukaj=Sfinx&gdzie=autor
  21:33 18.04.2007
  IP: 83.10.104.19
RÓŻA I ŚWIT...

w porannej poświacie cała
z kroplami łez na policzkach
ze świtem oczy otwierała
w słonecznych kąpiąc się promykach

pąsowy kolor jak marzenie
w płatkach zamknięta nieśmiałością
ginącej nocy słów westchnienie
pachnie tak wonnie swą czułością

a świt ją tulił jak wybrankę
aksamit płatków przytulając
marzył by taką mieć kochankę
w świecie bez ludzi ją kochając...




  czardasz/Alina Kuberska/
  alinaweronika.blog.onet.pl
  14:54 18.04.2007
  IP: 83.15.195.42

Szukam zaginionej miłości

Moja miłość przeszła obok mnie
Nie zauważyłam jak przechodziła

A ona się uśmiechała
I wzrokiem wabiła


Teraz wiem że to była
Miłość prawdziwa
Delikatna i czuła

Tylko ja jej nie czułam
Ona ze smutkiem odeszła

Może jeszcze kiedyś mnie odwiedzi
Cichutko zapuka do okna

Może ją wreszcie rozpoznam








  anna
  http://www.wiersze.boo.pl/
  10:48 18.04.2007
  IP: 83.3.239.90
NOWOCZESNA DUSZA

...czasem z duszą chcesz pogadać
(sprawdzasz, czy tam ciągle jest)
ale gdy nie odpowiada
wmawiasz sobie: o kej! Best!

...kiedy w środku
nic już nie ma
- łatwiej się usprawiedliwić!
...i choćby to była ściema

nic nie może cię już zdziwić...

nie potrafi cię nic wzruszyć
choćbyś wszedł na cudów pole
- bo co może zagrać w duszy
jeśli trzymasz tam pistolet...??





  Lila/Kucfir/
  lilak-blue.blog.onet.pl
  20:05 17.04.2007
  IP: 83.17.185.218
zielono mi


Zielono mi dzisiaj, zakwitły krokusy-
rabatka szczęścia młoda
wychyliły płatki ciekawe świata
dorównując wdziękiem liliowym zachodom

słońce co grzeje mą duszę promykiem
obnosząc wokoło dostojne oblicze
wita kwiatki co znowu są wiosną
a ja swą radość dziś cicho wykrzyczę

ciepło już w sercu, głowa szalona
jak szafran słonecznie się śmieję
CZŁOWIEKA spotkałam przypadkiem wiosną
objęłam ramieniem zieloną nadzieję.




  Justyna
 
  23:23 11.04.2007
  IP: 83.8.102.174
zagubiona

jak ocalić w ciszy duszę
tańczącą w takt grzechu
sumienie uciszyć spłoszone

jak...

kiedy w gąszczu myśli
nieme poszarpane słowa
cierniem wbijają się w serce

a ty...

powracasz oddechu echem
nie doznam nigdy wytchnienia
bo jestem grzesznicą

wybacz...




  Justyna
 
  18:49 09.04.2007
  IP: 83.8.126.195
kres wytrzymałości

usta spękane
szeptem zranione
zziębnięte stopy
i oczy zamglone

tak długo już czekam na ciebie...




  Anna Norman (KAJA)
  http://www.czarowne-slowa.ovh.org/zycie/www.mojeserwetki.republika.pl
  14:08 09.04.2007
  IP: 88.156.174.2
Droga marzeń

Idziemy drogą marzeń
Spleceni oboje rękoma
Pod nami błękitne obłoki a my
Wśród nich ze swoimi marzeniami

Idziemy drogą tęczy
Tam gdzie kończy się horyzont
Gdzie łąki zielenią się ścielą
Gdzie kwiaty delikatnie kwitną

Ja przystanęłam z myślami
Nad brzegiem tego ruczaju
Spoglądam w jego toń
Tak jak to mam w zwyczaju

I snuje swoje marzenia
Które może kiedyś będą
Dniami spełnienia
Tam zostawiam je Tobie

Może odnajdziesz i odmienisz
Spełniając moje życzenia


24.03.2007r




  Ewa Willaume-Pielka
  http://www.ewajesienna.blog.onet.pl/
  10:51 08.04.2007
  IP: 83.10.132.91
Idę do Ciebie


Idę do Ciebie słońcem
Idę do Ciebie wiosną
Idę kwiatami, co właśnie
Pod moim oknem rosną
Idę melodią Kosmy
Choć ona o jesieni
Gdzie zamierają liście...

Jakże bym chciała zmienić
Kalendarzowe pory
Aby z uśmiechem witać
Wszystkie poranki, wieczory
I aby wkoło wiosna
Mogła królować wiecznie
Bo wtedy jesienne liście
Nie umierałyby z wrześniem.

Idę do Ciebie łąką
Idę do Ciebie boso
Zielonawym dywanem
Mokrym poranną rosą
Gdzie zapach kumaryny
I małe płatki stokrotek...
usiądę przy rowie
nie pójdę z powrotem


Ewa Willaume-Pielka

/5.IV.2007/




  Józinek
 
  21:09 07.04.2007
  IP: 83.28.160.79
Wierzba samotna

Pamiętam tę wierzbę, stojącą przy łące
jej postać odbita na wodzie we stawie
patrzyła na kwiecia, kaczeńcy żółtawych
i gniazda czajek, schowane w murawie

nie pomnę ja sobie, ile wiosen miała
jak się rodziłem, w zieleni tam stała
te zimy siarczyste i lata skwarnawe
pioruny i burze to wszystko przetrwała

kosiarzom co łąkom, ścinali pokosy
ochłodę dawała przed południa porę
ptaki ścieliły swoje gniazda w dziuplach
w poszarpane bruzdy, miała szarą korę

zazdroszczę ci bardzo, spokoju i trwania
jak stoisz cierpliwie- gałązki ci wiszą...
tutaj chciałbym spocząć, w cieniu pnia grubego
słuchać szumu liści- upajać się ciszą...












  Andrzej O. /Ajej/
 
  13:49 04.04.2007
  IP: 83.30.80.229
Niemocy ludzka

Rozmazał na szybie krople mej niedoli,
Wiatr rzuciwszy deszczem o szyby,
I spływają cicho i całkiem powoli
Krople łez ludzkości, chociażby na niby.

W nich zaklęte serc pogodniejsze zmysły,
I takich rogatych myśli zawstydzenie,
Od niezniszczonych - jeszcze pomysły,
Lecz schnie na szybie ludzkie rozmarzenie.

Czy wielkim dotknąć już trzeba
Pomysłem godnym swej ziemi?
I czy ta biała kromka chleba
Sprawia żeśmy głodni i niemi?

Niemocy ludzka coś nudnie uśpiona,
Coś zagrać chciała o jutra dni spaniem,
Tak bezszelestnie rozchylże ramiona!
Bo my brać uczeni twoim rozdawaniem.

W błysku już szyby rozmyciu daj ostre
Spojrzenie miernym deszczu napawaniem,
I wejrzyj w oczęta zmrużeniom najprostsze
Kończąc zamyślenie - wiary chichotaniem.

/4.04.2007/




  marzenie
 
  08:28 04.04.2007
  IP: 83.19.168.246
I kto mnie pojąć zdoła...

W zawstydzeniu, z niepokojem
atramentem moich marzeń
kreślę znaki na Twym niebie.
Raz spokojne, niczym fale
szumem wiatru kołysane,
to znów burzą rozszalałe,
głosem sowy wykrzyczane...

Żądam, smucę i grymaszę,
(lub jak wczoraj - z troską w oczach)
w śnie przerwanym - gwiazdy pytam
- czy sen koi Twoją duszę?
Z księżycowych nici blasku
kocyk dziergam też w pokorze...
...i otulam Twoje łoże...

To wszystko ja - kobieta Twa...



/2007.04.02/




  zmęczony
 
  18:14 03.04.2007
  IP: 83.12.6.106
Oczami dziecka

Powietrze ciężkie, tak jak przed burzą,
w obu pokojach zapadła cisza.
Pragną już krzyczeć, słowa się duszą,
ściana do ściany ciągle się zbliża.

Z każdą minutą rośnie ciśnienie,
myśli się kłócą w gorących głowach,
wyczekiwanie kto pierwszy zacznie,
i jak się skończy walka na słowa.

Wściekłość ogarnia umysł i ciało,
liczy się tylko teraz i tutaj,
a dziecko cicho szlocha za ścianą,
łez się nie wstydzi, nie zgrywa zucha.




  Viola40
 
  11:45 29.03.2007
  IP: 83.14.242.74
Wspólna droga

Jak księżyc gwiazdą zasnuta
Jak nocne niebo w jesiennej mgle.
Jak tajemnica, owoc zatruty
Z każdym kawałkiem zabija mnie.

Wspólna droga
Jak szept, porwał ją wiatr
Idąc ulicą pląta me włosy.
Niesie me nogi, zaciera szlak,
Rozwiera usta, zamyka oczy...

Wspólna droga
Wiosenna jak kolor marzenia
Czysta jak śnieg wspomnienia minione.
Słowem odrywa zmysły od ziemi
Życie sprawiając tak nieskażone ...

Nasze Życie..Z miłości zrodzone




  marzenie
 
  08:24 28.03.2007
  IP: 83.19.168.246
Nie dla wszystkich...

Fiołek lekko wychylił
swój nosek i stokrotka
rumieni się od pierwszych
ciepłych promieni słonka.

Szpaki walczą z wróblami,
- czyj będzie dom na gruszy
(tam kot maleństw nie ruszy).
Drzewa wnet przystroją się
w barwne pachnące szaty
i tulipany w błękit
nieba zerkną nieśmiało.

Radość przepełnia serca
na wiosnę czekające,
na taniec bocianów
z nadzieją spoglądające.

Wiosna! Radość! Życie?
......................................
Tęczowa łza spłynęła
spod długiej firanki rzęs...

/27.03.2007 r./




  Anna Norman (KAJA)
  http://www.mojeserwetki.republika.pl/
  17:54 27.03.2007
  IP: 88.156.174.2
Myśli przy filiżance kawy

Siedzę w pokoju przy filiżance kawy
Nade mną ogromne drzewo róży
Myśli skierowane są ku Tobie
One przelatują jak wiatr przez głowę
Z wieloma pytaniami i odpowiedziami

Mimo protestu - serca i duszy piszę
Ponieważ ręce to czynią
Niby nic złego a jednak tak wiele
Po co rozbudzać w sobie nadzieję
Skoro i tak nie może być spełnieniem

A tak nie wiele bym chciała
Dolecieć kochany do Ciebie
Poprzez góry...lasy...doliny
Do naszej wspólnej krainy
Gdzie nie będzie słowa ja i Ty...tylko - My

Wiem - że to tylko marzenie
Które nigdy nie będzie spełnieniem
Gdyż każdy z nas ma życie swoje
A życie nie jest chwilką tylko wiecznością
Która nie może się nam podporządkować




2007.03.04




  alina kuberska/czardasz/
  http://alinaweronika.blog.onet.pl/
  10:56 26.03.2007
  IP: 83.15.195.42
Pamięci Ojca Świętego w rocznicę śmierci


to Ty przeprowadziłeś nas
przez Morze Czerwone
wyzwoliłeś nas z domu niewoli
wskazałeś drogę którą mamy iść
teraz Ciebie nie ma tu na ziemi
Ojcze wielkiego ducha
jesteś już u swojej Boskiej Matki
to Ty uczłowieczyłeś świat
ubrałeś go w skromne szaty
to Ty otworzyłeś
oczy tym co nie widzieli
serca tym co nie słyszeli
prostym słowem dotarłeś do sumień ludzi
byłeś jak balsam co koił ból
dawałeś nadzieję tym co zwątpili
pomagaleś nieść krzyż z uśmiechem
całe Twoje życie było świadectwem
prawdy
wiary
miłości
cierpienia




  HERMES
 
  19:37 24.03.2007
  IP: 81.18.213.23
JA ADAM, TOBIE EWO TO MÓWIĘ...


EWO... Ty tyle przez tysiąclecia dla mnie znaczysz
A teraz tak nierozumnie nasze dzieje tłumaczysz
Wspomnij jak pod tym drzewem razem Nam było
Gdyby nie tamta chwila... nic by się nie wydarzyło


Jesteś moja Kobietą... a ja nigdy Ciebie nie okłamałem
Co zdobyłem w naszym świecie, wszystko Tobie dałem
Każdy owoc, wszystką zdobycz, do Ciebie przynosiłem
I najmniejszym znalezionym kęskiem z Tobą dzieliłem

Ty oceniałaś przecież sama, co Nam przydać się może
Dzieliłaś ze mną się jedzeniem oraz namiętnym łożem
Poznałaś mnie na wylot... wiedziałaś, żem jest za Tobą
Byłaś dla mnie wszystkim, jedną na tym świecie osobą

Lecz jako Kobieta wciąż o wszystkim wiedzieć chciałaś
A któregoś dnia jabłko na nieznanym drzewie dojrzałaś
Więc zerwałem je dla Ciebie... pod przysięgą tu zeznaję
Nie wiedziałem wtedy z jakiego drzewa ten owoc Ci daję

Tyś poznała tą tajemnicę... mnie żeś o niej nie mówiła
Nadgryzłaś ze smakiem jabłko i mnie do tego namówiła
Więc nie zwalaj na mnie biednego teraz całej swej winy
Poszukaj w swej ciekawości obecnej tułaczki przyczyny

Lecz, choć narzekasz wiele... jesteś ze mną szczęśliwa
Pomimo, że między nami, czasami tak różnie też bywa
To, żeś grzesznicą została, mnie w niczym nie zawadza
Bo w doczesnym życiu grzech pomaga, nie przeszkadza

Dzisiaj na ziemskim padole z mozołem życie tworzymy
Dla siebie i Naszych potomków we dwoje się trudzimy
Przebywając w Raju, niczego byśmy dla siebie nie mieli
Tylko we dwoje... z nudów... po latach byśmy oszaleli


Czy spełnimy swoje marzenia? Tylko od Nas zależy
Wypełnia się to, czego pragniemy, jeżeli się wierzy
Los... jest łaskawy dla tych, którzy siebie wspierają
Chcą duszą doznać wszystkiego... razem sobie dają

napisany Warszawa, dnia 24.03.2007r.




  alina kuberska/czardasz/
  http://alinaweronika.bog.onet.pl/
  14:10 21.03.2007
  IP: 83.15.195.42

Tylko ciesz się ze mną.

Tak smutno cieszyć się samemu
Gotthold Ephraim Lessing


jak dobrze by było
móc zamknąć w dłoni
zapach kochanej osoby
otworzyć kiedy smutek nas dopada

jak dobrze by było
móc w wyobraźni
przenieść się na chwile
w kochane ramiona
kiedy łez nie można zatrzymać

jak dobrze mieć kogoś
móc na niego liczyć
w każdej chwili życia

jak dobrze by było
zestarzeć się razem
tak po prostu
i nic wiecej




  Zdzisław
 
  12:28 20.03.2007
  IP: 85.128.75.234
Refleksja nad byciem

Napiszę kiedyś wiersz ostatni
I byle gdzie swą głowę złożę.
Wyrwawszy duszę z życia matni
Poślę ją hen, gdzieś tam w przestworze.

