Powrót do strony Niezapominajkowo.eu | | |
Anna
Norman (KAJA) http://wiersze-to-muzyka-duszy.bloog.pl/?ticaid=65834 11:42 09.04.2008 IP: 87.105.233.103 |
||
Cienie... Ranek z brzaskiem budzi się do życia A z nim ulatują senne marzenia Te, które były tak realne Teraz odchodzą...tak po prostu nad ranem Trzymając kurczowo...by jeszcze nie odeszły Krzyczę, lecz to nic nie daje Świt je przepędza w krainę zapomnienia Może wrócą, lecz następnym razem Dzień się ciągnie...minuty stają się latami Do zmroku sporo czasu A ja chcę tylko spojrzeć na ciebie kochany Byś był przy boku, nim zmrok nastanie Wiem jak ciężko, kiedy słychać tylko echo Które w uszach ciągle się odbija Słyszę twój glos, lecz dotknąć cię nie mogę Gdyż ty...to odbicie cienia Nie potrafię zrozumieć i pojąć Czemu to co tak nas łączy...również dzieli Czy my zasłużyli jedynie na tęsknotę? I na połączenie tylko...dwóch cieni Łzy po policzkach spływają...turlając się Jak perły błękitne i drogocenne Tak to prawda są cenne...gdyż przez miłość kupione I nadzieją na urealnienie otulone 9.04.2008r | ||
Dunia 23:25 07.04.2008 IP: 83.29.175.167 |
||
nienapisany nad pustą kartką papieru przysiadły gołębie myśli i pióro w dłoni czeka cierpliwie... piję już drugą filiżankę kawy cóż bowiem mam ci napisać jak węzeł myśli rozwiązać w emocji smutnych oparach ciągle mam wątpliwości postawię pierwszą literę następne same pobiegną jak serce swe wytłumaczyć wyznać ci, czy przeprosić... ranią mnie twoje gesty i słowa tną niczym diamenty roztrzaskanego życia lecz ani serce ani głowa nie potrafią zakończyć scenariusza... | ||
Anna
Norman (KAJA) http://wiersze-to-muzyka-duszy.bloog.pl/?ticaid=65834 10:24 24.03.2008 IP: 87.105.236.178 |
||
Płynąca łódź...
Odpływam łodzią w dalekie strony Czy ciebie spotkam...nie wiem? Lecz płynę po morzu do ciebie kochanie Choć nasze drogi są zbyt odległe Płynę swą łódką w żagle dmucha wiatr Oczy łzawią, uśmiechu jest brak Spoglądam na ląd, lecz jego też brak Pozostaje tylko wielka mgła Nie ma jeszcze twego lądu Nie ma też twojej łodzi wśród fal Więc dalej płynę w nieznanym kierunku Czekając na ten jeden miłości znak Lecz czy odnajdę nasz wspólny szlak? Wiem, że płyniemy oboje... W ten bezkresny świat Nie znając dnia, ni godziny na spotkanie 24.03.2008r | ||
Kormoran 19:28 18.03.2008 IP: 91.32.123.206 |
||
Dotrzymam slowa Czy boje sie Tam isc ? Nie . Ja juz Tam bylem . Wracalem jednak zawsze . Bo ... bo dla Ciebie zylem . Kiedy przyjdzie juz Ta pora , to bez chwili zastanowienia , nic nie zabierajac pojde za Toba . Nawet Tam , do Krainy Cienia . Nigdy Ciebie nie oklamalem . Nie zrobie i teraz tego . Nie . Opanowal mnie dziwny spokoj . Pojde za Toba . Bo tak chce . 18 03 08 | ||
Anna
Norman (KAJA) http://wiersze-to-muzyka-duszy.bloog.pl/?ticaid=65834 07:32 17.03.2008 IP: 87.105.236.110 |
||
Tęsknota i łza Tęskno i smutno...jest za tobą dziś Oczy płaczą...gdyż nie widzą twych Usta piołunem...oblały się, gdyż Nie mogą spijać...słodyczy z twych Serce okryte lodem...by nie mogło bić Gdyż inaczej ucieknie...nie pozostawiając nic Westchnienie pozostaje...i widok gwiazd Tak całe noce...spoglądam na ich blask Może nadzieja...przyśle cię Gdzie miłość włożę...w ramiona twe Nie chcę już gwiazd...chcę przy tobie być I spijać nektar...który ofiarujesz mi | ||
Kormoran 19:49 12.03.2008 IP: 91.32.81.110 |
||
Juz wiem Patrzylem w ten portret , pamietam , zawsze . W te tajemnicze , glebokie , zielone oczy . Usmiech taki dziwny . Te kaciki jej ust . Nie myslalem , ze mnie czyms zaskoczy . Po czasie , zrozumialem jednak wszystko . To jest usmiech cynika . Taki juz staly . Zal mi sie zrobilo . Gdzies przeczytalem . Cynik , to jest ktos , kto przegral idealy . 12 03 08 | ||
Ewa-Wierzbinka 23:48 26.02.2008 IP: 83.23.158.11 |
||
Znalazłam dzisiaj ślimaka,
był szczelnie skryty w skorupce swego domku. Zapukałam w nią, tak jak się puka do drzwi. Zapukałam i czekałam, no i nic, cisza... Zastukałam jeszcze raz, tylko mocniej, niecierpliwie, bojąc się, by nie skruszyć delikatnej muszli. Znowu cisza... Coś jakby tylko bardziej skurczyło się w środku i zamknęło jeszcze szczelniej. Krzyknęłam! Odeszłam... Ze łzami w oczach... Zrozumiałam Tak puka się do mego serca, gdy zranione łka w ciszy. | ||
Kormoran 18:25 24.02.2008 IP: 91.32.123.115 |
||
Spozniony wiersz Lato , to burzliwe , juz przeszlo . Za mna . Jesien przyszla ( a moze tylko sie sni ) . Ona wyjechala . Juz nie wroci . Nigdy . Opustoszal Jej pokoj . W sercu , mysli . Czasem , jeszcze wraca . Mgliscie . Z oka splynie slona , wspomnien lza . Sezon na wielka milosc juz przeszedl . Przyjdzie nowy ? Przygoda niech trwa . 24 02 08 | ||
Dunia 19:59 23.02.2008 IP: 83.29.180.197 |
||
bezpowrotnie ?