I już nie będzie mieć znaczenia
Co dotąd czciłem, co kochałem.
W krainę wieczną bezistnienia
Stoczę się swoim ziemskim ciałem.

W mojej klepsydrze niewzruszenie
Czas ziarnka życia wciąż odmierza.
Wiem, że nadchodzi wypełnienie
Tego, do czego człowiek zmierza.

Pewnie zapłaczą moi bliscy
Smutno coś wspomną przyjaciele.
Lecz ja będąc nierzeczywisty
Ich sobą już nie rozweselę.

Mając tak smętną perspektywę
Chcę się mym życiem delektować.
By każdą darowaną chwilę
W jakimś bezsensie nie zmarnować.




  czardasz/alina kuberska/
  alinaweronika.blog.onet.pl
  11:29 17.03.2007
  IP: 83.10.36.28
Czeka nas wiele dróg do przebycia

uczynić kogoś szczęśliwym -to jakby jego życie pomnożyć i pogłębić.
Henri Frederc Amiel


dlaczego nie chcesz mnie zrozumieć
dlaczego nie chcesz się zmienić
czy Ty chcesz być ze mną
czy z kimś wymyślonym

gdy zrozumiesz co chcesz
wszystko się zmieni
bo odnajdziesz życia sens
a świat się zazieleni

odnaleźlismy się nie po to
by znowu się zgubić
tylko po to by życie przeżyć
kochać i naprawdę polubić

dwa serca
dwie dusze
razem a nie osobno
na podbój świata ruszyć

w słońcu
w deszczu
pod parasolem wspólnego życia
czeka nas wiele dróg do przebycia




  wianowski
 
  22:09 15.03.2007
  IP: 83.7.81.246
Jest takie okno...

jest takie okno w chatynce mojej
przez które widzę błękity nieba
marzenia wszystkie tam biorą źródła
nic mi do szczęścia- więcej nie trzeba

bywają chwile zwątpienia, gorzkie
tam płaczę czasem, radości miewam
depresja puka, w szybę paluchem
niekiedy sobie- po prostu śpiewam

spory szmat życia, tam zostawiłem
widziałem burze i wiatrów moce
czułem jak zimy, chłodem budziły
i nie przespane- koszmarne noce...

księżyc zagląda w noce pogodne
Venus ostatnio-oko mi mruży
lecz już nie zmienię, tego widoku
gawra to moja - ona mi służy...






  czardasz/alina kuberska/
  alinaweronika.blog.onet.pl
  18:43 15.03.2007
  IP: 83.10.18.250
Gdyby można było zamknąć w dłoni Twój zapach


Tylko ciesz się ze mną.
Tak smutno cieszyć się samemu
Gotthold Ephraim Lessing
jak dobrze by było
móc zamknąc w dłoni
zapach kochanej osoby
otworzyć kiedy smutek nas dopada

jak dobrze by było
móc w wyobraźni
przenieść się na chwile
w kochane ramiona
kiedy łez nie można zatrzymać

jak dobrze mieć kogoś
móc na niego liczyć
w każdej chwili życia

jak dobrze by było
zestarzeć się razem
tak po prostu
i nic wiecej




  Ajej
 
  15:22 15.03.2007
  IP: 83.30.101.178
Biały list

Pazurem czasu podrapał się Bóg
I tak spokojnie podniósłszy głowę,
Wychylając dłonie poza nieba próg,
Z ziemi swej zebrał ludzkie prośby nowe.

Usiadł spokojem starca zmęczonego
Rozłożył listów garść z prośbami całą,
Jakby losując gestem ciekawego,
Kopertę wybrał - tę najbardziej białą.

Podparłszy dłonią mądrą twarz anioła,
Zamyślił się chwilę i wyjął list krótki,
Nim się zaczytał spojrzał po pokojach,
Niebiańskich, choć całkiem puściutkich.

Zmartwiony ciszą i pustki już echem,
Przeczytał słów kilka, by szansę ktoś miał
I pełnym miłości powiedział uśmiechem:
Każdy mógł tu być - gdyby tylko chciał.

I taką refleksję wysyła ku ziemi,
Nie wystarczy słać prośby potrafić,
Tylko w miłości życiowej przestrzeni,
Na drogę nieba samemu natrafić.

/15.03.2007/




  Lila/Kucfir/
  lilak-blue.blog.onet.pl
  22:00 10.03.2007
  IP: 83.17.185.218
bez

Przystanąłeś na chwilę...
Podniosłeś rozdeptany bez.
Zobaczyłeś w nim piękno
pachnące jeszcze radością życia.

Rozbłysła tęcza
w duszy zdeptanego kwiatu-
los podał swą dłoń.

Lilaku - szepnąłeś
poznałem twe imię
tulę myślami twe płatki.

Wstawię cię do wazonu
i wsłucham w twój oddech.




  Kormoran
 
  15:59 09.03.2007
  IP: 84.160.91.189
Moje miasto

Tam, gdzie po szynach mkną niebieskie tramwaje.
Tam, gdzie swą pierwszą miłość przeżywałem.
Tam, gdzie dostojny hrabia Fredro patrzy na Nas z góry.
Tam, gdzie pierwszy uśmiech - gdzie pierwszy raz płakałem.

Gdzie Iglica pnie się w Niebo Marzeń.
Gdzie Słońce, zieleń tak zielona, czysta.
Gdzie przyjaciół krąg wierny, zawsze czekający.
Gdzie Odra wije się wstęgą srebrzystą.

Tam, wrócić pragnę - gdy czas mój nadejdzie.
Gdy jesień życia już włosy przyprószy.
Gdy Zima się zbliży, ta okrutna - ostatnia.
Tam, zechce znaleźć spokój dla mej Duszy.




  czardasz/alina kuberska/
  http://www.czarowne-slowa.ovh.org/zycie/www.alinaweronika.blog.onet.pl
  14:31 09.03.2007
  IP: 83.10.20.50
Moja wędrówka przez życie

gdybyśmy każdego dnia na drogę naszego bliźniego rzucali jeden kwiatek
drogi ziemi byłyby pełne radości

moja wędrówka przez życie
jest jak droga górska
stroma
łagodna
kamienista
każdy dzień to nowe wyzwania
z łzą w oku wspominam przeżyte chwile
te dobre i te złe
te radosne i te smutne
z czułością odkładam w albumie to co dobre
te smutne zasypuję kurzem czasu
tej wędrówki przez życie
nie zamienię na inną
raz idę w stronę słońca
innym razem w strugach deszczu
ale idę




  wianowski
 
  16:35 07.03.2007
  IP: 83.28.105.70
Gdzie są cyganie?


gdzie są cyganie spod lasu letniego
w okręgu stały ich wozy drewniane
środkiem ognisko co piecem i kuchnią
było na codzień i w noce chłodnawe

często tam grali i pięknie tańczyli
płomień ogniska ciemności rozcinał
dziewczęta boso pląsały do grania
czarowne skrzypce śpiewały i łkały

biegłem przez pola pod las wieczorami
bałem się mroku podchodząc w tabory
lecz czar muzyki zniewalał me serce
z buzią otwartą i w noc bez księżyca

siedziałem w polu skulony w zająca
odejść nie mogłem choć rosy brylanty
na stopach siadły i zimnem bolały
czekałem końca tej cudnej muzyki

rano świtaniem kolorów zaprzęgi
sunęły wozów kolumny powolnie
a konie strojne błyszczące kasztany
ciągnęły wstęgi powozów wolności

słów matki ja pomny- słyszę je teraz
groziła że wezmą na zawsze mnie oni
teraz to powiem- choć lata minęły
poszła ma dusza w cygańskie tabory...





  HERMES
 
  21:59 05.03.2007
  IP: 81.18.213.23
* * *

Do bram niebios nie próbuj wchodzić
To tam jest żywot wiecznie przeklęty
Bo w niebie nie ma prawdziwych ludzi
Tam każdy człowiek w anioła zaklęty
Na ziemi losu swojego nie przeklinaj
Nie planuj też dróg prostych dla siebie
Zdaj się na łut szczęścia i nie zaklinaj
Tego co w przyszłości ma spotkać Ciebie
Uwierz w swoje serce, umiejętność ducha
I w zmysły co czarem wokół rozwiewasz
Twojej aury każdy z Nas się tu posłucha
Bo czar miłości Nam dla świata śpiewasz
A kiedy już poczujesz że dusza swe loty
Kładzie na ziemię w takiej swojej bezsile
To pamiętaj o tym, że będą znów wzloty
A TY omdlałaś dzisiaj tylko na tę chwile
Więc nie popadaj też w nostalgii niemoc
Stań z podniesionym czołem naprzeciw
Bo przecież znowu odzyskasz swoją moc
I swojej sile ducha już nigdy się nie dziw
A jeśli kiedyś - Kocham - powiesz znowu
To z nienawiścią tych uczuć nie zamień
Bo to miłość życia jest naszego osnową
A nienawiść w Nas tak uderza jak kamień




  Andrzej Olsza /Ajej/
 
  21:51 04.03.2007
  IP: 83.30.121.158
I czy serce, czy aby kochało ...

Ciszą przerwany drogi myśli czas,
Dłoni w modlitwę złożonych,
Pochylonej głowy w pokorze,
W oczach przymrużonych.

W ciszy głos potęguje serce,
Które rachunek życia spisać już gotowe,
Czy kochało najmocniej jak winno,
I czy spełniło, choć sensu połowę.

Przed Bogiem myślą tylko
Stawać żem godzien,
Jak grzeszny wędrowiec,
Jak cichy przechodzień.

W najskrytszych wstydu poprawach,
Lepszym się zechce stać zgubny człowiek,
I głos Twój słysząc w melodii słowach,
Łzę jedną schował pod prawdą swych powiek.

I czy to serce jego, czy aby kochało.
I czy serce chętne, szansę znów dostało.

/4.2.2007/




  Lila/Kucfir/
  http://www.lilak-blue.blog.onet.pl/
  15:00 02.03.2007
  IP: 83.17.185.218
Narodziny


zachciało jej się mieć coś dla siebie
zapragnęła miłości bezwzględnej

dzień nie wyróżniał się niczym
może tylko krzyk myśli zabłąkanej
i ból co przeszywał ciało
zaznaczył datę w kalendarzu

pokochała - jeszcze o tym nie wiedząc
sine światła lamp i czarne loki
co rozrywały jej ciało

niechciane urodziło się dzisiaj
dziecko miłości niczyjej




  alina kuberska/czardasz/
  alinaweronika.bog.onet.pl
  14:33 01.03.2007
  IP: 83.15.195.42
Nie pofrunę na drugą stronę tęczy

gdybym potrafiła jak ptaki latać
którym trochę zazdroszczę

poleciałabym na drugą stronę tęczy
co pojawia się na niebie

może bym tak wreszcie
odnalazła siebie

z góry bym spojrzała
na swoje smutne życie

zobaczyłabym co źle robię
że żyję w niebycie

dlaczego nie udaje mi się
zatrzymać na dłużej miłości

ale nie jestem ptakiem
nie potrafię latać

nigdy nie pofrunę
na drugą stronę tęczy





  Justyna
 
  11:06 01.03.2007
  IP: 83.8.99.242
przy zgaszonym świetle dnia


na ramieniu jej skroń położę
kiedy cichutkim spojrzeniem
dłoń moją delikatnie ujmie
w chwili gdy dzień zgaśnie

rozchylę usta leciutko
odetchnę jakoś spokojniej
powieki opuszczę znużone
i pewnie uśmiechnę się do niej

przecież śmierć to taka sama
jak ja musi być dziewczyna
więc może nam razem
nie będzie najgorzej




  wianowski
 
  13:33 28.02.2007
  IP: 83.7.76.8
* * *

niech nadejdą te chwile
wiosno czekam na Ciebie
kiedy słońce znów wstąpi
w znak baranka na niebie

w mym ogrodzie na nowo
życie zbudzi się wkoło
zazieleni się trawa
ptak zaśpiewa wesoło

wnet odżyją nadzieje
na miłości już nowe
co pojawią się pewnie
w dni słoneczne majowe

pojedziemy w karecie
kochankowie szaleni
poprzez pola i lasy
po zapachy zieleni

nasza miłość zakwitnie
jak marcowe żonkile
wiosna nam podaruje
te upojne cud chwile...


wiosna nam podaruje
te upojne cud chwile




  Niezapominajka /Ewa/
 
  13:37 27.02.2007
  IP: 83.29.71.3
***Wiosenna radość...

Radość wiosenna płynie przez łąkę,
figluje z echem, perlistym śmiechem,
pieszcząc te ptaki lecące z słonkiem,
pachnie tak trawą, ciepłem, pośpiechem...

Słońce w ramionach tuli te kwiaty,
co skromnie płatki z snów rozkwitają...
A my? Śmieszne istoty, z podniebnych światów,
po łące boso, wśród traw biegają...

W żółte motyle łapiemy chwile,
pocałunkami Raj zasypany!
za wiele szczęścia, mało? Aż tyle?
W niebieskich oczach świat zakochany...

Złapmy za dłonie, w ciszy nastroju,
skaczmy przez kępy, zioła, kamienie,
biegnąc ku życiu, do Tęczy, zdroju,
szczęśliwi z Wiosną, i Serca drżeniem...

24 luty 2007 rok, godz.20, 50 Ewa...




  wianowski
 
  09:13 27.02.2007
  IP: 83.28.95.189
Dziś kolejna data...

Dziś kolejna data spadła ze zdzieraka
znów ubyło trochę z listy nieboraka
chwil od losu których dostałem tak mało
aby brać garściami- to co życie dało

wiele się widziało złego i dobrego
dużo chleba zjadło z pieca nie jednego
rachunek sumienia robię sobie w ciszy
czy dobre uczynki mi Pan Bóg policzy?

czy zostanie po mnie jakiś ślad na ziemi?
gdy mnie już nie będzie pomiędzy żywemi?
cieszę się ogromnie, że te wiersze moje
zostaną potomny- wspomnienia napojem...









  Justyna
 
  23:42 25.02.2007
  IP: 83.8.67.228
ktoś odszedł...


spod kurtyny ciężkich powiek
rwącym nurtem lawa spływa
wprost na duszy mojej łąkę

żar toczy się trawnikiem wspomnień
niszcząc nadzieję i wiarę w to
że zieleń kiedyś odrośnie...




  Justyna
 
  23:17 25.02.2007
  IP: 83.8.67.228
Wiara, Nadzieja i...


W objęciach smutku
spacerowałam pośród wspomnień.
Potykałam się o łzy... upadłam,
wtedy wiara podała mi rękę,
wiara w to, że się jeszcze podniosę.

Kiedy marzenia skonały,
a zmysły usnęły snem kamiennym,
serce zranione zaczęł oszlochać.
Wtedy nadzieja otarła mi łzy,
nadzieja na to, że się rana zabliźni.

Pragnęłam oczy zamknąć i zasnąć,
poczuć błogość...
Wtedy czas mnie przebudził za snu.
Powiedział bym dała mu czas,
a on wszystko uleczy.




  Justyna
 
  23:06 25.02.2007
  IP: 83.8.67.228
Pani życia


Wejdź proszę - mimo że cię nie znam
zdejmij płaszcz - czarny
siądź przy stole - rozgość się
zaparzę herbaty - tylko powiedz jaką lubisz
cieszę się że przyszłaś - choć nie wiem kim jesteś
porozmawiajmy - proszę.