na grobie miłości nie rosną kwiaty okazałe trudno znaleźć ich zapach lub kolor gorzkie słowa szeptane w codzienności modlitwie ranią nawet wspomnień pięknych ślad jeszcze tylko łzy w zaciszu myśli wypłakane jeszcze oparcia szukamy w nadziei... na opamiętanie | ||
Kormoran 19:19 23.02.2008 IP: 91.32.90.10 |
||
Spotkanie po latach Dlugo sie nie widzielismy . Lata chyba cale . Czemu masz Takie oczy zaczerwienione ? Ona odeszla od Ciebie . Przegrales - mowisz . Przestala Ciebie kochac . Straciles swoja zone . Widzisz . Wszyscy sie patrza na Nas . Masz tu chusteczke . Otrzyj juz lzy . To wszystko kiedys i Tak minie . Czas . Przyjdzie Ten dobry . Minie Ten zly . I juz sie , prosze Ciebie , uspokoj . Prosze . Przestan juz szlochac . Powiem Tobie . Ty , nie przegrales . Przegral Ten , Kto przestal kochac . 08 01 08 | ||
Kormoran 09:52 22.02.2008 IP: 91.32.116.144 |
||
Przykrosci Tak latwo jest Komus przykrosc zrobic . Liczac na Jego kamienne oblicze . Tyle razy juz To przezywalem . Nawet juz Tego nie zlicze . Nie wiem , czemu wszyscy uwazaja , ze jestem wyciosany w Glazie . Ze nic nie czuje . Nie potrafie . A To , Tak boli przy kazdym razie . Wiem , ze nawet Skaly ogromne pekaja , gdy drazy Je woda . Przez wieki cale . Nie chce sie zmieniac . Swojego oblicza . Chce zachowac To miejsce . Choc male . 21 02 08 | ||
Anna
Norman (KAJA) http://wiersze-to-muzyka-duszy.bloog.pl/?ticaid=643f4 16:01 16.02.2008 IP: 81.168.169.157 |
||
Rozbitek Jak rozbitek na morzu Bez kompasu i steru Szuka cichej przystani Tak myśli rozsypane Bez ładu i składu Szukają Ciebie kochany Jesteś cieniem istnienia Który poruszył niebo i ziemię Pozostawiając w sercu Jedynie nadzieję Lecz jak długo z nią można żyć Lata mijają - a tu nic Ona pozostaje niewzruszona Nadal jest sobą Lecz miłość przy niej kona Zaczyna być już tylko Echa odbiciem Przestaje kwilić Lecz w ciszy błogiej jeszcze żyje Powoli jednak umiera Gdyż nie potrafi żyć Zawieszona w przestrzeni I bez końca wiecznie śnić | ||
Kormoran 20:55 15.02.2008 IP: 91.32.106.36 |
||
Spowiedz Zmeczony juz Taki jestem . Czasem , ogarnia mnie trwoga . Chcialbym juz Przystan napotkac . Prosze o To ( modlac sie czasami ) Boga . Senny juz Taki wieczorami . Samotnymi . TV dawno przestala mnie interesowac . Jeszcze Ta moja praca mnie trzyma . Ale ... i Tu trzeba powoli sie chowac . Znowu widze jak Sen za oknem krazy . Ciekawe . Czy bedzie dzisiaj kolorowy ? Czy rano wstane i bede mial nadzieje . Czy ... znowu wstane z bolem glowy . 13 02 08 - 01:30 | ||
Kormoran 08:08 15.02.2008 IP: 91.32.121.47 |
||
Wierna ( ? ) Rzeka Mostu tylko brakowalo . Bo Rzeka juz dawno byla . Radzono , radzono dlugo . I taka mysl sie zrodzila . Nakladem wielkim kosztow plany trzeba opracowac . Materialy sie tez znajda . Most trzeba wybudowac . Trwalo to dlugo , dlugo , miesiace cale . Mialo sie skonczyc wielkim zachwytem . Gdy w koncu most byl prawie gotowy to ... Rzeka poplynela innym Korytem . 15 02 08 | ||
Kormoran 17:52 14.02.2008 IP: 91.32.125.122 |
||
Grzmot i Blyskawica Niebo sie nagle strasznie zachmurzylo . Deszcz zaczal padac ulewny , zaciety . Drzewa pod naporem wiatru sie ugiely . Zdalo sie , ze koniec Swiata rozpoczety ! A To , rodzila sie milosc nawieksza . Milosc , ktora Nas do dzis zachwyca . Stanowimy teraz , Jej pare nieodlaczna . Jestesmy jak Grzmot i Blyskawica ! 20 12 07 I Tak jest | ||
Kormoran 12:02 14.02.2008 IP: 91.32.93.224 |
||
Pociag Nie po drodze Nam jak widze . No coz . Wysiadam . Musze . Nie mam biletu w Twoja strone . Przesiade sie . I dalej rusze . Tych szyn , jest Taka platanina . Kazde , w Inna strone prowadza . Nic dziwnego , ze sie pogubilem . Rozklad jazdy Teraz moze mi dadza . Mam nadzieje , ze uda sie dojechac . Ze Ten pociag , bedzie juz wlasciwy . Ze zawiadowca dobrze mna pokieruje . Ze zdaze . Ze dojade jeszcze zywy . 17 01 08 | ||
Kormoran 11:11 14.02.2008 IP: 91.32.93.224 |
||
Pojedynek ( Monolog ) Chcialem bardzo walczyc dla Niej . Ale jak mam walczyc z Kims , Kto cios w plecy sztyletem zadaje , i widzisz , ze Ta , za Ktora walczysz , Twemu rywalowi kolejny sztylet podaje . Skazany bylem juz Wtedy na przegrana . Ale wierzylem . Do konca wierzylem w siebie . Tak ciezko jest zyc wiedzac .... oszukany . A umrzec ? Tez nie latwiej . To Taka meka . Opadasz z sil . Czujesz ... . Tak bola wtedy rany . Ten pojedynek , To byla moja wielka kleska . Ale ja , Nic Tutaj nie zawinilem . Przysiegam ! Do konca miecz w dloni zacisnietej dzierzylem . Tak bardzo chcialem Wtedy wygrac . Wygrac ! A ... umarlem w Ten Czas . Tak cichy , jak zylem . 26 01 08 | ||
Anna
Norman (KAJA) http://wiersze-to-muzyka-duszy.bloog.pl/?ticaid=643f4 11:11 13.02.2008 IP: 78.8.65.217 |
||
W ogrodzie... W ogrodzie różanym Jest kwiatów krocie I ptaków jest wiele Lecz czasami śpiewu brakuje Ponieważ i tam są kwiaty Które widokiem przyciągają Lecz to nie wszystko Skoro serca nie mają Kolą swymi kolcami Odurzają swym zapachem I delikatności nic nie mają Tak samo jest z sercem Nie wszystko - co jest kochane Można kochać Choć bardzo byśmy tego chcieli Nie wolno nam tego kwiatu kosztować Więc pozostają nam marzenia Gdzie miłość z serca się wyrywa Łza po policzku spływa I choć krzyczy dusza To musi pozostać I być z tym, co ma...szczęśliwa | ||
Andrzej Olsza
/Ajej/ http://www.ajej.ovh.org/ 17:02 31.01.2008 IP: 83.4.90.11 |
||
*** Ciszy wygranej echem modlitwa Zza pleców słońce uśmiechem ostatnim Tak kończy się życie człowieka Zwane jedynym, podłym i dostatnim Gdzieś w bieli róży oczy wpatrzone "Niech Cię prowadzi od dziś dobry Bóg" Słowa ostatnie, jakby niesłyszalnie Unoszą miłość do niebiańskich dróg Zaciska serca ból niemocy, łzy Pamięci nie będzie już końca Tylko dlaczego w tak ponury dzień Złożono prochy z promieniami słońca? /31.01.2008/ /Andrzej O./ | ||
Dunia 22:13 22.12.2007 IP: 83.29.173.115 |
||
JUŻ NIE MA Na dnie nadziei okruchy serca słów echa... Łyczek kawy w pośpiechu parząc blade usta czerwony kubek dłonie rozgrzewa i w wierszach zaklęte niezrozumiałe uczuć westchnienia opuszonych myśli cienie złudne na dnie nadziei bo przecież ciebie ciebie już nie ma... | ||
Andrzej O.
/Ajej/ http://www.ajej.ovh.org/ 13:27 18.12.2007 IP: 83.27.73.80 |
||
Uporem Cię nazwę (uczucie
niemocy) Mój ból niemocy do walki cię zmusza Nadzieję podnieca serce chętne wycia A łez bukiecik blask oczy rozkrusza Świat wypatrujesz w kolorach rozmycia Nietrwałym smakiem ust uczysz myślenia W nut roztańczeniu układa świat arie I posmakować dajesz cierpki szept cierpienia Kiedy już znużyć czas nadszedł latarnie Pogasły światła tłumnych burz i wen Uporem cię nazwę na pochwałę trwania Poniszczy cię chwilę zapadnięcie w sen Albo ta chwila gdzieś warta kochania /18.12.2007/ /Andrzej O./ | ||
Janusz
Kyć http://www.mojepoezje.ovh.org/ 01:24 14.12.2007 IP: 77.236.0.194 |
||
SAMOTNOŚĆ CAFE
Siedzimy przy kawie w Samotność Cafe; Dwie czarne, tłum ludzi i my. Gdzie można wypłakać swe żale, no gdzie? Tu czarne jak kawa są sny. Nie patrzysz mi w oczy; w mrok chowasz żal. Chcesz ukryć pustkę i ból. Udajesz, że jesteś tak mocna jak stal, Lecz w oczach masz wodę i sól. Tłum ludzi samotnych bardziej niż my Płacze, że nic się nie zmienia. Ale nikt jeszcze tu nie wpadł na to by Zakazać tu puszczać Cohena. | ||
Dunia 22:12 01.12.2007 IP: 83.29.124.228 |
||
Gdybyś kiedyś odszedł
Gdybyś kiedyś odszedł umrę razem z tobą spłonę w żalu i tęsknocie w bólu spopieleję miłość oszalałą... gdybyś kiedyś odszedł w proch zetrę kamienie rozpaczy westchnienie pomaluję tobą w niebie... | ||
Anna
Zajączkowska http://www.czarowne-slowa.ovh.org/smutek/www.wiersze-sercem-pisane.blog.onet.pl 11:23 24.11.2007 IP: 79.185.196.78 |
||
Gdy serce śpi Dziś łatwiej mi o strawę dla ciała, Niż o słowo dla ducha. Nawet serca spytałam , jak słuchać, By melodia na strunach drżała? Serce uśpione późnym zmierzchem Nie podpowiedziało pieśni. W mym czasogrodzie Mróz srebrem świat zachwyca. Młodziej wygląda twarz księżyca Wiszącego nad dębem, Jakby mówiła"Byłem, jestem i będę", A ja nie umiem tego napisać. Może gdybyś me dłonie zmarznięte Na swoim sercu położył Ogień by we mnie ożył I odczarował słowa w ciszy zaklęte? | ||
Janusz
Kyć http://www.mojepoezje.ovh.org/ 00:52 22.11.2007 IP: 77.236.0.194 |
||
WCZORAJ
umarłem wczoraj miałem imieniny samotność strzeliła mi w serce to prezent był od niej nawet nie obchodzę imienin nie obchodziłem tyle lat była przy mnie nie dała się wyprosić mówiła że się odwdzięczy napomknąłem kiedyś o śmierci że lepsza niż samotność i dostałem w prezencie przewiązała wstążką swój pistolet ubrała swą suknię najpiękniejszą szkarłatną jeszcze pamiętam jej ostatnie słowa to wszystko dla ciebie dla ciebie Januszku 22 listopad 2007 | ||
Anna
Norman http://wiersze-to-muzyka-duszy.bloog.pl/?ticaid=643f4 17:14 12.11.2007 IP: 87.105.236.230 |
||
Nie zawsze... Nie zawsze jest to możliwe ...by wszystko wróciło Nie zawsze jest to realne ...by na nowo promiennie rozbłysło Lecz jak to pokonać ...kiedy chłód w około Jak to przeskoczyć ...kiedy ślisko jest w koło Trudno pogodzić się z tym - co było ...co już się dawno skończyło Lecz też i trudno...zacząć od nowa Gdyż raz serce bólem odziane ...nie chce na nowo konać Choć dąży do nowego świata ...i do tego celu Już innym spojrzeniem I delikatnością tego ...co może na drodze spotkać Więc cierpliwość wskazana Gdyż uczuć szczerych się nie odrzuca Lecz łapie i trzyma ...karmiąc się nimi do końca A kiedy płyną z gorącego źródła ...wtedy i łatwiej jest wszystko pokonać Miłość...cierpliwość...czekanie...czasami trudno połączyć...lecz jest konieczne ...by dojść tam ...gdzie pragniemy | ||
Janusz
Kyć http://www.mojepoezje.ovh.org/ 07:01 10.11.2007 IP: 77.236.0.194 |
||
NA HORYZONCIE
już serce przestaje bić niekochane już nie marzy już nie łudzi się zapomina z każdym dniem mniej nadziei i mniej wiary tylko chmury samotności i tęsknoty pozostało tylko to na horyzoncie i ta tratwa którą fale bawią się | ||
Anna
Norman (KAJA) http://wiersze-to-muzyka-duszy.bloog.pl/?ticaid=643f4 20:41 17.10.2007 IP: 62.87.206.221 |
||
Rąbek nieba...