Dlaczego tylko patzrysz?
Dlaczego tylko milczysz?
Dlaczego jesteś w czerni...?

Siadam przy tobie - chociaż dziwnie się czuję
chcę spojrzeć ci w oczy - lecz ty chyba nie chcesz
wyciągam rękę - gdyby nie to że masz zimne dłonie
myślałabym że przyszłaś w odwiedziny
a nie po mnie...




  Justyna
 
  22:32 25.02.2007
  IP: 83.8.67.228
Autoportret


Jestem jak przepaść
rozerwana w połowie
tylko, że bez mostu,
którym można przejść
na drugą stronę...

Jestem jak lwica
gotowa na przyjęcie
wytyczonego jej celu
tylko, że ja ich nie wytyczam,
cele wytycza mi życie...

Jestem jak drzewo
zmagające się z wiatrem
tylko, że ja zmagam się
sama ze sobą...

Jestem jak burza...




  Justyna
 
  22:23 25.02.2007
  IP: 83.8.67.228
*** (gdy odejdę)


Gdy odejdę,
już tylko w waszych oczach
blask będą miały gwiazdy.
Tylko dla was
tańczyć będą motyle.
Tęcza po deszczu
nie dla mnie rozbłyśnie.
Nic się właściwie nie zmieni,
tylko mnie tu nie będzie...




  Justyna
 
  22:19 25.02.2007
  IP: 83.8.67.228
Chciałam... zapomnieć


Jestem jak ziarnko piasku
sama wśród miliona innych ziarenek.
Wchłania mnie ziemia,
jej odchłań jest straszna!
Lecę w jej głąb,
rozrywa mnie wiatr wspomnień.
Świat tak duży, tak wiele ludzi,
a jednak nie ma nikogo,
kto mógłby mi pomóc
przetrwać okres bez ciebie
i zapomnieć o minionych chwilach...





  Anna Norman (KAJA)
  http://www.czarowne-slowa.ovh.org/zycie/www.mojeserwetki.republika.pl
  20:24 25.02.2007
  IP: 88.156.174.2
Nić życia


Myśli moje błądzą po labiryncie
Otwierając szuflady życia
Poszukuję - miłości gdzie się zagubiła
Oczywiście znalazłam gdzieś tam skuloną
Która nie wie co z sobą ma począć

Czy wyjść do ludzi czy tu pozostać
Więc i ja przysiadłam zamyślona
Nie chcę ciebie oddać ani na chwilkę
A z kwiatka na kwiatek nie mam
Zamiaru skakać by ciebie łapać

Więc zostaję tylko z tobą i moim marzeniem
Gdyż wiem - że nikt mnie nie ukłuje
Swoim pragnieniem
A miłość moja do ludzi jest jednakowa
Jest zawsze ciepła - czuła i wesoła

Wiec zatańczę z tobą o porannej rosie
Będę spijać nektar i tulić się czule
Moje myśli zawsze powirują z tobą
Razem z wiatrem zatańczę i przywołam
Tą nadzieję - którą zawsze mam przy sobie

Zawsze twardo stąpam i po twardym gruncie
Odrzucam wszystko - co nie jest pewne
Gdyż życie nie jest pewne - na nie trwałym gruncie
Tylko na utkaniu nici stałej i jednolitej

23.02.2007r




  HERMES
 
  22:20 24.02.2007
  IP: 81.18.213.23
W nich litość me słowo budzi
Oni swojej duszy nie poznają
Dlatego wierszem tak mówię
Głoszę też w słowie pisanym
Żeby to, co w duszy zakryte
Zostało przez nas poznanym

W poszukiwaniu prawd życia ścieżki świata zdeptałem
Na wiele z zadanych pytań odpowiedzi szukałem
Mędrców rozpytywałem, uczonych w wiedzy zagajałem
Zadawalającej odpowiedzi od nikogo nie dostałem
Do ksiąg mądrych zaglądając przez światłych pisanych
Szukałem usilnie wyjaśnień dotąd mi nie znanych
U biegłych w sztukach tajemnych, magii czarnej, białej
Wierzeniach ludów antycznych, w populacji całej
O sens istnienia człowieka daremnie się dowiadywałem
A zaspokojenia głodu duszy z nikąd nie doznałem
I umęczony wróciłem do miejsca z którego wyruszyłem
Zniechęcony fiaskiem wędrówki, głowę zwiesiłem
Nagle coś we mnie zagrało... wtem doznałem olśnienia
Wstałem pełny energii... coś miałem do zrobienia
Otwarły się w mych myślach komórki dotąd zamknięte
Zasłony szczelnie zakryte opadły, choć niechętnie
Jak jasną błyskawicą z niebios cała prawda się objawiła
Bo ona na dnie mej duszy, zawsze ukryta tam była
I nie szukam już odpowiedzi w żadnej księdze mądrości
Gdyż w Nas są zawarte prawdy o ludzkiej godności

Moje słowa... z duszy płyną wezbranym strumieniem
Moje słowa... wypełnione najczystszym pragnieniem
Moje słowa... we wszechświecie głośno pobrzmiewają
Moje słowa... ludzkim duszom dziś spokoju nie dają




  Kormoran
 
  21:43 24.02.2007
  IP: 84.160.115.145
Kukułcze Jajo

Kukułcze Jajo w Gnieździe życia leży.
Samotne, niczyje - Nikomu nie zależy
by ciepłem otoczyć. Aby się wykłuło.
By, gdy przeżyje - Kukułcze Jajo
w Gnieździe życia złożyło.




  czardasz/alina kuberska/
  http://www.czarowne-slowa.ovh.org/zycie/www.alinaweronika.blog.onet.pl
  17:06 23.02.2007
  IP: 83.10.1.87
Synek

Już późno wszyscy śpią
Maleńki synek leży w łożeczku
Zasypia
Matka wsłuchana w jego oddech
Cichutko się modli
Ciebie synku nauczę modlitwy
Znajdziesz w niej ukojenie
Nauczę Cię rozmawiać z Bogiem
Powierzysz mu radości i smutki
On jest królem
Choć nie siedzi na tronie
Kto Boga ukochał
Tego droga krzyżem naznaczona
A w niebie czeka nas nagroda




  Justyna
 
  22:48 22.02.2007
  IP: 83.8.148.107
Dziewczyna z kawiarni


Bywam czasami w kawiarni
i ona też tam bywa.
Lekkim krokiem wchodzi,
wiatr włosy jej rozwiewa.
Uśmiechnięta z mężczyzną się wita,
podaje mu dłoń smukłą
on ustami ją lekko dotyka.
Potem siadają zwykle przy oknie,
kelner kawę podaje lub wino.
On patrzy w jej oczy głębokie,
ona za rękę go trzyma...
...
nagle on wstaje, wychodzi bez słowa,
ona za nim nie biegnie,
bo wzrok jej gdzieś w dal już ucieka.
Czasami uśmiecha się do mnie,
potem w samotności
zwykle powieki przymyka.
Myślę sobie wtedy że płacze,
nie ja nie myślę ja wiem,
bo przecież ja to ona.




  Justyna
 
  22:39 22.02.2007
  IP: 83.8.148.107
Zielonooka prawda



Prawda..., ma oczy zielone,
w których dostrzec możesz
prawdziwe oblicze życia.

Choć...,
spójrz w nie głęboko,
widzisz?

Świat jest brutalny i niesprawiedliwy,
a mili ci ludzie, to często
jedwabne parasole na deszcz.




  Justyna
 
  22:35 22.02.2007
  IP: 83.8.148.107
Droga życia...



Idąc drogą...,
potykam się o kolejne kamyki życia.
Błądząc leśnymi drogami
i chwiejąc się nad kładkami potoków,
rozważam o jego istnieniu.
Zachaczając o konary drzew,
które są przeszkodą na mej drodze,
zastanawiam się...
Dokad ta droga prowadzi?




  Justyna
 
  21:33 22.02.2007
  IP: 83.8.148.107
życie groszkami usłane


zielony groszek nadzieja
w palcach obraca
i oczko puszczając
uśmiecha się do świata

czerwony groszek mnóstwem
odcieni się mieni
wykrzesaj z niego iskierkę
a miłości ogień wzniecisz

niebieski groszek pod stopy
się cichutko potoczył
gdy go w dłonie weźmiesz
może ujrzysz moje oczy





  czardasz/alina kuberska/
  alinaweronika.blog.onet.pl
  17:29 22.02.2007
  IP: 83.10.1.37
Jest tylko biel

walizkę smutków
oddaję na przechowanie
jak bagaż na dworcu

wsiadam do pociągu marzeń
wygodnie siadam w przedziale

zamykam oczy
jestem szczęśliwa

już nie ma czerni
jest tylko biel




  Andrzej Olsza /Ajej/
 
  23:56 21.02.2007
  IP: 83.30.144.166
Szept wspomnień

Zostały lekkie zakończenia,
Dnia minionego właśnie,
W wieczornych zamyśleniach,
Miniony dzień gaśnie.

Pozostał szept cichuteńki tylko,
W pokoju ciszy pociesznej i sennej.
Nadając minionym chwilkom,
Wartości wspomnień niezmiennej.

Miniony nie wróci już śpiąc,
Na wieczność odszedł, bo chciał,
I tuli się do nas już śniąc,
Że nowego coś znowu nam dał.

Jutro dzień znowu nas zbudzi,
Przynosząc coś całkiem nowego.
Do siebie uśmiechnie nas - ludzi,
Piękniejszym będąc od minionego.

/21 luty 2007, 00:44/




  Lila
  lilak-blue.blog.onet.pl
  18:52 20.02.2007
  IP: 83.17.185.218
głaz

Jeszcze w oczach mam ten krajobraz
mchu z jagodowym odcieniem i sosny krzywej
jeszcze w uszach brzmią twoje dźwięki
z szumem strumienia się splatające
jeszcze w ciałach czujemy
jesiennych liści złoto stare
jeszcze dłoń chwyta za pióro
w sercu migoce płomień lampy płowy
a już gorycz jak skała przed nami wyrosła
zasłaniając i wolę i szczęście i życie




  Ewa Willaume-Pielka
  http://ewajesienna.blog.onet.pl/
  16:29 20.02.2007
  IP: 83.5.32.131
GDYBYM

gdybym moc miała siłacza
góry bym pod swe drzwi przeniosła
gdybym umiała bieg rzek zawracać
wzięłabym kajak i wiosła
i popłynęła spod okien
w błękitne przestrzenie szerokie
tam, gdzie niebo z wodą się łączy
gdzie każda góra szafir dotyka
i tam gdzie zapach róż pnących
nigdy nie znika

Ewa Willaume-Pielka
pisane na kolanie
24.01.2007






  Dunia
 
  21:41 19.02.2007
  IP: 83.29.146.190
Tęczą

Tęczą marzeń pomaluję
Szarość dnia
Kolorami oczu, ust i serca
Znajdę radość nawet tam
Gdzie jej nie ma...
Dotknę dłoni, by samotność
Ciepłem zmyć
A uśmiechy jak prezenty
Zawiążę wstążeczką
Bez żadnej okazji umilę świat.

Kochajmy ludzi
Póki żyją, póki są
Przecież ...
Jesteśmy sobie nadzieją




  zmęczony
 
  19:02 17.02.2007
  IP: 83.12.6.106
Spokojna starość

Zawieszona między tym a tamtym
odpoczywa w parku na ławeczce
spokojna, z czarującym uśmiechem
słucha rytmu, co wybija serce

nie spieszy się...to nie wyścig
by być pierwszą na linii mety
popatrzy w obłoki, chwilę pomyśli
licząc coraz to płytsze oddechy

już się nie szarpie, nie ma potrzeby
sprawy wszelakie pozałatwiała
spokojnie czeka na przyjście tego
czego tak bardzo kiedyś się bała




  zmęczony
 
  10:09 12.02.2007
  IP: 83.12.6.106
Przyjacielu

Gdzieś zgubiły się marzenia
czyste, piękne, kolorowe
czas je wszystkie pozatracał
choć niewinne były, młode

w tych marzeniach o przyszłości
prawym było się człowiekiem
siła, mądrość i odwaga
też odeszły razem z wiekiem

świat ma inne już zasady
nową miarę człowieczeństwa
otwórz oczy, popatrz wkoło
kradzież, gwałty i morderstwa

smutny obraz, lecz prawdziwy
jest nienawiść w oczach wielu
być człowiekiem to już sztuka
bądź ostrożny przyjacielu




  Ewa Willaume-Pielka
 
  20:31 11.02.2007
  IP: 83.10.132.158
Czasami



Czasami trzeba zaufać swej drodze,
wszelkim pragnieniom, myślom skołatanym,
nawet gdy patrzysz wzrokiem rozbieganym
na swoje ślady zostawiane w trwodze.

Czasami trzeba rozewrzeć ramiona
i uchwycić radość, co nad nami krąży
oraz przed smutkiem jak najszybciej zdążyć,
aby znowu dusza była zachwycona.

Czasami trzeba się ziemi pokłonić,
z pokorą spojrzeć na to, co minęło
i czego w życiu się nie osiągnęło,
żeby pragnienia móc swoje dogonić.

Zawsze iść prosto należy przez życie.
dokładnie sprawdzać, czy intencje szczere,
potem ustawiać w prawidłowy szereg,
by ze swej drogi bezmyślnie nie zboczyć.

6.II.2007
pisane na kolanie

Ewa Willaume - Pielka




  Artur Wiaderny (taki_1)
 
  14:43 09.02.2007
  IP: 80.53.206.222
Słońce życia

A kiedy patrzę na to słoneczko
Gdy już wschodzi nad te błonia
Tak otulone jak małe dziecko
Jak w becik w mgliste woale
To wielkie nie zdaje mi wtedy się wcale
Więcej: Wtedy mnie się wydaje
Że nawet ja tak mogę
Pomiędzy palcami zamknąć je w dłonie

A kiedy spojrzę w słońce w zenicie
To potem przez chwilę nic już nie widzę
Jest tak wszechmocne w swoim rozkwicie
Jak moje teraz dumne to życie

A gdy stanę tam, na wzgórzach
Spokojnie i już nigdzie się nie spiesząc
Coraz dłuższym mym cieniem
Znów jak dziecko się ciesząc
Spojrzę jak zapada biegu słońca kres
I wtedy dopiero w pełni zrozumiem
Jak bardzo piękne to słońce jest...




  Kormoran
 
  16:08 08.02.2007
  IP: 84.160.81.236
Kronikarz

Jestem marnym poetą, jestem marnym poetą....
Nie piszę o lasach szumiących, o Słońcu na Niebie.
O łąkach zielonych, o strumieniach szemrzących.
Pisze o Tym co Ciebie i mnie boli - nie dodam nic od siebie.

Jestem marnym poetą, jestem marnym poetą....
Nie ma u mnie wawrzynów i hymnów sławiących mnie albo Ciebie.
Jest tylko odrobina miłości, cierpienia i ironii.
Jestem prostym kronikarzem dni kolejnych - nie dodam nic od siebie.

Jestem marnym poetą, jestem marnym poetą....
Chwałę zyskam nie Tu, ale może Tam, w Niebie.
Może na moim Kamieniu Ktoś wyryje słów parę.
Ja, już nie zdążę - nie dodam nic od siebie.