Uchyl mi rąbek nieba... Bym przestała płakać Podaruj mi chwilę wytchnienia... Bym słońce na niebie ujrzała Wypełń sobą pustkę w mym sercu... By cieplutko mi było Ulecz moje rany... Aby więcej ich nie było Osusz moje perły... Które po policzkach spływają Natchnij mnie nadzieją... Bym w niej podporę miała Daj mi kosz pocałunków... I przytul mnie czule do siebie Bądź moim sercem i ostoją... A ja zostanę Twoją | ||
czardasz/alina
kuberska/ alinaweronika.blog.onet.pl 12:04 15.10.2007 IP: 83.15.195.42 |
||
Ona ona kobieta nocnych lęków zatracała sie w niebycie dusiła strach nacinając na ciele kolejne upadki ona kobieta już i tak upadła nie bała się umrzeć ona bała się życ | ||
gienio 15:09 24.09.2007 IP: 83.15.195.42 |
||
Idę alejką wśród drzew jesieni
gdzie w kolorowe liście przybrane piekna Polska jesień barwami się mieni i zmienia krajobraz w bajkowe doznanie Ciepły wiaterek wspomnienia niesie z lat odlęgłych miłe chwile przypomina jaki kiedyś był piękny i miły wrzesień kiedy przy moim boku szła młoda dziewczyna Teraz kiedy siwy włos skroń przykrywa idę samotnie wśród tych barw jesieni a melancholia serce me rozrywa że już na nic lepszego moim życiu się niezmieni | ||
Anna
Norman (KAJA) http://www.mojeserwetki.republika.pl/ 22:59 17.09.2007 IP: 81.168.169.49 |
||
Wszystko odeszło
Szukałam słów... Które docierają... Do Ciebie jak echo Szukałam myśli... Tych niewypowiedzianych Szukałam gwiazd Lecz i one...nic nie powiedziały Szukałam ...tęskniłam... Perły łez zbierałam Marzyłam...i nic z tego Wszystko odeszło i nie wróci Zostaje tylko... Szara rzeczywistość... Myśli błądzących... Wśród labiryntu słów Nie ma nas Jesteś Ty...jestem ja Cisza.....i ta mgła... Która otacza nas... Nie pozwalając na dotyk | ||
wdzieczna 20:26 04.09.2007 IP: 83.88.248.80 |
||
Niespełniona...
Idzie droga zamglona a zaśnieżone słowa wybijają rytm i choć miłości spragniona zamilkła nie mówi nic... Godziny z porcelany pękają we mgle niespełniona pokutuje ale dlaczego? | ||
Ewa
Willaume-Pielka http://www.ewajesienna.blog.onet.pl/ 22:27 31.08.2007 IP: 83.10.149.25 |
||
Nie mam żalu
Już nie schlebiaj choć to mile. Jestem niczym, tylko pyłem, co wiatr przywiał na ugory. Od tej pory trzeba było dawać sobie stale radę. Może kiedyś też pojadę gdziś daleko pod niebiosa w zwiewnej sukni, w wianku, bosa, wprost pod piękne niebo Gallów. Nie mam żalu, że moj los inaczej śpiewa, inne dróżki, inne drzewa... Lecz dlaczego cierpię stale kiedyś? i teraz? 30.VIII.2007 Ewa Willaume-Pielka | ||
Anna
Norman (KAJA) http://www.mojeserwetki.republika.pl/ 17:58 26.08.2007 IP: 87.105.155.201 |
||
Czekanie i nadzieja
Serce za Tobą płacze i biegnie... Ścieżkami krętymi gdzieś Uśmiech schował się na chwilę... By na swej drodze spotkać Cię Nie jest to proste, lecz żyje nadzieją... Że ujrzy i przytuli miłość swą Gdyż ona zawsze lubi...poczekać Na uśmiech i ciepło słów Więc podaj swą dłoń kochanie... I chodźmy w krainy nieznane Po ścieżkach usłanych różami... Błękitnych obłokach z kwiatami Tam będziemy zawsze szczęśliwi Nie zaznając smutku i łez Do krainy marzeń po tęczy biegnijmy... Gdzie miłość i uśmiech jest 2007.08.26 | ||
binka35 14:27 12.08.2007 IP: 85.198.208.206 |
||
..." Kwiat paproci "...
Jest taki kwiat... kwiat jednej nocy, nie mogą go ujrzeć każde oczy. Rodzi się z ziarna... rozwija się czule, gdy go miłością swą pielęgnujesz. Ja taki kwiat już w życiu miałam mocno go w dłoniach swoich trzymałam. To Ty córeczko tym kwiatem byłaś i z brzaskiem ranka nas opuściłaś. Byłaś tym kwiatem ..." Kwiatem paproci "... prawdziwym cudem jedynej nocy... | ||
Anna
Norman (KAJA) http://www.mojeserwetki.republika.pl/ 20:41 11.08.2007 IP: 87.105.155.201 |
||
Co dzień... Co dzień do gwiazd ...me myśli biegną Tam szukam Ciebie ...wtenczas gwiazdy bledną Co dzień w słońcu ...cień Twój za mną chodzi Tuli się do mnie czule ...i swym szeptem o coś prosi Co dzień o poranku ...uśmiech mnie wita I przywołuję chwile ...kiedy z Tobą byłam Co dzień te myśli ...dręczą mnie kochanie A ja jak zawsze ...pozostaję sama na jawie Gdzie tylko w snach ...mogę być spełniona A rzeczywistość zupełnie inna ...taka łzą otulona 11.08.2007r | ||
Dunia 20:04 29.07.2007 IP: 83.29.185.162 |
||
Pozwól mi znowu
Nie umiem bólu ubrać w słowa I pękniętego serca ukryć w dłoniach Nie umiem łez zamieniać w perły A pusty dzban szczęściem napełnić. Nie umiem zaufania, które legło w gruzach Odbudować jednym słowem po kolejnych burzach I wymazać z pamięci tylu przykrych słów By bez wątpliwości pokochać znów. Umiem za uśmiech podarować siebie Za dotyk, najpiękniejszym niebem Obdzielić wszystkich, każdego z osobna Dłoń podać spragnioną, samotność pokonać. Jedno szczere słowo otworzy mi serce Jeden ciepły dotyk zamieni je w drżenie Jeden czuły gest wysuszy łzy... Pozwól mi znowu pokolorować sny. | ||
batyszek nie mam 13:53 27.07.2007 IP: 83.10.72.31 |
||
Dla T. Chcesz wiedzieć kim dla mnie jesteś? Raczej kim byłeś ... Nie? I tak Ci powiem! Powiem Ci, że byłeś dla mnie słońcem w pochmurny dzień, parasolem w deszcz, łykiem zimnej wody w skwar i zasiszem gdy dął wiatr. Byłeś dla mnie odpoczynkiem i ponagleniem, wyzwaniem i ukojeniem, sprzecznością i zrozumieniem, byłeś moim DOPEŁNIENIM. | ||
Anna
Zajączkowska http://www.wiersze-sercem-pisane.blog.onet.pl/ 23:09 10.07.2007 IP: 83.26.6.78 |
||
Pociąg do nieba
Odjeżdżały pociągi do nieba, A on siedział na stacji zamglonej. Wiedział, że musi wsiąść, że tak trzeba, Bez walizek, bo co mu tam po nich. Cały bagaż miał w duszy ukryty, A ta dusza, wiadomo, rzecz lekka, Ale zmieści tęsknoty, choć niewielka jak motyl, Lecz w niej tkwi całe życie człowieka. Jakoś trudno mu było się rozstać, A już był parę razy na schodkach, Bał się jechać w nieznane, choć mówili że z Panem Będąc w niebie na pewno się spotka. Jeszcze chciał tyle wierszy napisać, Bo poetą był nawet niekiepskim. Papierosa zapalił i przed sobą się żalił Zapatrzony na Express Niebieski. Nie miał syna, ni domu, ni drzewa, Samochodu i pięknej kobiety, Paru kumpli wypije,że kolega nie żyje I to wszystko już chyba niestety. I odjechał, widziałam łzę w oku, Dłoń przytulił do szyby nieśmiało, Małą kartkę trzymałam z wierszem, który spisałam- Tylko tyle mi po nim zostało. | ||
Anna
Zajączkowska http://www.czarowne-slowa.ovh.org/smutek/www.wiersze-sercem-pisane.blog.onet.pl 23:06 10.07.2007 IP: 83.26.6.78 |
||
Żal Gdzie nie spojrzę, wszędzie widzę ciebie Twoje oczy, twoje usta drogie. Jak to mogło stać się - sama nie wiem - Jutro z innym będę stać przed Bogiem. Twoje listy przychodziły z rzadka, Choć gorące były w nich wyznania. Mnie zamyka w swoim wnętrzu klatka Zapomnienia, żalu, niekochania. Kiedy czytasz teraz moje słowa, Jestem w innych - mężowskich ramionach, A to nie jest miłość - lecz umowa, Będę jego - kochanka i żona. Łzy rozmyją twój portret po latach, Teraz jeszcze wspominaj mnie mile, Mnie zamyka mała złota klatka, Lecz czy w klatce mogą żyć motyle? | ||
Waga http://www.czarowne-slowa.ovh.org/smutek/www.wiersze.bej.pl 20:14 06.07.2007 IP: 195.245.213.9 |
||
Przegrana Z cyklu "Życie i uczucia" - wiersz 5. Złota brama szczęścia runęła, bastiony miłości upadły, wspomnienia kłębią się jak dym nad pogorzeliskiem unosząc swą woń goryczy. Płomień uczucia co serca wypełnia ruiny szczęścia zdławiły, tłumiąc do cna ich ogień ożywczy od dziś już nie my, lecz ja i ty dziś podłość tryumf świętuje. Serce moje, jak ptak do lotu już nie poderwie się, jego skrzydła szczęścia przetrącił cios zazdrości twej, już nie wierzę w lepszy los. Na moim niebie deszczowe chmury, czarne myśli wypełniają mi głowę, jak krople deszczu po szybie płyną palące łzy na moim policzku, tęcza na tym niebie nie zjawi się. Wielki kataklizm wydarzył się podłą zazdrością dokonany, pod ciosem twojej zazdrości w ruinach legł nasz świat, bo zniszczyłaś miłości kwiat. Jak boli to co minęło upojne noce i pocałunki namiętne, już nie usłyszę twych szeptów gorących; - pocałuj, przytul do siebie, mocniej! nie wrócą burze uniesień miłosnych. W sercach ostatnie płomienie dogorywają resztkami blasku, z popiołów minionej świetności nie wstaną do życia jak Feniks, zły los nie daje im szans. Szczęście jak bajka czarowna minęło marzeń przepadłych pozostał cierń, i ta gorycz przegranej z losem treścią reszty życia zostaje mi. Miłości szczęśliwa, gdzieżeś ty, gdzie! * * * Napisany 2006.08.26 Autor: Waga | ||
Waga http://www.czarowne-slowa.ovh.org/smutek/www.wiersze.bej.pl 20:12 06.07.2007 IP: 195.245.213.9 |
||
Bo życie ucieka...
Z cyklu "Życie i uczucia" - wiersz 4. Nie mów mi że mnie kochasz, nie mów mi że mnie pragniesz i że masz oczy pełne łez, nie powtarzaj tych słów banalnych bo w nich nie zawsze prawda jest, lecz daj mi wyczytać z oczu twoich że mnie naprawdę kochasz wciąż. Bo jesteś mojego serca biciem, w dzień słońcem na niebie w nocy blaskiem gwiazd, więc nie burz tego co los nam dał nie rzucaj słów podłych bez racji, huragan zazdrości ucisz już w sobie spojrzeniem gromów nie ciskaj. Z twych ust pocałunków dzisiaj nie spijam bo jadem oszczerstw wciąż plują, a moje serce drży z niepewności bo lęk zasiałaś w nim gorzki, gdzie morze miłości twojej bezkresne i zaufania spokojny cichy brzeg, gdzie w oczach blask słońca radosny? Namiętna miłość, ach gdzież ty, gdzie, noc ciężka zapadła nad nami, nie mógł nas bardziej rozczarować los dziś widać jak szczęście ulotne jest, czarowna bajka skończyła się co będzie dalej, pokarze czas, byleby miłość nie wygasła w nas. Choć tym pragnieniem serce mi drży to nie wiem co jutro przyniesie, gorycz zawodu, zgryzoty ciężar, ból serca pierś moją dziś miażdży, czy dane nam będzie jeszcze raz przeżyć miłości szczęśliwej szalony żar, czy tylko wspomnienia zostaną? Porzuć tą zazdrość z rozumu wyzutą wbrew złemu losowi snujmy szczęścia nić, siłą miłości zniszcz swój szał zazdrości i w zapomnienie wyrzuć ten zły czas, bo życie ucieka, nie czeka czas, kaganek życia wypala się w nas i w krótce bez drugiego przyjdzie żyć, któremuś z nas. * * * Napisany 2006.07.18 Autor: Waga | ||
Waga http://www.czarowne-slowa.ovh.org/smutek/www.wiersze.bej.pl 20:05 06.07.2007 IP: 195.245.213.9 |
||
Zwątpienie Z cyklu "Życie i uczucia" - wiersz 3. Masz moją miłość, serce i myśli dniem jesteś w myślach a nocą w snach, jesteś nadzieją, miłością i życiem, czego do szczęścia brak jeszcze ci? Łatwo jest kochać gdy los nam sprzyja lecz ten los jak wiatr miłość chce rozwiać, dzisiaj sprawdzamy wartość uczucia bo w serca zajrzała nam bieda. Gdy twarz zakrywają drżące ręce, gdy oczy mamy pełne łez, wartość miłości sprawdza się wtedy ciężkie chwile życia, dowody jej dają. Wierzyłem w twe słowa i bicie serca w miłość co serca nam płączyła, i w burze rozkoszy upojnych nocy nadzieję w ich wartość miałem. Lecz szał zazdrości opętał ciebie zwątpiłaś we mnie i słowa moje, miłością moją wciąż poniewierasz ty chyba w swym sercu jej nie masz! Nie chcę już słyszeć słów o milości mimo iż za nią nieustannie tęsknię, zaufanie jak bańka mydlana prysło a w sercu pozostał goryczy smak. * * * Napisany 2006.07.17 Autor: Waga | ||
Waga http://www.czarowne-slowa.ovh.org/smutek/www.wiersze.bej.pl 20:04 06.07.2007 IP: 195.245.213.9 |
||
Wspomnienia