Jestem marnym poetą, jestem marnym poetą....




  czardasz/Alina Kuberska/
  alinaweronika.bog.onet.pl
  12:49 08.02.2007
  IP: 83.15.195.42

Przejdź na drugą strone lustra

Wiersz z cyklu
"Powolny powrót w nowe życie"


Chciałabym zabrać Cię na drugą stronę lustra
Pokazać świat pełen miłości
Ale to jest po drugiej stronie
A Ciebie tam nie ma
Twój głos odbija się od lustra
Echem mojej wyobraźni mówi boje się
Przejdź na drugą stronę gdzie jest miłośc
Nauczysz sie kochać bez egoizmu
Nie bój się dawać miłość
Nie bój się żyć
Tu na ziemi zostawisz ślad zapisany sercem
Ani wiatr nie rozwieje
Ani deszcz nie rozmyje
Zapisana w naszych sercach przeżyje




  Andrzej Olsza /Ajej/
 
  20:01 04.02.2007
  IP: 83.30.119.230
Cierpliwie

Ile trzeba mieć siły,
Żeby przetrzymać zły czas,
Ile upokorzeń losu trzeba znieść,
By cieszył nas brzask,
Poranka brzask bez kłótni i gniewu,
Gdzie więcej harmonii miłości i śmiechu,
Ile trzeba mieć siły na łzy,
Wiem, że płaczę ja i że płaczesz Ty,
Ile siły potrzeba by wspiąć się do marzeń,
Bez kłamstw, rozczarowań i bolących wrażeń,

Ile siły potrzeba by w końcu
Do kogoś się przytulić i zasnąć,
I ten pierwszy raz w życiu
Bez sprzeciwu dziękując przytaknąć.

/13.09.2005/




  Andrzej Olsza /Ajej/
 
  19:56 04.02.2007
  IP: 83.30.119.230
Wciąż

Zawieszone pragnienia na rozstaju serc,
Zgubiły marzenia a drzemiąca chęć
Dalej snuje sny,
Dalej marzy by,
Skosztować tych dni, tych losów i żyć.

Chcę oddać w opiekę swe dłonie,
Radością otulić Twe skronie,
Chcę dawać Ci wszystko co mam,
Lecz nie ma wciąż Ciebie i wciąż jestem sam.

Dużo by mówić o radosnych snach,
Lecz po co, gdy wciąż,
Gdy wciąż jestem sam.
Wiele by śpiewać o tuleniu sumień,
Lecz nie ma, nie było tych Twoich przytuleń.
Obiecanych, ciepłych całowań przez życie,
Obiecanych tylko!
Bez spełnień o świcie,
Bez spełnień nawet byle kiedy,
Bez spełnień bez byle potrzeby.

/02.11.2005/




  Lila /Kucfir/
  lilak-blue.blog.onet.pl
  18:43 01.02.2007
  IP: 83.17.185.218
piętra



z zakurzonego strychu po poręczy
zjeżdżam
nieśmiało mijając tęczy piętra

poza granicami rozsądku rejestruję
widmo kolorów

skradam się by
zbadać co malują ci
których orzech mózgu nie okrył się skorupą

pasmo zlewa się w białą plamę

na parterze staję czystą stopą




  Niezapominajka /Ewa /
 
  16:38 31.01.2007
  IP: 83.29.17.115
***Nowe Życie...

To było wczoraj, a może dawniej?
dwa lata szybko minęły przecież...
Życie nie było wówczas zabawne,
spływało z łzami, pękniętym sercem!

I chciało odejść za siódmą górę,
zanurzyć w otchłań tęczowych światów...
Zapisać: Amen, anielskim piórem
muskać wspomnieniem ziemskich brylantów.

Chciało zawiesić srebrnymi łzami
na fotografii w dawnym albumie?
W kosmicznym pędzie i z Aniołami
wróciło z tęczą, teraz rozumie...

W artyzmie szczęścia maluje przyszłość,
każdą kropelką mierzy minuty
nową radością, bo chroni miłość
ukrytą w sercu, dotąd...dopóty...

Och Życie! Szczerze ciesz się dziś znowu,
myśli rozsiewaj w kącikach duszy,
niech znów kiełkują z księżycem w nowiu.
Wpomnieniem Nieba żyją... Ty słyszysz?



30 stycznia 2007, godz.14, 05...Ew...

...w dowód przyjaźni Temu, któremu Serce bić przestało, lecz Aniołowie je skleili i razem z Nim tu powrócili...




  Ajej
 
  21:26 30.01.2007
  IP: 83.30.84.121
Ja sam


Wrażliwością oczy patrzące
Wieczór jak każdy czy miły?
Te łezki maleńkie, przemijające
Czy coś nowego spełniły, gdy śniły?

Sercem dobrego człowieka zerkam
W nieznaną podróż wybieram dłoń
Czy trafię sercem prosto do serca?
Czy uśmiechnie się zamyślenia skroń?

Żyć chciałbym jak człowiek inny
Szczęśliwości czy dasz mi lek?
Wszak wspomnieniem jestem niewinnym
Czy rozpocznę w końcu szczęśliwości wiek?

Ludzi kochać potrafię w prostocie
Czy miejsce zajmuję tu zasłużenie?
Czasem zaśmieję się w zwykłej głupocie
Czy zamienię kiedyś myśli na spełnienie?

30.01.2007




  marzenie
 
  11:09 30.01.2007
  IP: 83.10.140.118
Wyrwane zapomnieniu...

Pamiętniki, blogi, wiersze
okruchy wspomnień wyrwane
zapomnieniu...
Porywy serca jednym słowem
malowane

Klik... Promienne uśmiechy
Klik... Upokorzenia ból
Klik... Szczęścia łzy płynące
Klik... Nadziei iskierka
nieśmiale na dnie rozpaczy
pozostała...

Po co, dla kogo spisane?...

/30.01.2007/




  czardasz/Alina Kuberska/
  alinaweronika.bog.onet.pl
  13:41 29.01.2007
  IP: 83.15.195.42

Na rozstaju dróg

Wiersz z cyklu " Powolny powrót w nowe życie"

na rozstaju dróg gdzie przydrożna kapliczka stoi
zatrzymujemy się na chwilę
klęcząc zaglądamy w głąb siebie
pozwalamy na niewidzialny dotyk Chrystusa
czujemy jak wszystko w nas pulsuje
patrzymy wstecz i pytamy siebie
czy wierzymy
czy kochamy
czy umiemy się dzielić
jak nie wierzymy jesteśmy jak jałowa gleba
jak nie kochamy jesteśmy jak studnia bez wody
jak nie dzielimy się z potrzebującymi
jesteśmy bardziej ubodzy niż oni
czy chcemy zatańczyc z aniołem na niebiańskej łące
czy spaść w otchłań po wieczność
mamy jeszcze czas
możemy pochylić głowę i ucałować rany Chrystusa
i rozpocząć wędrówkę od początku





  Niezapominajka /Ewa /
 
  09:47 28.01.2007
  IP: 83.29.8.242
***W słonecznikach oczu...

Niech Cię słonecznik muska barwami,
duszą mądrości dotknie policzka,
obmyje rany srebrnymi łzami,
wciśnięte w myśli - czarnych powieściach...

Zaświeci złotem w półmrokach cieni,
(czasem wibrują złością na ścianie)
To światło zawsze obrazy zmieni,
kiedy w Twej duszy - myśli konanie...

Spójrz w żar słoneczny, znów Cię prowadzi,
gdzie żyje szczęście w kropelkach rosy.
Kiedy je dotknie, tęczę rozpali,
poranny uśmiech czarem roznosi...

Tą szczerą radość w kłębuszkach myśli,
symfonią dźwięków w pięknie skąpanych,
prawdziwym szczęściem...co dzień się skreśli,
w Twych w słonecznikach- w oczach schowanych...

28 stycznia 2007, godz. 9, 35...Ew...




  czardasz
  alinaweronika.bog.onet.pl
  14:53 26.01.2007
  IP: 83.15.195.42
Bez wody umiera kwiat

wiatr na skrzypcach dźwięcznie gra
melodię co od dziecka znam
wygrywa moje tesknoty i marzenia
od lat nic w nich się nie zmienia

czas mnie ubrał w jesienne lata
marzenia jednak we mnie ciągle drzemią
będzie tak do końca mego świata
nigdy one się nie zmienią

o ile uboższy byłby mój świat
gdybym marzeń nie miała
tak jak bez wody umiera kwiat
ja powoli bym umierała







  Andrzej Olsza /Ajej/
 
  00:28 24.01.2007
  IP: 83.30.97.220
Porozmawiajmy

Porozmawiajmy o bzdurach i niczym
O piękniejącym świecie, o planach
O wyszukiwaniu czterolistnych koniczyn
O kwitnących górskich polanach

Porozmawiajmy o czymkolwiek miła
O szeptach wieczornych świerszczy
O gwieździe, która Ci się śniła
O naszych chwilach piękniejszych

Porozmawiajmy o głupotkach małych
O tym jak szumi strumyk radośnie
O naszych przyszłych dniach całych
O pierwszej rozkochanej wiośnie

Porozmawiajmy o nas kochana
O tym jak dla nas zapachnie znów las
O tym czasie trwającym do rana
O życiu, które daje mam czas

Porozmawiajmy chociaż raz jeden
O bzdurach i niczym
O głupotkach małych
I o nas kochana

Niech popatrzę na Ciebie
Przez chwilę maleńką
Kiedy wiem co powiesz
Znów milcząc do rana

24.1.2007

nocnemu rozbudzeniu




  czardasz
  alinaweronika.blog.onet.pl
  20:04 23.01.2007
  IP: 83.10.31.194
Nie lękaj się

nie lękaj się gdy sen nie przychodzi nocą
bez jawnej przyczyny
mgła tajemnicy utonie
gdy dzień przychodzi
w dzień wszystko jest jasne i bardziej realne
a czas nie rozmienia się na lęków tysiące
pozwala uwierzyć że wszystko jest możliwe




  Andrzej Olsza /Ajej/
 
  09:01 23.01.2007
  IP: 83.30.66.152
I jeszcze jeden, i jeszcze raz!

Za piętnaście dziewiąta nowego dnia
Rozchylił swoje oczy sens życia
Pędem do przodu pobiegł znowu świat
W zakątkach swoich i wielkich ulicach

Serc milionów ludzkich pragnienia
Nocy przespanych spokojnie
Snów różnych o niespełnieniach
I walki o byt niczym na wojnie

Skupiska zagród zapomnianych
W lasach pomilkłych też ludzie
I w sercach zapomnianych, samotnych
Dzień przeżyty lekko lub w trudzie

Czeka nas kochani

Bóg raczy wiedzieć co jeszcze dobrego
Co spotka ludzkość dzisiejszego tchnienia
Byleby tylko uśmiechu zwiewnego
Nie brakło, w chwilach zapomnienia

23.1.2007




  Andrzej Olsza /Ajej/
 
  12:34 22.01.2007
  IP: 83.30.122.221
Chęć na dziś by śmiać się i żyć!

w piękniejącym dniu poranka myśl
rozziewaniu oddaje ostatnie tchnienie
i rozbudzonych chęci głos życia
nadzieję serdeczności na zapomnienie

podaj więc dalej ...

swój uśmiech dobroci i serca
przytuleń ramion przyjacielskich
powracających dotyków dobroci
i myśli całkiem pozaziemskich

w piękniejącym dniu siły chęć
rozkołysz nadzieję by śmiać się umieć
by potrafić zło uśmiechem zgnieść
i dobrem swoim wszystkich zrozumieć

podaj więc dalej ...

dobry dar, który nosisz w sobie
z sercem na dłoni naprzeciw wyjdź
uśmiechnij myśli w swojej nosząc głowie
chęć by z uśmiechem dobroci dziś żyć

22.01.2007

dedykuję swojej walce z nikotyną
dzień pierwszy :)




  zmęczony
 
  18:12 21.01.2007
  IP: 83.12.6.106
W krainie cienia

zawieszeni w próżni
w dłoniach dzierżą bezradność
głowy bez myśli i uczuć
odkrywają swą marność

twarze są bez wyrazu
a na nich szare maski
tam tylko mrok panuje
bez szans na słońca blaski

to kraina jest przegranych
żal i smutek ich pokonał
stamtąd jednak można wrócić
zrobić ruch zanim się skona




  Mariola_35
 
  15:13 21.01.2007
  IP: 83.18.77.2
Me usta piszą wiersze

Me usta piszą wiersze,
W których trzymasz mnie za rękę.
Drugą dłonią ocierasz mi łzę,
Co spływa blaskiem chwili uniesienia.
Szczęściem, co krótko trwa.
Me usta piszą wiersze,
Pełne pocałunków, które były.
Moje palce tańczą w Twoich włosach,
W ciszy...
Słychać tylko bicie serc.
Przyspieszony oddech, to tylko nasze myśli,
One się nie boją.
Nie mają wołań daremnych.
To Twoje i moje serce,
Na krótko odnalezione.
Obudziło się wśród lęku,
Który ma na imię człowiek.

M.Wityńska.




  Dunia
 
  14:23 21.01.2007
  IP: 213.134.160.228
*** ( Spojrzeniami... )


Spojrzeniami w lustro
odmierzam czas
Każdą nową zmarszczką
Może siwym włosem...

Kolejnym rankiem
i zachodem słońca
Kromką chleba z kawy kubkiem
na śniadanie...

Mijają chwile, mija życie
Łzy gorzką kroplą
bądź uśmiechem błogim...
Każdym wierszem nowym
A zegar...
No cóż , to tylko księgowy




  czardasz/alina kuberska/
  alinaweronika.blog.onet.pl
  12:10 20.01.2007
  IP: 83.10.32.237

Zezowate szczęście


pytasz czy jestem szczęśliwa
co mam w sercu na dnie

odpowiem Ci
szczęście to uśmiech dziecka
bycie we dwoje na dobre i złe
widzieć słońce za chmurami

powiesz - to trudne
że tylko ciemność wokół

a ja kocham to szczęście
moje małe smutki
czasem ulewne deszcze
słońce wychodzące po burzy

kocham budzić się
po dobrze przespanej nocy
wtedy życie jest piękne
wdycham piersią zapach szczęścia

może nie warto kryć się zasłoną smutku
lepiej pokochać karłowate szczęście




  Anna Norman (KAJA)
  http://www.czarowne-slowa.ovh.org/zycie/www.mojeserwetki.republika.pl
  20:20 17.01.2007
  IP: 80.51.199.46
Zapomnij...

Podałam ci rękę
Byłam pomocnym słowem
Nie czekałam na podziękowania
Robiłam to z przyjaźni

Niestety los sobie zadrwił
Nie ma już nas
Zapomnij o mnie
Nie jestem zabawką

Me serce poranione
Chcę wymazać to - co było
I niech zniknie na zawsze
Gdyż wszystko minęło

Powstała jedynie obojętność
Gorycz i oczy wypłakane
Czym ja sobie zasłużyłam?
Ze los mnie tak kopnął




  Krysy
 
  05:24 17.01.2007
  IP: 72.68.56.147
Czy się odnajdę?

Ciągle piszę te wiersze, bo życie tułacze
I wiele bym sobie miała do życzenia.
Wiem na pewno jedno, co wokół zobaczę
umieszczam na kartkach jako swe wspomnienia.

Może ktoś wybaczy, że piszę o sobie
i z serca wylewam co czuję,
bo w słowach tych wierszy i w mojej osobie
jest wiele prostoty, co myśli buduje.