Z cyklu "Życie i uczucia" - wiersz 2. Przez całe życie człowiek za czymś goni i tak po drodze rośnie doświadczeń trzos, lecz biegnący czas pokazał mi że ludzkim życiem kieruje ślepy los. Alejami parku po których oboje szliśmy wspomnieniami myśl moja podąża, jak wiele radości w sercach nieśliśmy dziś tęsknota myśli pogrąża. Przeżywam raz jeszcze to co minęło wracam pamięcią w ów słoneczny dzień, tak wiele nadziei w sercu rozkwitło a w koronach drzew tańczył słońca promień. Cicha aleja nad brzegiem stawu na nim para łabędzi samotna, gorące serca rwały się do lotu myśli nasze splotła nić babiego lata. Pomiędzy drzewami cierpka woń wrześniowa srebrna nić pajęcza ulata gdzieś w dal, i zabiera z sobą ostatni blask dnia a noc ciepła rozciąga swój woal. Słowik radosną melodię nam śpiewał na twarzach naszych pogodny był uśmiech, tak wiele szczęścia każdy dzień nam dał paletę radości i przyśpieszony oddech. Dziś pamięć przywraca minione chwile i ciężki żal zapiera w piersi dech, godzinom smutku nie ma końca z wiatrem umknęły radosne dni. Wspominam to wszystko co nas cieszyło chwile naszej radości i oczy śmiejące, czasem zapłaczę nad niespełnieniem i ukradkiem przed ludźmi otrę łzy palące. * * * Napisany 2006.06.29 Autor: Waga | ||
Waga http://www.czarowne-slowa.ovh.org/smutek/www.wiersze.bej.pl 20:01 06.07.2007 IP: 195.245.213.9 |
||
Pragnienie
Z cyklu "Życie i uczucia" - wiersz 1. W ogrodzie twojego serca zakwitnąć pragnę miła, kwiatem radość zwiastującym nasienie szczęścia niosącym. I niech kiełkuje w sercach szczęście szalone milością, a w ciałach naszych dojrzeją owoce życia upragnione. Z warg twoich spijać słodycz gdy tylko świt zabłyśnie, blask słońca w uśmiechu zawarty twoje oblicze niech zdobi. W błękicie oczu twoich obraz szczęścia niech gości, nigdy niech nie zagaśnie w sercach płomień miłości. Aleją co życie wytycza iść razem trud jego pokonując, krok w krok razem podążając sercem przy sercu, szczęście pomnażając. * * * Napisany 2005.09.11 Autor: Waga | ||
Janusz
Kyć 22:37 19.06.2007 IP: 213.134.160.228 |
||
UMIERAJĄ MARZENIA
umierają marzenia w mym sercu i serce me umiera a były takie zwykłe codzienne szare nie miały niebieskich oczu i włosów blond nie miały willi z samochodem miały miłość po życia kres i zwykłe szare codzienne szczęście chleb z masłem muśnięcie ust dotyk dłoni miały słowo kocham w bukieciku niezapominajek teraz umierają w samotności i suchy chleb skropiony łzami w milczeniu umierają marzenia na dnie martwego serca w mej piersi | ||
Bella
Jagódka 16:55 16.06.2007 IP: 213.192.64.210 |
||
Pamięci Heleny G.
Nie poznałam wojennej zawieruchy, ani głodu, gdy zabrakło chleba, smaku pokrzyw dodanych do zupy, kul lecących złowrogo z nieba. Jak smakuje brukiew, kwaśny chleb lub suchar skradziony głodnemu. Co oznacza punkt czarny na niebie, skowyt syren wyjących ku czemuś. Nie poznałam twardości trepów, stogów z sianem, szmacianej lalki, nie musiałam czuwać do rana i oddychać zgnilizną ziemianki. Nie słyszałam głośnego nalotu, świstu bomb, płaczu krwawej ziemi. Swoje życie zaczęłam po wojnie, już był pokój, a ja między swymi. Gdzieś pod skórą zaszyta przeszłość, wydziergana igłami oprawcy twa historia, zamknięta na wieczność. Odpoczywasz dziś w ramionach Zbawcy. Bella Jagódka | ||
Anna
Norman (KAJA) http://www.mojeserwetki.republika.pl/ 08:17 11.06.2007 IP: 87.105.155.201 |
||
Jesteś...i Cię nie ma
Na obłokach Chciałam do Ciebie polecieć Nie udało się... Gdyż są za wysoko Po ścieżkach leśnych Chodząc nawoływałam Twoje imię Nic z tego... Puste echo wracało do mnie Nocą - kiedy gwiazdy migotały Przywoływałam Ciebie w snach Niestety... Pozostała tylko łza tęsknoty Nie ma Ciebie Pozostają tylko marzenia Piękne barwne jak skrzydła motyla Które ulatują wraz z nadzieją 10.06.2007r | ||
Anna
Zajączkowska http://www.czarowne-slowa.ovh.org/smutek/www.wiersze-sercem-pisane.blog.onet.pl 15:20 07.06.2007 IP: 83.26.52.252 |
||
Ostatni walc
Zanim ostatni raz Uściśniesz moją dłoń, Zanim ostatni raz Przytulisz do mnie skroń, To nasz ostatni walc, Już dla nas nie ma szans, Niechaj unosi nas Ten namiętności trans. My pożegnamy się, Bez wszystkich przykrych słów, Choć może dziwny los, Zechce nas złączyć znów. Ty mocno przytul mnie, Walc zauroczył nas, Noc szybko kończy się, W oknach juz świtu blask. Scałuj z mej twarzy łzy I zapamiętaj je. Mieliśmy z sobą być Na dobre i na złe. To nasz ostatni walc Opada z sukni szal, Żegnaj, "Au revoir" To był wspaniały bal... | ||
Janusz
Kyć 14:58 07.06.2007 IP: 213.134.160.228 |
||
SERCE UMARŁO
wymaż z mej pamięci co wymazać już się nie da me złamane serce wyrzuć albo sprzedaj po co mi one gdy bić nie ma dla kogo a zegar mój kat wciąż tyka złowrogo wciąż jeszcze jestem a tak jakby mnie już nie było serce umarło ciężaru się pozbyło | ||
Bella
Jagódka 22:50 04.06.2007 IP: 213.192.64.210 |
||
Błękitnie Dlaczego mnie pan zostawił? Tak dobrze nam było razem. Dusze dwie w zwiewnym polocie tańczyły lekko i śmiało, a niebo nam błękitniało szczęścia niewinnym obrazem. Drżałam na pana widok, uśmiechów mi było za mało, i niczym zjawa w muślinach przebiegłam do pana na palcach, omdlała bliskością ramion, panem natchniona i walcem. Bella Jagódka | ||
nico 12:46 04.06.2007 IP: 82.177.46.78 |
||
titanicznie?
rdzewieją słowa matowieją tracą blask i znaczenie a jeszcze wczoraj pełne żaru gotowego topić lód na biegunach targały niesfornymi myślami rozczesywały kosmyki tęsknocie a ich porywy wydymały żagle prześcigając się z wiatrem jedynie mosiądz na klamce ma niezmiennie dawny połysk od maniakalnego otwierania co poranek sekretnych drzwi w nadziei że za nimi będziesz | ||
Janusz
Kyć http://www.mojepoezje.ovh.org/ 19:24 22.05.2007 IP: 213.134.160.228 |
||
ŻEGNAJ TATO...
tak bardzo byłeś mi bliski teraz dopiero to wiem wszystko już tylko jest mgłą wszystko już tylko snem Twoje chore serce kochało mnie ze wszystkich swych sił i nawet gdy leżałem w szpitalu Tyś zawsze przy mnie tam był ostatkiem swych sił opiekowałeś się mną do końca Twoje serce co kochało tak życie nigdy więcej nie ujrzy już słońca i cóż Ci dzisiaj mogę dać cóż Ci mogę dać za to dam Ci ten prosty wiersz i spóźnione KOCHAM CIĘ TATO | ||
Dunia 22:55 15.05.2007 IP: 83.29.185.126 |
||
Płonę... Jak ogromne ognisko Wiatrem iskry rozsypane Płonę marzeniami Spalam się w popiele. Dźwigam uczuć pełny dzban Chcę się nimi upić Ale duszę ogień trawi Pragnień nie ugaszę. Łzy połykam w ciszy słów Których wyznać dziś nie mogę Cichym, skaleczonym sercem Boję się pokochać znów... | ||
Anna
Norman (KAJA) http://www.czarowne-slowa.ovh.org/smutek/www.mojeserwetki.republika.pl 18:52 15.05.2007 IP: 88.156.174.2 |
||
Tulę Cię odległością
Tak bym chciała wtulić Cię... W swoje ramiona Otrzeć Twe łzy - które... Strugami płyną Pocałować Cię... Nie jak...kochanka Lecz jak matka - która... Kocha swoje dziecko Powiedzieć kilka słów... Złagodzić Twe cierpienie Ale jak sam wiesz... Jest to tylko marzenie Zbyt daleka droga do Ciebie... A ja cóż mogę Tylko echem te słowa donieść... Wiem - że je usłyszysz i zrozumiesz Więc trzymaj się Przyjacielu... Moje myśli są zawsze z Tobą A kiedy powrócą słoneczne dni... Też i u mnie słońce zaświeci 2007.05.07 | ||
Bazyliszek 11:12 15.05.2007 IP: 84.227.36.155 |
||
Tęsknota jak żaglowce wiatrem po przestrzeniach mórz w horyzontu linię pchane tułam się tęskontą gnany zatłoczonymi ulicami one na humory Neptuna samie sobie zdane ja walczę z ukrytymi w kącikach wypływającymi łzami byłaś mgiełką porannego słońca głosem, który mówił choć nie do końca moim zbożem, chabrem w nich ukrytym dzisiaj pustka jakby deszczem doszczętnie zmytym byłem chwilką na twym firmamencie dzisiaj to już tylko stare zdjęcie wróce znów w świat mego cienia tam gdzie nie obraca się nawet ziemia byłem tobie kiedyś lotem strzały dzisiaj tylko szarym głazem zimnej skały 10.03.07 | ||
Justyna 21:39 14.05.2007 IP: 83.8.130.75 |
||
moja M bez kartki na szyi i bransolety z imieniem na ręce szarą codziennością wciskana w buciory tęgiego realizmu ze łzami w dłoniach powoli umiera skulona idealistka niczyja... | ||
Janusz
Kyć 20:20 14.05.2007 IP: 213.134.160.228 |
||
UCIEC W ŚMIERĆ
już czas uciec w śmierć nie łudzić się że kiedyś ktoś że lęk z drżącego serca zabierze i na losu nie liczyć pomyłkę że do szczęścia powód da czas się już skończył nie ma dla kogo żyć nie ma sensu trwać i nie ma nikogo obok choćby psa wszyscy się odwrócili zabrali życia bezcenny sens a do szczęścia potrzebny zaledwie równy rytm dwojga serc | ||
Janusz
Kyć 23:17 13.05.2007 IP: 213.134.160.228 |
||
ŻEBRACZE SERCE
bije serce z przyzwyczajenia choć nie ma dla kogo i wiosna nie cieszy i kwiaty takie szare a oczy żebrzą o spojrzenie o czyjś wzrok napotkany uśmiechu choć odpadek serce tylko boli jak zawsze nie wie że można inaczej nigdy nie słyszało kocham nie wie co to znaczy i w śmietnikach ludzkiej litości znajduje miłości suchą kromkę i wie że nie będzie inaczej że to może ostatnia wieczerza więc celebruje ten posiłek własnymi słonymi łzami | ||
Ewa
Willaume-Pielka http://www.ewajesienna.blog.onet.pl/ 20:55 25.04.2007 IP: 83.10.140.246 |
||
Czarodzieju...
nie nanizałeś dziś słowami perełek w sercu lampy nie zapaliłeś nie rozświetliłeś zakamarków mej duszy serdecznie nie utuliłeś nie posłałeś czułych słów kiści rozbudzając marzenia i żadnej słownej perełki nie chce czas w perły zamieniać toteż bardzo dziś zasmucona wpadnę w Orfeusza ramiona... Ewa Willaume-Pielka /25.04.2007/ | ||
Anna
Norman (KAJA) http://www.mojeserwetki.republika.pl/ 18:21 23.04.2007 IP: 88.156.174.2 |
||
Krzyk...
Krzyczę...nie.... Choć serce tęskni i szlocha Mimo bólu i łez wylewanych Będę pisać o miłości tej Wyśnionej i kochanej Wiem - że będziesz się starał Na tej drodze mi stanąć I zawrócić mnie z tego kierunku Ale wybacz - ja już nie wracam Choć wiem - że to nie proste Stawiam poprzeczkę wyżej By zagłuszyć tą ciszę Wsłuchuję się w rytm bicia serca I idę jednak pod górę Drogą usypaną z kamieni By dotrzeć do tej krainy spokoju Gdzie już nic się nie zmieni Napisany 2007.04.21 | ||
marzenie 09:42 22.04.2007 IP: 83.10.133.30 |
||
wspomnienia...
kolorem wiosna czaruje niebo w lazurze tonie ziemia kwieciem okryta słońce uśmiechem kusi wiatr wspomnienia przywiewa... bukiecik letnich róż rudy kasztan - blask jesieni zamknięty w dłoni ogrody w zimie kwitnące gałązka jaśminu gdzieś między stronami ukryta... horyzont zimna mgła skrywa... /14.04.07/ | ||
Justyna 18:47 09.04.2007 IP: 83.8.126.195 |
||
kuferek w kształcie
serduszka na dnie serduszka jak w kuferku starym wybijanym aksamitem z łez szkarłatnych w bólu nieraz zrodzone mieszkają różne uczucia starch w masce diabła złość w stroju błazna radość w letnim kapeluszu i miłość nieco zmurszała a może wystarczyłoby ją delikatnie odkurzyć...? | ||
Anna
Norman (KAJA) http://www.czarowne-slowa.ovh.org/smutek/www.mojeserwetki.republika.pl 14:05 09.04.2007 IP: 88.156.174.2 |
||
Gdzie jesteś?