To moje zapiski, które los wciąż splata
stamtąd, gdzie ćwierć życia upłynęło
i zza wielkiej wody przez kolejne lata
następne pól wieku tu się rozpoczęło.

Lecz chociaż na chwile, żeby jeszcze zdążyć
nacieszyć swe oczy zapomnianym widokiem,
usiąść na ławeczce i myślami drążyć
o tym, co już za mną, za przeszłości urokiem.

Oto jeszcze marzeń długa nić się snuje
z pędem codzienności czekam ich spełnienia,
lecz czy się odnajdę, na nowo odbuduję
stare gniazdo zajęte przez nowe pokolenia?




  Krysy
 
  04:54 17.01.2007
  IP: 72.68.56.147
Oczekiwanie w cieniu nadziei

Kiedy nadchodzą chwile zwątpienia
Chcę podać ci rękę - czy mogę?
Dla mnie nie ważne dokąd się udasz
Ważne - abym ci wskazał najlepszą drogę

Gdy czasem jesteś życiem zmęczony
I zatraciłeś nadzieje w rozpaczy
Wesprzyj się chociaż o moje ramię
Nie wstydź się łez, gdy gorzko płaczesz

Pomyśl - że wszystko może się zmienić
Z szarości mroku i gdzie ból dręczy
Gdy tylko komuś zechcesz zaufać
Dostrzeżesz jeszcze blask swojej tęczy

Zobaczysz znowu, że życie jest piękne
I warto było w chwili zwątpienia
Przywrócić wiarę we własne siły
Trzymać się mocno nadziei cienia

Napisany 2006.11.03





  smutna stokrotka
  http://rozkochana.blog.onet.pl/
  12:23 16.01.2007
  IP: 88.76.169.232
Iskierka nadziei

Chcę światło zapalić
Gdzie mroki ciemności
Chcę ogień rozpalić
Gdzie chłodem powiało
Drogi wyrównać
Mosty zbudować
Zburzyć granice
Zniszczyć bariery
Pomoc chcę nieść
Gdzie pięścią grożą
Tam gdzie wiary brakuje
Znow iskierkę skrzesić
Na nowo nadzieję rozżarzyć

Nie chcę czynić cudów
Ni czarować nie chcę

...chcę być człowiekiem

13.01.07




  Czardasz
  alinaweronika.bog.onet.pl
  12:18 16.01.2007
  IP: 83.15.195.42
Słucham w Vivaldim

słucham w Vivaldim szumu wiatru
co wiosną odmładza
latem słonecznie odżywia
jesienią sennie rozmarza
zimą usypuje kopce ze śniegu

slucham w Vivaldim szczebiotu ptaków
co na wiosnę budzą marzenia
latem powoli cichną
jesienią odlatują by na wiosnę powrócić
z jeszcze piękniejszą muzyką

słucham w Vivaldim deszczu
wiosennego przełamujacego fale
letniego jak balsamu upiększającego ciało
jesiennego co przynosi nostalgię
zimowego co zmienia się w śnieg

slucham w Vivaldim słońca
wiosennego co rozgrzewa serca
letniego jak kłosy pszenicy
jesiennego co oświetla spadające liście
zimowego co odbija się od śniegu
i unosi tęczę do nieba
słucham i ...............świat jest piękny






  Andrzej Olsza /Ajej/
 
  11:49 16.01.2007
  IP: 83.30.62.186
Niechajże się ktoś uśmiechnie

Niechajże ludzkości serca rozochocą
Serca smutniejących ludzkich zapędów
Niechaj się staną najpiękniejszą nocą
Spełnione dni z wielorakich względów

Szaleństwom końca niechajże nie będzie
By biec mieć siłę poprzez piękne życie
Niechajże szczęście płynie w rozszalałym pędzie
Zapamiętując chwile w genialnym zachwycie

Uśmiechom najszczerszej życia cierpliwości
Końca niechajże nie będzie w tym stanie
Niechajże najpiękniejsze proste pocieszności
Sprawiają, że z chęcią się tu pozostanie

W świetności świata miłościwych dróg
Niechajże prowadzą ludzkość dobre czyny
Niechajże pamięta o nas dobry Bóg
Niechajże nie jedno jeszcze zobaczymy

I gdy tylko gwiazdy zaświecą na spełnionym niebie
Niech nas przytuli dzień pełen spełnienia
Byśmy się mogli uśmiechnąć do siebie
Tak samo jak dzisiaj w geście zrozumienia

16.1.2007

z wyjątkową dedykacją dla Nas Wszystkich




  Niezapominajka / Ewa /
 
  15:56 15.01.2007
  IP: 83.29.20.181
***Słowami Nicości...

Przetykasz życie nićmi Nicości,
sypiesz słowami skrytej Miłości,
w ciemności duszę ciszą targając,
kłując soplami, jak wilczą zgrają.

W kłamstwie ukrywasz słowa wartości,
w całej swej magii skrytej mądrości,
bo pod koszulą ukryte właśnie,
czeka na dotyk, wcale nie gaśnie...

Łzami słonymi skrapiasz obrazy,
przyciskasz serce zbyt ciężkim głazem...
a ono pragnie żyć, a nie ginąć,
zbudzić się z Wiosną, kwiatem rozkwitnąć...

Pozwól mu przeżyć w natchnień kolorze,
z Miłością pląsać w złocistych zbożach,
ze śpiewem w sercu lecieć z ptakami,
w Niebie szybować między wierszami...

Tęczowym światłem w Słońcu rozbłyśnie,
zgubione dusze do siebie zbliży...
zziębnięte dłonie ciepłem uściśnie,
a w słowo "Nic" już nigdy nie wierzy...

15 stycznia 2007 godz. 15 ,40...Ew...




  Kormoran
 
  10:51 15.01.2007
  IP: 84.160.107.177
Nic

Ten wiersz jest tylko dla Ciebie!
Przeczytaj Go więc z uwagą.
Chce napisać o Niczym! Twoja sprawa teraz
czy śmiechem Go przyjmiesz, czy ze śmiertelną powagą.

Nic! To jest tak piękne słowo!
Bez zobowiązań, czy to w grzechu czy to w cnocie.
Nie musisz się nad Nim zastanawiać.
Powiesz - Nic! I po kłopocie.

Bo na przykład - łzy ronisz.
Lub głupim śmiechem się zanosisz.
Ktoś postawi pytanie - co się Tobie stało?
Ty odpowiesz - Nic! Odwracasz się i wynosisz.

To słowo ma w sobie czar wielki!
Nikt na Nie nie znalazł jeszcze odpowiedzi.
Czy działa? Możesz sam sprawdzić.
Powiedz - Nic od Ciebie nie chcę - gdy Ktoś Ciebie odwiedzi.




  czardasz
  alinaweronika.blog.onet.pl
  18:03 12.01.2007
  IP: 83.10.21.253
Wystarczy kromka chleba

Wiersz z cyklu" obudzone marzenia"

Światełko w tunelu wreszcie się pokazało
Tylko dobiec szybko trzeba
Nadzieję na nowe życie dało
Teraz wystarczy kromka chleba

Lepszego jutra wyglądałam
Łzy potokiem się lały
Nadziei w sobie szukałam
Teraz wystarczy kromka chleba

Chleb miłością posmarowany
Wiarą co przenosi góry
Kielichem nadziei napełniony
Teraz wystarczy kromka chleba

Krzyż był ciężki co pod nim upadłam
Pytałam Boga dlaczego tak się stało
Sama nie odgadłam
Przecież wystarczy kromka chleba

Przyszło wreszcie olśnienie
Że krzyż wszyscy w życiu dźwigamy
Dlatego nie zawsze się z Bogiem zgadzamy
Przecież wystarczy kromka chleba

Kiedy z pokorą głowę pochyliłam
Krzyż stał się lżejszy
Smutki raz na zawsze przegoniłam
Przecież wystarczy kromka chleba




  Andrzej Olsza /Ajej/
 
  10:25 12.01.2007
  IP: 83.30.128.44
Przebudzenie


Popatrz jaki dzień nowy
Od losu dany by żyć cierpliwie,
Popatrz ilu ludzi odeszło tej nocy,
A my jesteśmy - darem urokliwie ...

Żyjący, więc miejmy sens
I pomysłem radujmy swych gości,
W piękniejących chwilach, by mieć
Radość z nieprzemijalności.

Ile chwil podaruje nam cisza,
Jakie obrazy wspomnień wymaluje,
Ile zdążymy razy się uśmiać,
Ile razy nam ktoś podziękuje.

Pożyjmy tą chwilą - nie biegnąć za celem,
Wyłapmy pragnienie dla spełnienia dnia.
Nie wiemy przecież czy chwil będzie wiele
I kiedy nam przyjdzie na wieczność iść spać.

12.1.2007




  Kormoran
 
  11:14 11.01.2007
  IP: 84.160.102.66
Sen śniłem!!

Z Klucznikiem Niebieskim rozmawiałem.
Otwierał przede mną drzwi Komnat Niebieskich,
żadnych tajemnic nie ukrywał.
Oto co ujrzałem.

Dusze ludzi zbolałych - swym życiem nienasyconych.
Dusze ludzi bogatych - w bycie ziemskim samym sobie zostawionych.
Dusze Tych, którzy cierpieli za życia.
Dusze Tych, którzy nawet przed Wszystkowiedzącym
Cos mieli do ukrycia.

Przed drzwiami jednej z Nich nakazał milczenie.
Wskazał ręka na napis -
Komnata Niespełnienie.

Tu błądzą dusze Tych,
którzy wbrew woli Wszechmocnego
przerwali Pisanie, złamali Pióro -
nie dokończyli historii życia swojego.

Zapytałem Klucznika, gdzież On Te wszystkie dusze umieści?
Jakże to - odparł.
W WIELKIEJ BIBLIOTECE NIE DO KOŃCA NAPISANYCH POWIESCI!




  Andrzej Olsza /Ajej/
 
  22:42 09.01.2007
  IP: 83.30.125.51
Apokalipsa


brak sensu kolejnego dnia
w nocy rozległej wołaniem
nie odgadnięty obiecany smak
zwany załamaniem

przycichły głos ponury
oczu wpatrzonych w bezsensu sen
cichej zadumy kreślone kontury
nazwane dniem


zamyślone dnie od lat
z niedokładnością
i niedościgniony piękniejący świat
nazwany miłością

dłonie od łez mokre chętnie
bo masz co chcesz człowieku
i te wyznania niby pokrętne
zwane łzą na wieku

nie ma ich dzisiaj, nie było
i te obiecane nie stały się chwilą
nie zaczęło się i już się skończyło
życie nazwane mogiłą

9.1.2007




  Andrzej Olsza /Ajej/
 
  10:44 09.01.2007
  IP: 83.30.76.76
Na rozdrożu


Zatrzymany czas na bezdrożu
Snuje minutą wielkie nadzieje
A bezduszny wiatr milczy
W błękicie nieba słońce szarzeje

Być może prostą drogą miał iść
Człowiek co nędznym staje się znakiem
W poszarpanej duszy jak nędznik
Pod szarym niebem - stał się wieśniakiem

Ubogim w swoim zamilczeniu
Kopiącym kamienie w kurzu obłokach
W tępocie serca poruszeniu szedł
Po nieobcych depcząc kłopotach

Rozległym wzrokiem w zauroczeń dal
Patrzył wciąż jeszcze swą ciszą zaklęty
Szubienicą jemu drogowskazu pal
W kieszeni klucz życia zgubiony - przeklęty

I wiatr zaczął poruszać konarami drzew
Uschłych od łez nikłej namiętności
W zrozumieniu tylko nie czeka na siew
Zdradzoną chwilą ludzkiej śmiertelności

9.1.2007




  marzenie
 
  21:16 07.01.2007
  IP: 83.10.124.146
Odnaleźć siebie...


tylko

zobacz w codziennej szarości
promienie Boskiej miłości
ujrzyj w styczniowej kałuży
cień uśmiechu choćby nieduży

wtedy

w przygnębiającej ciszy
spokój twe serce usłyszy
w zamęcie krzykliwych twarzy
gest przyjaźni zauważy

życie

sprawi, że każdy rok nowy
twój bukiet urodzinowy
wzbogacał będzie jedynie
o kwiat różyczki kolejnej...

Sobie, Tobie, Wszystkim...
2007.01.07




  Kormoran
 
  16:17 03.01.2007
  IP: 84.160.94.162
Minal rok .

Nie spotkacie mnie na Polach Elizejskich .
Glownych ulicach Tokio , w Berlinie przy barze .
Ja raczej w zaciszu , przy kominku w domu .
Przy dobrej whisky i przy cygarze .

Myslenie wtedy sprawia mi przyjemnosc .
Odlaczony od ludzi , od calego swiata .
Robie sam dla siebie rachunek sumienia .
Wracam wstecz w te minione lata .

Nie jest tak zle , gdy widze swe uczynki .
Na tej Wadze , akcje moje dobrze stoja .
Znam Takich , ktorzy w nocy nie spia .
Ktorym strach gardlo dlawi - tak swgo zycia sie boja .

Zdarza sie tez nie raz , ze do Ciebie zadzwonie .
Ze z daleka - z otchlani - Twoj glos uslysze .
Wtedy wiem , ze musze swoj stan przelac na papier .
Siadam przy biurku i pisze , pisze , pisze .

Ale to nie zawsze . Nie co dzien mam na to czas .
Nie czesto splywa na mnie taka chwila bloga .
Normalnie poswiecam sie temu , co zwiemy szara codziennoscia .
A codziennosc to tempo , rytm . To ciezka i meczaca droga .




  Lila /Kucfir/
 
  17:22 02.01.2007
  IP: 83.17.185.218
Rozterka


--------------------------------------------------------
uciekasz od siebie w tłum do lasu lub w nicość

miotasz się jak samotne źdźbło trawy
targane wichrem

tańczysz z polnym świerszczem
wędrując na szczyty tulisz w ramionach noc

spalasz się w ogniu niepewności

toczysz wewnętrzna walkę
i sensu w niej nie widzisz

jesteś

jak wiecznie niespokojne morze
marzycielu z samotnych chmur.




  lucyfer
 
  01:21 02.01.2007
  IP: 80.51.171.3
Etiuda

Cóżeś ty zrobiła
Szalona
O ! Pani przez twój pocałunek od zmysłów odchodze
Serce bije na trwoge w nocy spać nie moge
Cóżeś ty uczyniła
Że ja niegodny twej miłości cierpie
Zbliżyć się chcę do Ciebie
Gorset rozpiąć - bo sciągniete masz piersi zbyt mocno
Na co cnote swą chowasz pod spódnicą
O ! Pani - sfolguj
Tej miłości nie da się uśpić żadnymi lekami
Wylecz me ciało by zdrowo się miało
Od zmysłów nocą nie odchodziło
Na twych ustach zródło wody
O ! Pani
będę Ci posłuszny
celem mej milości
jest zdobyć Cię o północy

jutro .. jutro ...
Nie !
Ja chory już dzisiaj !




  Andrzej Świt
  http://maja-andrzej.blog.onet.pl/
  18:00 01.01.2007
  IP: 212.186.130.19
...........zdrowie.................

Ku przestrodze, nie szanującym zdrowia..........


jeszcze w czasie świąt było, razem z humorem
nagle gdzieś umknęło tak jak twórcza wena
przyszedł ból z chorobą, po świętach wieczorem
pogotowie, lekarz, szpitalna ocena : nie ma

może to, może tamto albo jeszcze co innego
mimo badań brakuje konkretnej diagnozy
potrzebna dłuższa obserwacja by dojść do tego
może więc chory na dłużej się u nas położy

szanujcie więc swoje zdrowie, moi kochani
bowiem nie można być pewnym dnia i godziny
kiedy nas opuści, zostawi jak kapryśna pani
a lekarze nie będą mogli znaleźć przyczyny

w domu już studiując szpitalne wyniki
stwierdziłem sam dość kategorycznie
że trzustka zapalenia krzesa ogniki
więc kolejnej konsultacji się nie uniknie......


napisany 01.01.2007r
Ku pokrzepieniu cierpiących............




  Andrzej Świt
  http://maja-andrzej.blog.onet.pl/
  13:57 01.01.2007
  IP: 212.186.130.19
........../ktokolwiek widział, ktokolwiek wie/..........


ktokolwiek widział, ktokolwiek wie
gdzie się podziały me młode lata
czasem je widzę w głębokim śnie
lecz pamięć często figle mi płata

jeszcze niedawno sztubakiem młodym
zwinnie zbiegałem po skalnym jarze
teraz z zadyszką staję w zawody
dojrzały wiekiem, z doświadczeń stażem

kiedy minęły odchodząc w przeszłość?
dlaczego to tak szybko się stało?
co mi przyniesie jeszcze przyszłość?
ile jej jeszcze dla mnie pozostało?

ktokolwiek widział, ktokolwiek wie
niechaj się ze mną skontaktuje
może to z końca roku dniem
nostalgia tak mnie obejmuje?




  lucyfer
 
  13:56 01.01.2007
  IP: 80.51.171.3
Gdy petardy niebo rozjaśniały
Gdy o 24 korki szampana strzelały
W tak pięknej chwili
gdzie pełno gości
wszyscy radośni - życzenia sobie skladają
Ona spragniona miłości
Języczkiem ciepłym go całowała
W tańcu noge jedną w drugą wkładała
Oj ! myślami kokietowała

Nowy Rok w łożu powitać chciała
Pijąc szampana
W twe ramiona się wtulała
Usta do ust zbliżyła
głowe na twoim ramieniu polożyła
Ty patrząc w gwiazdy
komplement prawisz -
,,Pani ''
nie grzesz w tę noc - nie wypada
powiadasz jej
piec kaflowy też piękny
Ona - żarem rozerwie Cię na strzępy
Bojąc się kobiecych złości
Dałeś nurka pod pierzynke
zaznać miłości odrobinke
Ona tępa była z nerwów się uśpiła
Ty pijąc szampana -
Pięknie się Rok zapowiada




  lucyfer
 
  18:54 30.12.2006
  IP: 80.51.171.3
Żegnaj Stary Roku

Byłeś mi łaskawy
Cały rok do pracy wybierałem się
ale że bezrobocie jest bijałem gruszki też
W styczniu - zarejestrowany listę podpisałem
W lutym - bawiłem u pięknej kobiety
W marcu - sprzedałem rower niestety
W kwietniu - pod budką piwko popijałem
W maju - laski podrywałem - kawalera udawałem
W czerwcu - zachorowałem
W lipcu - wyzdrowiałem i się kochałem
W sierpniu - nad morzem palony szpanowałem
We wrześniu - z nudów na grzyby poszedłem w las
ale że się nie znałem muchomorów nazbierałem
W październiku - leżałem, odpoczywałem
bo we wrześniu wiadomo pracowałem
W listopadzie - telewizor włączyłem i się wnerwiłem
bo politycy powiedzieli że nic się w kraju nie zmieni
W grudniu - stwierdziłem że kasy mi brak
że żyje bez pieniędzy w nędzy -
A ja nie chcę tak
Brzydnie mi bieda ta
Jednak optymistycznie zakończę wiersz
Życie wciąż piękne jest
Dlatego
Życzę sobie i wszystkim wam aby 2007 był taki sam




  lucyfer
 
  12:59 29.12.2006
  IP: 80.51.171.3
Przecież już dawno wszystko wielcy napisali
O! tęsknocie namiętności
Jak potajemnie całowali
kochali, zdradzali.

Przecież już dawno wielcy napisali
O! niebie, księżycu i gwiazdach

Po co mam pisać
Mój miły do Ciebie
list długi
Gdy śpie tęsknie za tobą
Oczy otwieram
A na mym licu czuje twe usta
choć ich tam nie ma

Po co mm pisać
że Cię miłuje
Kiedy to wszystko czytałeś w szkole
Wielcy o miłości pisali

Cóż ja powiem teraz tobie
O! swoich marzeniach
Pisać nie umiem jak wielcy
Bo maluczką dusze mam
Słów mi zabraknie
A ciało okrągłości dostanie
Ty przeczytasz i zapytasz
Czy to prawda? Czy fausz?

Ty wątpliwości masz
że zamiast miłością
karmie Cię sztucznością

A ja powiem Ci
Choć szalone zmysły mam
Posłuchaj mego serca
Otworze Ci wrota
Przebudz się ze snu
"Kochaj"




  E.Wierzbińska(Wierzbinka)
  http://www.ewciakoscian.kom.pl/
  03:43 29.12.2006
  IP: 83.23.178.42

Czas...

Czas to coś magicznego, ulotnego.
Czas bywa dobry i zły
Tańczącym złotym motylem na zielonej łące.
Płatkiem śniegu w zimowe dni
Rozkwitaniem pąsowej róży
Znakiem pięknej miłości
Krzykiem i subtelną ciszą.
Bywa zapachem pomarańczy z babcinej komody.
Łzą zamkniętą w kropli miodu na brzegu morza
Szumem wiatru za kominem
Śpiewem słowika o brzasku
Czas to przyjaciel i kochanek
Czuły i tkliwy
Lecz bywa też
Ulotny i chimeryczny
pojawia się i znika.
Jest ziarenkiem piasku w klepsydrze
Odmierza życie każdego z nas.




  Lila /Kucfir/
 
  10:04 28.12.2006
  IP: 83.17.185.218
zmierzch



Poczułam ciepłe dłonie
na swych smutnych oczach
to przyjaciel wszedł otulony płaszczem tęsknoty

na jego włosach jeszcze trwa dogasajacy dzień
zadrżałam
uparcie wlepiając wzrok
w pobladłą kulę słońca




  Andrzej Olsza /Ajej/
 
  23:11 27.12.2006
  IP: 83.30.139.213
pragnienie ...

Chciałbym, chciałbym Cię zabrać
przez wrota świata w te cudowne chwile
w radości pełne chciałbym Cię zabrać
chciałbym twój uśmiech zobaczyć
i oczy tak szczęścia pełne rozpalić

chciałbym urokiem dłoni Twej dotykać
na wzgórze prowadzić szczęśliwe
chciałbym jak anioł być dla ciebie dobry
każdą chwilę wypełnić radością

chciałbym dobro świata Tobie ofiarować
otoczyć miłością jakiej nikt nie zaznał
chciałbym Ci pokazać całe piękno świata
piękno miłości cudem przewiązane

chciałbym by oczy Twoje dziś szczęścia zaznały
przy zachodzie słońca tulić Ciebie całą
chciałbym fioletem słońca zachodu kołysać
duszę Twą spokojną

chciałbym przez szum morza dziś Tobie powiedzieć
przez ptaków śpiew wesoły i głośny
przez układ chmur na porannym niebie
chciałbym Ci powiedzieć, wyszeptać
że kocham szalenie i mocno

chciałbym rozpalić ogień i obok siąść z Tobą
po włosach pogładzić tak ufnie i ciepło
chciałbym byś czuła się dobrze, bezpiecznie
przez ścieżki kręte prowadzić Cię prosto

chciałbym być Twój tylko, byś Ty moja była
chciałbym żyć dla Ciebie, serce ofiarować
chciałbym dniem budzić, nocą w sen kołysać
chciałbym lecz marzenia to tylko odległe

Tobie




  lucyfer
 
  18:36 27.12.2006
  IP: 80.51.171.3
Widziałam wyjątkowy pejzaż


Wyobrażam sobie życie bez:
elektryczności, samochodu
i wielu urządzeń potrzebnych co dnia
Nie wyobrażam sobie....

Ty pokazałeś mi piękno
Na pierwszym planie
widniała szeroka droga
zatonęła we mgle
Na drugim
stoją płaczące wierzby dwie
maczają swe liście w wodzie
ich korzenie głęboko splecione
pokazują nierozerwalną więz
Plamy słońca rzucają cień
tchnięta melancholią
widze jak uplynął
bezpowrotnie czas
A miłość w miejscu stanęła.




  Lila Kucfir
 
  15:49 22.12.2006
  IP: 83.17.185.218
Gra kolorów


śnieżny świat ma swoją zieleń
trop zaznaczony niedbale
zbłąkany wędrowiec
mała plama wśród białych iskier śniegu
pozostawia ślad

to nic, że

śmiechu grymasem przykryte pomarszczone części -
nie zakwitną wiosną
kamień ogrzany ciepłym promieniem słońca
nie obrośnie już mchem...




  Andrzej Olsza /Ajej/
 
  10:50 22.12.2006
  IP: 83.30.106.60
Każdy dzień zbliża nas do siebie

gdzieś czas między palcami
pouciekał Mamo
a ja wciąż przez lat już tyle
tęsknię świętami tak samo

opłatka zerwany kawałek
zaniosę dziś Tobie
usiądę na chwilę, pomyślę
łzę roniąc nad grobem

z myślami swoimi
wpatrzony w mogiłę
pobędę sam z Tobą
choć przez krótką chwilę

wyszeptam znów słowa
przedświątecznym dniem
Wesołych Świąt Mamo
poczuj
Kocham Cię!

gdzieś czas między palcami
pouciekał Mamo
przytulę Cię znów dzisiaj
samotny tak samo

/22.12.2006/




  Lila
 
  10:47 21.12.2006
  IP: 83.17.185.218
"Człowiek potrafi zrobić to,
czego nie potrafi sobie wyobrazić..."
Char


------------------------------

przystań



lodołamaczem
kruszę nurt codzienności

jak kra
uderzam w falochron

krzyk lodu
odbija echem przeznaczenia

z odłamków życia
składam niestopione kryształy

idę dalej popatrz
na moim oknie kwitną

pelargonie




  lucyfer
 
  10:03 19.12.2006
  IP: 80.51.171.3
kamienne "Serce"

Na ziemi panuje zło
W powietrzu wisi czarny dym
Nie mówimy głośno o tym
głód, wojny, bezrobocie

Serce kamienne - kochać nie umie
Niezdolne do żadnych uczuć
Na świecie wyrządza zło

Miłość - nie o litość prosi
Cierpienie! nie żąda współczucia
rozpacz, gniew, złość

Szukając radości dnia
bez smutku
Szukając uśmiechu
bez łez

Niebo srebrem otworze
tam błoga cisza jest
Śpiew ptaków o świcie
krainę życia
szczęściem nazywasz

Tam znajdziesz dobro
które czuje i oddycha
Tak! nie mylisz się

Wsłuchajmy się w bicie serca
Pokażmy, że w nas miłość jest
Warto wybrać się na spacer
Chwycić kogoś za rękę -
Powiedzieć - Kocham Cię...




  Bliźniak / Ewa Szewczyk /
 
  09:39 19.12.2006
  IP: 83.29.36.152
Szczęścia minutki

Życie tak pędzi, bo musi przecież,
każdy coś szuka, zgubione, w świecie.
Zabiega o coś, szaleje stale,
ale wciąż biegnie, byleby dalej,
do tego celu, którego nie chce...
no, bo ciągle chce czegoś więcej...

Nie chce zatrzymać i postać chwilę,
podziwiać w locie barwne motyle,
powąchać róży i dotknąć bratka,
bo liczy tylko pędzące latka...

Ale naprawdę minutki tylko,
kochają szczęście i dziwią smutkom,
czasem je w świecie gdzieś porzucają
i znów z radością w życie wracają...




  lucyfer
 
  13:46 18.12.2006
  IP: 80.51.171.3
Czy żyje tylko dla siebie?

Szczęście w sercu długo gości
Okażmy cierpliwość,
Niech! miną nam złości


A gdy w miłości się zatracimy
Od nas samych zależy
Jakie uczucia ludziom odpłacimy.
Czy dobro w pokore zamienimy?

Gdybyśmy wszyscy kochać umieli
O! duszo sprawiedliwa
Słabości byśmy nie mieli




  mystery
 
  23:25 17.12.2006
  IP: 195.116.249.227
Oczy...

Oczu twoich rozmarzenie
emanuje pięknem ciepła
wywołuje...pragnienie
byś mi nigdy nie uciekła

Scałowałbym te łzy obie
by twe oczy się śmiały
i oczy, twarzy ku ozdobie
szczęściem pięknie pojaśniały

Nawet blisko się chciałoby
patrzeć w uśmiechnięte oczy
i odgonić precz choroby
...by cię nikt nie zauroczył

Kwitną w sercu moim kwiaty
gdy twe oczy jak bławaty
patrzą na mnie hen z daleka
a ja muszę czekać, czekać




  lucyfer
 
  09:18 17.12.2006
  IP: 80.51.171.3
Flakonik

Kochać mi się zachciało
więc do wanny lecę w mig
kąpiel biore
Kosmetyczke jak walizke wykładam
Pachnieć ładnie chcę
A co czemu - Nie
Balsamuje ciało swe,
olejkami nacieram ,
dezodorantami kropie
perfumami poprawiam
maseczki zakładam
fluidy, pudry
istna drogeria
Mieszam równo miksuje -
Avon - Oriflame
Wychodze gotowa zadowolona
Przytulam się czule
Taka napalona - rozochocona
A ty zamist kochać mnie
Mój aniele
wysypki dostaleś - uczulenia
Twój nos pada od zmęczenia
- nie wytrzymuje
Nie może oddychać
zapowietrzyleś się
kichasz, smarkasz
dusisz się - w głowie kręci ci się
krzyczysz - wrzeszczysz
że zamach stanu w lóżku robie
A ja śmieje się
że miało być tak pięknie

Ot - przez jeden mały
"niepozorny flakonik"
Tak skończyły się
moje nocne amory
Anioł miłości poszedł pić
A mnie przyszło o seksie pomarzyć.




  lucyfer
 
  18:18 16.12.2006
  IP: 80.51.171.3
Żyłam

Kiedy umrę i staniesz nad grobem mym
nie płaczcie - nie potrzebne łzy
Weź do ręki znicz niech pali sie światełko mi
Wspomnij!!!
Żyłam - byłam
ludzi poznałam
rodzinke miałam
męża kochałam
Dzieci piastowałam
Świat piękny widziałam
wiec go podziwiałam
Żyłam jak umiałam
Teraz przyszła pora pożegnać was
Choć umarłam
Pamiętajcie !!!
kiedyś żyłam wśród was




  Krysy
 
  06:45 16.12.2006
  IP: 71.251.32.196
Chwytać szczęście

Jak dobrze zmienić codzienność
złapać czas i trzymać go w dłoni
odetchnąć z ulgą, zapomnieć
nie bać się że znów nas dogoni

Jak dobrze usiąść w fotelu
czekając na zachód słońca
iść mokrą plażą przed siebie
która, zdaje się nie mieć końca

Jak dobrze słuchać mew zgiełku
i fal co szemrzą swą mowę
i zasnąć przy tobie snem błogim
w ramiona twe wtulić głowę

A kiedy znów świt nas obudzi
dzień nowy uśmiechem przywitać
trzymając tak czas w jednej dłoni
drugą swe szczęście chwytać




  Krysy
 
  06:25 16.12.2006
  IP: 71.251.32.196
Oczekiwanie w cieniu nadziei

Kiedy nadchodzą chwile zwątpienia
Chce podać ci rękę - czy mogę?
Dla mnie nieważne dokąd się udasz
Ważne - abym ci wskazał najlepszą drogę

Gdy czasem jesteś życiem zmęczony
I zatraciłeś nadzieje w rozpaczy
Wesprzyj się chociaż o moje ramie
Nie wstydź się łez, gdy gorzko płaczesz

Pomyśl - że wszystko może się zmienić
Z szarości mroku i gdzie ból dręczy
Gdy tylko komuś zechcesz zaufać
Dostrzeżesz jeszcze blask swojej tęczy

Zobaczysz znowu, że życie jest piękne
I warto było w chwili zwątpienia
Przywrócić wiarę we własne siły
Trzymać się mocno nadziei cienia



Napisany 2006.11.03

Autor: Krysy




  lucyfer
 
  00:55 16.12.2006
  IP: 80.51.171.3
* * *

Ach! Ci mężczyźni
Czego kobiety od nich chcą
są wyjątkowi, niesamowici
zaskakują mądrością swą


Żyjąc w ciągłym pośpiechu
Do knajpy wpadną na jednego
pogadać z kolegą -
Czemu nie! należy im się

Nieźle główkują
Złote góry obiecują
Smutny byłby bez nich świat
Jesteś z nimi za pan brat

Jednak znając ich nastroje
kochają - zdradzają - porzucają
Ja się męskiego świata boje
to "poligon"
przeprawa przez pole minowe...







  lucyfer
 
  00:34 15.12.2006
  IP: 80.51.171.3
Czy dorośli wyrośli z marzeń?

Miłość powiedz mi
ile masz twarzy
jakimi chodzisz ścieżkami

Czy cię wogóle spotkałam
w jakiej postaci się kryjesz
czy minęłam w tłumie

Czy to głos serca?
wzrok sokoli , miłe słowo
jak cię zrozumieć

Jesteś tajemniczym ogrodem
zmieniasz barwy z dnia na dzien
żółta, zielona, brązowa

Lekki wiatr bawi się drzewami
tak ty bawisz się mna
Uśmiecham się
na widok tańczących liści

Jeszcze przed chwilą
świeciło słońce
było słychać śpiew ptaków
jeszcze przed chwilą
szłam dobrze znaną ścieżką życia
na krótką chwile cieszyłam się
barwami i odcieniami
teraz wracam do rzeczywistości
siedząc pod brzozą
wspominam co pamietam
obudził mnie deszcz
który dużymi kroplami
rozpoczął jesienne porządki

Miłość czy ty o tym wiesz?...




  mały_książe
  http://www.zacisze.er.pl/
  19:20 14.12.2006
  IP: 150.254.144.134
Samotna pielgrzymka

potykam się wciąż
krocząc ścieżką mego istnienia
zawieszony gdzieś
między dniem, a nocą
pośród nieskończoności
trwam... w nadziei
marzę bo żyję
żyję bo marzę...

podaj mi swoją dłoń
chodź ze mną
będzie mi raźniej...




  Kormoran
 
  17:05 14.12.2006
  IP: 84.160.98.225
Dobranocka


Chcesz? Pokaże Tobie inną twarz Blizniaka .
Nie ! Nie usmiech na twarzy .
Ta druga nie jest taka .

Czy czytalas O. Wilde ?
Pamietasz Portret Doriana Graya ?
To wlasnie ta druga .
Wizerunek piekla , wizerunek zla .

Lub , czy masz w pamieci - Dr. Jekyl i Mr. Hydea ?
To sie we mnie zmienia .
Raz przewaza ta pierwsza .
Raz ta druga - zla .

Nie ! Nie patrz sie tak na mnie .
Ja mam tylko jedna twarz . Znasz ja . I ona na wieki zostanie .
To byl z mojej strony tylko wyglup taki .
Czas na odpoczynek . Zgas swiatlo kochanie .




  lucyfer
 
  09:41 14.12.2006
  IP: 80.51.171.3
Lustro

Po drugiej stronie lustra
porter pamięciowy szkicuje
szerokie usta
twarz - owalną piegowatą wymaluje
za długie ręce - odstające uszka

Zwrciadełko myli się
bo w lustrze nie ujrzysz
ni zalet ni wad
choć dopiero całość daje efekt
to i tak zaczne od siebie
powoli cierpliwie
Uczyć się człowieka
zrozumieć i być zrozumianym
kochać być kochanym
wielka to sztuka

dlatego nieraz lustro zasmuci
jutro może zauroczy
gdyz nie latwo z samym sobą
zostać w cztery oczy

Lustereczko powiedz -
jaki obraz wymalujesz mi .....




  Lila
 
  22:25 13.12.2006
  IP: 83.17.185.218
Bezdomny


co słychać? czasem zapytasz
uprzejmie, lecz od niechcenia
Zeus Olimp nowy otwiera
trwa dialog-bogowie-ziemia

rozmowa płynie gładko
takie nic, bez znaczenia
Pigmalion wyrzeźbił posąg
i znów się temat zmienia

Wśród stron rozmowy takiej
piszę cicho... list do potomnych
Afrodytą wyłaniam się z piany
szukam schronienia-bezdomny




  Lila
 
  22:12 13.12.2006
  IP: 83.17.185.218
Krzyk wrony



wrona na śniegu krzyczy
chciwie spragniona miłości
woła jak ongiś Dante
- rzucajcie losu kości...

Bóg też się tu wypowie
zagra o czyjeś życie
miłość czarna czy biała
ptaszysko tez marzy skrycie




  leszek009
 
  20:04 12.12.2006
  IP: 62.111.200.203
Wigilia

Dzisiaj świąteczna wigilia
W każdym domu dobrze widać
Drzewka pięknie przystrojone
Z kuchni płyną smaczne wonie
Gospodynie pieką smażą
Wszystkim w domu robić każą
Gdy zapadnie mrok na świecie
Pierwsza gwiazda się zaświeci
Gwiazda daleko na wschodzie
Zwiastuje nam czas narodzin
Już choinka jasno świeci
Koło niej krążą dzieci
Wszak dziś gwiazdka i prezenty
Każdy je otrzymać chętny
Już czas się opłatkiem łamać
I życzenia sobie składać
Zdrowia szczęścia pomyślności
Bożej i bliźnich miłości
Teraz czas już na wieczerzę
Ile dań to każdy bierze
Jedno nakrycie postawmy
Gdyby przybył w dom ktoś głodny
Potem śpiewamy kolędy
Bóg się rodzi słychać wszędy
Przed północą do kościoła
Głośny dźwięk dzwonów nas woła
Na Pasterkę tam pójdziemy
Dziecię w żłobie przywitamy




  leszek009
 
  19:25 12.12.2006
  IP: 62.111.200.203
Marzenie o poranku



Witaj piękne marzenie

Dziewczę z niezapominajki

Wśród Was się mili czuję

Jakoby Książe z bajki

Znane osobistości

Z beja tutaj brylują

I wszyscy piękne wiersze

Renacie tu wpisują

Życzę Tobie marzenie

Jak najwięcej gości

Samych dobrych poetów

I wierszy pełnych miłości

Niech Cię przyjaźń otacza

I szczęście niech Ci służy

W przyjaźni będziesz bogata

Bądź z nami jak najdłużej




  Ewa Wierzbińska(Wierzbink
  http://www.ewciakoscian.kom.pl/
  18:53 12.12.2006
  IP: 83.23.175.18
Boże Narodzenie XXI wieku

Tak wiele, a tak mało
Tak ciepło, a tak zwyczajnie
Tak świątecznie, a tak prozaicznie
Tak kolorowo, a tak szaro
Tak czule, a tak prosto
Tak rzadko, a tak często
Tak gwarno, a tak milcząco
Tak radośnie, a tak smutno
Tak razem, a tak osobno
Jesteśmy w ten niezwykły czas
My ludzie XXI wieku.




  lucyfer
 
  14:27 12.12.2006
  IP: 80.51.171.3
Impreza w plenerze

Jego ciało pachnie trawą
Ręce - maki , kaczeńce
Świerszcz gra na skrzypkach melodie
to wieczny głód miłości który trwa
Spragnione dusze i takie same ciała
Na polance pachną poziomki -
Ulegasz pod wplywem aromatu
Jak ambrozją częstujesz mnie nimi
Jem ci z dłoni
Zaczynam pływać w namiętnej miłości
dotykając twego ciała wilgotnym noskiem
językiem napotykam na podniecające miejsca
Smakuje je garściami biore kosztuje
Miód zlizuje
Łagodnie wzbudzam podniecenie
Miła woń naszych ciał wzbudza pożądanie.
Podnosi krążenie, zwiększa apetyt na seks.
Drzymy masujac swoje ciała
Nagle pierwsza Kropla rosy na piersiach się pojawia
Podnieca widok kochanka,
Pobudza zmysły i sprawia, że odczuwa potrzebę dotykania.
Śliskie ciała pozwalają nam na bardziej wyrafinowane pieszczoty.
Namiętności szalone ruszyły w orgazmu drogę
Przy tobie jestem ciałem i duszą rozpalona
Proszę kosztuj mnie
Nie odchodz zostań
Poczujmy jeszcze raz ranną rose na trawie .......




  Mariola_35
 
  12:13 12.12.2006
  IP: 83.18.77.2
Gorąca czekolada


Nazywam smutek po imieniu,
On ma ładne usta, takie czerwone.
Milczenie ma określoną barwę i smak,
Czasem słowa są niepotrzebne.
Dam Ci wszystko, co najlepszego mam bez żalu,
Kilka chwil życia, uśmiech,
I to, co będzie po tym wszystkim.
Bo choć czas nieubłaganie płynie,
Zapiszemy wspomnienia kroplą deszczu.
Lubisz gorącą czekoladę?
Jest pachnąca i słodka.
Napiłabym się jej z Tobą,
Nie podnoś zdziwionych oczu.
To tylko czekolada,
Czyżby parzyła Ciebie w usta?
Proszę o pocałunek,
Czekolada już wystygła...

M.Wityńska.




  Mariola_35
 
  12:12 12.12.2006
  IP: 83.18.77.2
Kochać marzenia


Trzeba kochać marzenia,
One tańczą nawet w deszczu.
Motyle się śmieją tylko otwórz oczy,
A liście szeleszczą perłami nocy.

Droga mleczna to splecione ręce,
Taki most tęczowy.
Uplotę z mgły nam pościel,
Pocałunkiem zamknę Ci oczy.

Na półce, gdzie leżą nasze marzenia,
Gołębie pocztowe zastygły w bezruchu.
Pokryte kurzem stały się szare,
Zadzwonię - może obudzi je telefon?

Za zasłoną w przeźroczyste kwiatki,
Utkanej z myśli i bólu.
Włożona gdzieś między kartki,
Leży Nadzieja... Matka smutku.

M.Wityńska.




  Mariola_35
  http://www.czarowne-slowa.ovh.org/zycie/www.wiersze.bej.pl
  12:11 12.12.2006
  IP: 83.18.77.2
Rozsiewasz cudowny uśmiech...


Rozsiewasz cudowny uśmiech,
Taka pieśń od początku do końca.
Masz tak wiele imion wiesz?
Jednym z nich jest Tęsknota.

Dam Ci wszystko w maleńkich skrawkach nieba,
Nawet, gdy czas nasze ślady zatrze już.
Będziesz mnie w sobie miał.
Zanim to życie skończy się,
I ostatnią spowiedź odbędę.

Podaruję Ci siebie głębią ciała,
Słowami, co parzyć serce Ci będą.
Dotykiem warg spytam czy - chcesz?
Pokażę Ci pocałunkiem drogę piękną.

Czy będę miłym Twym wspomnieniem?
Czy tylko wiatrem tańczącym z morską bryzą?
Wiesz? Lubię patrzeć w ogień,
I w żaru jego piękno.

Gwiazdy zaklęte w kosmicznej formule,
Dla losów naszych czy mają znaczenie?
Zwykłą szarą codzienność,
Zmieniają w piękną poezję.

M.Wityńska.




  Jan-rubin
 
  17:29 11.12.2006
  IP: 83.8.228.66
Dziadkowe zabawy z fajką...

Dziadzio zapragnął zabawić babcię-
Zdjął z niej koszulę i ciepłe kapcie?
Kiedy zabierał się już do dzieła
To wtedy fajka dziadka klapnęła?

Napił się mięty dziadek zawzięty,
Znowu babunię łaskocze w pięty?
Podnosi fajkę, cybuch rozgrzewa,
Lecz znowu klapa, dziadek się gniewa!

Podszedł się ogrzać więc do kominka,
Na babci twarzy marsowa minka.
Pełną szufelkę nabrał zarzewia,
I taką nutkę swej fajce śpiewa:

- Jeszcze raz spaść się odważysz,
To w żar wpadniesz i cybuch sparzysz...
Czy pomogło to dziadkowi?
Tego dziś się nikt nie dowi!

Do widzenia




  Lila
 
  17:28 11.12.2006
  IP: 83.17.185.218
Przez szybę


Przez szybę spojrzeń
tańczy świat
rozdygotane liście tęsknią - płacząc.

Przez szybę ucha
szeleści nadzieja
pluskiem wody spienionej wciąż od nowa.

Przez szybę wzruszeń
głodne kwiaty
czekają na poranny promień słońca.

Przez szybę ciszy
utulone ptaki
zostawiły miejce na twój śpiew.




  Ajej
 
  15:21 11.12.2006
  IP: 83.30.132.219
zakryty sens czekania

jej ciche uśmiechy przy kawie
gdy świt otwierał nam oczy
spojrzenie tak na dobrą sprawę
w zarysie dzisiejszych przeźroczy

ta lipa samotna - ech widzę ją w tyle
i góry schowane w kilometrach dróg
lecz najwyraźniej dostrzegam te chwile
gdy się uśmiecha i śmieje się znów

na śnieżnym parkiecie ślady nietrwałe
choć sercem wyryte w zachodzie
pamięci rozkosz gdzie gesty nieśmiałe
nie był to zwykły mój co dzień

krople na dłoniach pamiętam i granie
kominka urok, czasu przemijanie
tęsknię za Tobą ciągle taką samą
a drogę uparcie góry przysłaniają

/04.12.2006/




  lucyfer
 
  06:33 10.12.2006
  IP: 80.51.171.3
Zimna


Czemu zimna
Czemu taki drań
Czemu "Chiński mur"


Kiedy zbliżasz się do ludzi
Kubeł wody spada na łeb
Czas osuszy głowe

Żyć bezboleśnie,
Bezproblemowo żyć
Nie zbliżać się do ludzi
Milczeć - istnieć - być...




  Ajej
 
  01:49 10.12.2006
  IP: 83.30.102.245
po co ... tytuł

Po co kłaść muszę się spać
Po co mam triumfem dzień
Po co wciąż bezmyślnie trwać
Po co odpływać snem gdzieś hen

uśmiechać się po co
i po co modlić się mam
skoro Bóg już śpi nocą
a ja cholernie sam

Po co myśleć o dniu
Po co wciąż taki sam
Po co skoro tu
Po co mam być wciąż sam

trwać w nadziei po co
i po co cieszyć się mam
skoro dzień już śpi nocą
a ja z nie winy sam

Po co pisać te słowa
Po co ten skrawek ziemi
Po co chcieć żyć od nowa
Po co znów czekać nadziei

i co jeszcze do ostatniego tomu
małym jest po co
gdy nie ma komu

/10.12.2006/




  Lila
 
  12:08 07.12.2006
  IP: 83.17.185.218
Taniec głodnego


Powiedz, skąd wodę biorą źródła
i dokąd wicher czasem gna
powiedz dlaczego serce drży
i czego wciąż tak szukam ja?

Powiedz, dlaczego myśli w głowie
tańczą uparcie taniec głodnego
czemu napełniać chcą wodą sito
czy wiesz ty może dlaczego?

Czy los to sprawia, czy może ja? -
że tylko taniec, ten taniec głodnego
ciągle tak w życiu trwa i trwa.




  Maja- Marc
  http://maja-andrzej.blog.onet.pl/
  18:57 06.12.2006
  IP: 212.186.130.19


***(życie sztuką zawsze bywa)

życie sztuką zawsze bywa
losu różne są tu szlaki
ale godność ten zdobywa
kto skromności ma zadatki

ufać ludziom można zawsze
własne serce w tym pomaga
lecz samemu trzeba najpierw
umieć innym szczęście dawać

i nie czekać w życiu nieba
i zawiścią nic nie działać
kochać najpierw umieć trzeba
bo to cnota nader trwała




  Maja- Marc
  http://maja-andrzej.blog.onet.pl/
  18:33 06.12.2006
  IP: 212.186.130.19


NIEPOTRZEBNE SERCE


jesienna mgła nad miastem
otuliła uliczki
samotna latarnia

jak kapliczka zaczarowana
bladym światłem mruga
niczym daleka gwiazda

odgłos samotnych kroków
odbijają ściany domów
to przechodzień

serce niepotrzebne nikomu
błąka się po zaułkach
z nadzieją w duszy

że znajdzie przyjazny kącik
że jeszcze ktoś go przygarnie
i zostań tu usłyszy

listopad 2005





  lucyfer
 
  12:01 06.12.2006
  IP: 80.51.171.3
Żegnaj !

Po sto razy mówie - ,,Żegnaj ''
Tyle razy ile gwiazd na niebie
,,Żegnaj ''

Kochałam szczerze gorąco
namiętnie - lojalnie
Dziś mówie - ,,Żegnaj ''

Pytasz czy kocham?
Odpowiedz dostaniesz - Kocham
W sercu zawsze będziesz moim już

Sercu nie da się powiedzieć
,,Żegnaj '' - pa
to nie takie proste

Co czuje? - ból, żal, tęsknote?
Każdy uczucia te zna

Masz swe życie
wybrałeś inną drogę
inne życiowe cele masz...

Cóż ja moge? - nic
muzyka gra

Spotkaliśmy się - tak chciał Bóg
Teraz pytam o sens życia
,,Nie ma Cię ''

Muzyka gra
Na koniec powiem Kocham
,,Żegnaj ''

Tak stało się
minęliśmy się....
muzyka gra.....




  lucyfer
 
  11:45 06.12.2006
  IP: 80.51.171.3
Współczesny mężczyzna

Typ maczo - kulturysta
Nie pali, nie pije
Przy goleniu gwizda

Po pracy założył dreisk nowy
Biega, krzyczy, skacze
Do akcji już gotowy

A wieczorem skarżył się
Jakiż to miał ciężki dzień
A to zwykły leń




  Ajej
 
  23:26 05.12.2006
  IP: 83.30.55.248
Przeczytam może ... pozwolisz Boże?


Dobrymi drogami Bóg drogi
prowadzić miał los
a ludzkości niepotrzebne trwogi
pozbierać miał ktoś

dobrze być miało
Jezus przykładem spisanym
coś jednak się stało
z hołdem zapomnianym

i ja żyć miałem... jak człowiek
bez resztek zepsucia
cieszyć się z rozkochanych powiek
a tu jednaka ziemska pokuta

... zapiszę już może te słowa
podpiszę imieniem i wiekiem
... a gdy rozpocznę to wszystko od nowa
poczytam ...
cierpienia ciekawym zostając człowiekiem

Andrzej, 27 lat
/piąty grudnia 2006 roku/




  Jan-rubin
 
  17:49 05.12.2006
  IP: 83.8.219.249
Majowe myśli w jesienne dni

Pieśń emeryta...

Te rozkwitłe nasze panie,
Upajają swym widokiem.
Gdziekolwiek człowiek nie stanie
Na ulicy, czy pod blokiem;

Zerka niczym lis na gąski?!
W myślach ostrzy swe pazury!
Jak dotrzeć do takiej "przekąski"?-
Tak się budzi zew natury;

Krew buzuje, cieknie ślinka,
Serce wali - ściska "miechy"
Chciałbyś takiej u kominka
Wyznać - choćby swoje grzechy?!

Nagle słyszysz głos ci znany,
"Nie dla psa kiełbasa": - stary...!
Diabli biorą twoje plany
A zabaw(k)a na wagary?

Bo gdy masz "anioła stróża",
Który pełni swoją pieczę-
(Do)strzeże cię na końcu podwórza,
I po zabawie - człowiecze!

2006.12.05




  Bella Jagódka
 
  10:12 05.12.2006
  IP: 85.128.94.18
skorupka


nim noc zamkniesz w dłoni
firanki rzęs przysłonisz
przytulisz chmurne niebo
spóźnioną myśl dogonisz

pomyśl o dniu wczorajszym
czy dobroć w nim została
o ile chwil żeś starszy
i gdzie skorupka mała

niepewne tuli życie
w skostniałym pancerzu
jeszcze możesz przywrócić
wymodlić w pacierzu



Bella Jagódka




  Lila
 
  21:24 04.12.2006
  IP: 83.17.185.218
Z nurtem strumienia

Z rwącym nurtem strumienia
biegnę zadyszana
a wicher wciąż gna.

Cisza śpi na brzegu
nie masz tutaj miejsca
co odpocząć da.

Nie ma tu wytchnienia
serce bijące od lat
życie wciąż wyznacza
coraz nowy szlak.

Odpływam ...
z tęskną nutą obłędu
szukam znów przystani
wśród granicy błędu.




  Lila
 
  21:00 04.12.2006
  IP: 83.17.185.218
Rzeka życia

Życie - rzeko naszego istnienia
U źródła jesteś szczęśliwa
Beztrosko toczysz swój bieg
Lecz ciągle w tobie coś się zmienia
Wzbierasz swe wody zachłannie,
Czerpiesz z dopływów garściami
Odbijasz w swych nurtach błękitnych
Urok barwnych motyli
By ożywić swój nurt bystry
kolorami tęczy -
Władcami jednej chwili
Raz piętrzysz swe wody burzliwie
Przecierając wciąż nowe szlaki
Lub płynąc
Odpoczywasz leniwie
Jak w gnieździe uśpione ptaki.
Tyle w tobie meandrów i zwrotów
przemykasz niepostrzeżenie
Mijając na swej drodze
Raz cierniste, sterczące głazy
Raz okrągłe, gładkie kamienie.
Im bliżej ujścia
U kresu
toczysz swe wody spokojnie
Kończąc swój bieg
W morzu zapomnienia
Łączysz się z matką - ziemią
Pozostają ...tylko wspomnienia




  Kormoran
 
  18:34 04.12.2006
  IP: 84.160.100.141
Wiem kim jestem

Jestem wiecznym tulaczem.
Nigdy nie dojdę do celu Mej Drogi.
A czuję już takie znużenie, taki głód w sercu
i tak bardzo bolą mnie nogi.

Nie zgadzałem sie na taką rolę w życiu.
Nikt nigdy ze mną tego nie uzgadniał.
Tak wygląda, jakby każdy kolejny etap Tej drogi,
Ktoś na nowo formował, ciągle Coś dostawiał.

Przebrnąłem już wszystkie możliwe Zakręty.
Przepłynąłem już wszystkie Oceany.
A nie ujrzałem jeszcze Kresu.
I ciagle sam - na siebie zdany.

Upadki nie pomogą.
Tą Drogą dalej iść muszę.
Jedyna nadzieja w Bogu -
może Jego chociażby wzruszę.

Da mi choć chwilę wytchnienia.
Odpocząć pozwoli choć w Cieniu.
Bym dalej mógł iść w niewiadomą -
sam jeden, strudzony, w milczeniu.




  E.Wierzbińska(Wierzbinka)
  http://www.ewciakoscian.kom.pl/
  17:56 03.12.2006
  IP: 83.23.186.7
ŻYCIE...

Życie z rozpędu daje szansę,
by być szczęśliwym mimo wszystko
więc z uśmiechem
idę odważnie- stąpam boso
wspominając udręki czas,
czekałam na wielką miłość...
przyszła nie wiadomo skąd,
czułam się jak anioł
którego dosięgła strzała niebios,
czułam dotyk twych rąk
muśnięcie perłowych ust.
Oddech, ciężkie bicie serca
a potem lęk i strach.
Burza i sztorm
nadszedł stracony czas
serce widziało lecz oczy w ciemność zapadły.
Walka o każdą chwilę, drobinkę nadziei...
Odeszła miłość w zapomnienie,
pozostawiając trwały ślad.
Siedząc nad wielką wodą
błądzę myślami patrząc beztrosko
na pływającego samotnie łabędzia..
słuchając śpiewu ptaków
i płaczących wierzb
czekam na powrót wiosny...




  Jan-rubin
 
  15:53 03.12.2006
  IP: 83.8.223.117
Doda w Afganistanie

/ Przed akcją /

Idzie talib przez pustynię,
Marzy mu się woda.
Idzie sobie, myśli: zginę!-
Wyskoczyła Doda

Jak duch jakiś zza kamienia
Zdejmuje odzienie,
Talibowi nastrój zmienia
Ten wpada w olśnienie?

Pić już mu się odechciało,
Zobaczył anioła?
Włosy blond i jędrne ciało
Allachu! - zawołał.

Pozdrowiony bądź Allachu,
Za ten dar natury?
Zginąłbym niechybnie w piachu
Gdzie pustynia, góry

Przysiadł się talib do Dody
Zagłębił w ... oazie...?
Wtedy polski żołnierz młody
W tym pustynnym krajobrazie

Skuł taliba kajdankami-
O jednego mniej!
W prosty sposób i bezkrwawy
Zechcesz, to się śmiej

PS

/ Po akcji /

Powrócili nasi chłopcy
W komplecie, plus Doda.
Polakowi nie jest obca
Już żadna przeszkoda!
Bush się wzruszył i Sikorski...
Jaką teraz akcję
Zlecą znów żołnierzom polskim
Z Dodą w Eufracie?

na Beju 2006.09.27




  Maeuslein
 
  11:38 03.12.2006
  IP: 84.176.158.16
...

to nic, że pod górę
i taki ciężar...
wszechpotężne niebiosa
zarzucę na siebie....
pozwolileś mi przecież
zrozumieć,
że bez krzyży
nie byłoby ciebie...




  Andrzej Świt
  http://maja-andrzej.blog.onet.pl/
  19:00 02.12.2006
  IP: 212.186.130.19
.........Ciemne okno............
/cykl okno zdarzeń/

Wstaję, gdy noc porankowi miejsca ustępuje
Wracam do domu, gdy wieczór już zapada
Ciemne okno - wzrok swój w mrok kieruję
Zapala się osiedlowych latarni gromada.

W ich świetle stojąc przed sklepu witryną
Chłopiec z ożywieniem rozmawia z dziewczyną
Ona zdenerwowana kręci przecząco głową
On pokazuje na wiszącą kurtkę zamszową.

Opodal chodnikiem stukając laseczkami
Trzymając się czule pod drżące ręce
Idzie starsza para przygarbiona latami
Przystanęli oboje, przy ławce we wnęce.

Usiedli, zmęczenie widać na twarzach
Oszczędni w wymawianych wyrazach
Jednak słowa, gestami rąk zastępują
Widać że wielką miłość do siebie czują.

Przeżyli ze sobą szmat czasu zgodnie
Promieniuje z nich to wyraziście
Spoglądają na siebie ckliwie i łagodnie
Patrzą na spadające obok liście.

On pierwszy wstał laską się podpierając
Pomógł wstać jej, ramię swe podając
Podreptali dalej stukając laseczkami
Znikając w mroku pomiędzy blokami.

Nie ma już też pary pod sklepu witryną
Kurtka zamszowa wisi tak jak wisiała
Kupka liści wiruje pod małą jarzębiną
Wtem para listków hen... w górę odleciała..........

Napisany 2006.11.13




  Bliźniak /Ewa Szewczyk /
 
  17:46 02.12.2006
  IP: 83.29.7.168
Kto silniejszy?

Miłość ze Śmiercią, to ogień, woda,
pierwsza tej drugiej ręki nie poda,
druga zabierze, co twoje przecież
i na dodatek łapskiem przygniecie,
nad uchem głośno, śmiechem szyderczym.
szczypie uczucia, co kwitną w sercu.
Zgarnie majątek, zgodę, sukcesy,
do tańca weźmie piekielne biesy,
jak ją pokonasz? Miłością przecież...

Choć Ona słaba , krucha czasami,
snuje się cicho między sercami.
Lecz kiedy złapiesz Ją wiatrem w skrzydła,
wreszcie bez lęku pofruniesz w śmigłach!
Bo dotknie szczęścia stary i młody!
To od Miłości boskość nagrody...

2.12.2006




  Bliźniak / Ewa szewczyk /
 
  17:03 02.12.2006
  IP: 83.29.7.168
Rubinowa wierszolandia


Jest poeta, wy, nie wiecie?
Rubin się nazywa przecież!
Pisze fraszki, imienniki,
takie słodkie, jak pierniki...
zaraz lecą w nasze serca,
że są słodkie? sam zaręcza.

Ja je lubię, więc je czytam,
pogmatwane? to zapytam...
bo pokuśnik wszystkim pisze.
Jak przeżywam? Głośno cieszę.
Czasem skaczę ponad chmury,
jak mnie wierszyk ujmie który.

Często łechce w imieniny,
(pewnie robisz śmieszne miny?)
wszystkie smutki idą precz,
więc rubinku lecz nas,...lecz!




  Maeuslein
 
  12:03 02.12.2006
  IP: 84.176.131.92
życie...

My tu tylko mimochodem
snem, marzeniem, niespełnieniem,
my tu tylko krótkim czasem,
górą odczuć- pragnień lasem.
Ułameczkiem w tej wieczności
podkradziony czas miłości.
Jak ta rzeka, co w kaskadach
tęczą barwy gdzieś opada...
Mostem rozstań i powitań...
Czy to życie? - Ktoś zapyta.
Nie odpowie na to człowiek
małą skalą przerażony,
pytaniami osaczony,
bezradnością przyduszony...



Strona 1 z 1
Razem wpisów: 215
Powrót do strony Niezapominajkowo.eu |
Niezapominajkowa Kraina