Gdzie jesteś? ...którego głos tylko echa niesie Gdzie jesteś? ...Ty którego koło mnie nie ma Jesteś jedynie moim cieniem ...którego czuję a nie widzę Jesteś słowem ...i łzą spływającą z oczu Tak bardzo tęsknota ...za Tobą łzy mi wyciska Ale cóż skoro ...to takie nasze życie Sercem jesteśmy razem ...a ciałem bardzo daleko Więc spójrz kochany w gwiazdy ...może tam odnajdziemy siebie I choć marzeniami ...nocną drogę przemierzymy razem 26.03.2007r | ||
zmęczony 20:34 07.04.2007 IP: 83.12.6.106 |
||
Gdybyś była...
gdybyś była wiatrem pootwierałbym okna i drzwi aż do utraty tchu gdybyś była wodą otoczyłbym ramionami morze do samego dna lecz cóż jesteś tylko wspomnieniem które odkurzę jak co dzień i odstawię na miejsce mówiąc do jutra | ||
Viola40 20:30 02.04.2007 IP: 83.17.225.118 |
||
A gdy ręka mi swobodnie
opadnie, I krew przestanie wypływac, A oczy zamkną sie na wieki, Wtedy juz odwrotu nie bedzie, Nie wróce i płakac nie będe, A gdy już serce przestanie wybijać rytm, I oddech zastygnie po raz ostatni, A usta zamilkną na wieki, Wtedy juz nie poczuje nic, Nie wróce i cierpiec nie będe, A gdy juz moje ciało pochowane bedzie, I w piękną suknie mnie przystroją, a rece złożą, na rekach rózaniec... Wtedy już nigdy nie powiem "kocham" Nie wróce i zatracac sie nie będe | ||
Viola40 20:26 02.04.2007 IP: 83.3.241.66 |
||
Wspominając to, kim dla Ciebie
Byłam... Patrząc na to, kim dziś jestem Wspomnij kiedyś, iż u Twego boku żyłam... Otul mnie, choć najmniejszym gestem... Wspomnij, iż biło kiedyś takie serce, które mało dziś już znaczy... Lecz kiedyś znaczyło więcej... Jednak Ty już go nie zobaczysz... Otul mnie, choć tą jedną myślą... Tak bliską i daleką zarazem... Wiem proszę o zbyt wiele... Wiem myśl o mnie nie jest już twym przyjacielem... Kochałeś... Czułam to... Tak jak czuję teraz, lecz choć w mym sercu miłość wzbiera Próbuje znaleźć w Tobie nieprzyjaciela... Myśl o Tobie to blizna, która nigdy się nie zagoi... Lecz tylko ten, kto się miłości boi, Boi się cierpieć... Zdrady się boi... Myśl o Tobie... Jedyna rzecz, która trzyma mnie przy życiu, lecz czemu muszę przywoływać ją w ukryciu? Czemu Twych myśli już nigdy nie dostanę?... Czemu nie powiem już nigdy: - Kocham Cię, Tyś jest mojego serca panem?" | ||
Viola40 20:20 02.04.2007 IP: 83.3.241.66 |
||
Padnąc bezwładnie na kolana
przy oknie, wystawić ręce ku niebu.. I modlić się.. Modlić się aby nie nadszedł dla nas następny dzień.. Aby pogromić wszystkie smutki, i aby razem z nimi pogrzebali nas.. Gdzieś daleko.. Padam na kolana, ręce składam do nieba.. I proszę, wołam, krzyczę! Ma dusza umiera! Me ciało na ziemi, lecz dusza już w grobie.. Zabierz ciało, zabierz tą pustą skórę.. ..Ona już nic nie znaczy.. Reszta już opadła.. ..opadła bezzwładnie do trumny, na ziemię.. | ||
Viola40 20:18 02.04.2007 IP: 83.3.241.66 |
||
chwila melancholii, kto tego
nie przechodzi?? paskudne uczucie podsycone winem nieskończone snucie kolejnych powiklań nieuprawnione myśli kłębiące sie w głowie niepotrzebne słowa powiedziane posłowie nie mające końca błędy wywołane chwilą niezliczone pomyłki nieuzasadnione winą nie mające sensu myśli zagubione niezliczone wątki, te nie zakończone nieumiejętne uczuc swoich wyrażanie nieustajace płytkie sensu zakłamanie to wszystko i jeszcze wiele wiecej to wszystko dręczy moje myśli i serce | ||
Ewa
Wierzbińska http://poezjaewyw.bloog.pl/ 00:39 31.03.2007 IP: 83.23.130.100 |
||
Siedzę...
Siedzę nocą bezgwiezdną, smutną i bezsenną, w bujanym fotelu, zapatrzona w dogasający płomień w kominku. Ciszę przerywa tykanie zegara, obok puste miejsce w fotelu. przeglądam pożółkłe fotografie, byłeś taki cudowny...Tato... Obok widzę Twarz również mi drogą, uśmiechasz się z niej ślicznie, do mnie kochana Mamo, w sukni barwnej jak motyl. Odeszliście jedno za drugim, na niebiańskie polany... Ponoć tak wypadało kochającej się parze. Niby się nic nie zmieniło tutaj moi drodzy, jak dawniej pali się ogień, w pokoju zapach dobrze znany. W dali słyszę głosy jak dawniej roześmiane. Nawet do wazonu, podobne kwiaty włożyłam, i tylko po szybie, cicho spływa deszczu kropla, a po policzku.... | ||
Zdzisław 14:47 21.03.2007 IP: 85.128.75.234 |
||
Rozstanie
Dzieli nas kawiarniana ława Wino jest gorzkie, wystygła kawa Twe oczy wciąż gdzieś uciekają A usta? Usta słów nie mają. Oboje wiemy co to znaczy Minął czas zaklęć i rozpaczy. Nie da się już tych kart odwrócić Są zgrane, trzeba je wyrzucić. Siedzimy, cisza w uszach dzwoni Zmięta serwetka w twojej dłoni. Brzęka łyżeczka w filiżance To na niej ja zaciskam palce. Niby już wszystko powiedziane Nieodwracalnie rozegrane. Jednak gdy ostatecznie się żegnamy Twoje ręce drżą, gdy dotykam je ustami. Zdzislaw Zembrzycki (zdzisław) | ||
alina
kuberska/czardasz/ alinaweronika.bog.onet.pl 10:20 16.03.2007 IP: 83.15.195.42 |
||
Zbieram okruchy życia
jak ślepiec zbieram okruchy życia próbuję smaku bo dotyk już znam cale lata poszukuję miłości ona przychodzi na chwilę by rozpłynąć się we mgle nie pytam dlaczego szukam przyczyny w sobie same znaki zapytania czy tak dużo chcę czy miłość to towar luksusowy a ja jestem tylko w zwykłym sklepie na półkach tylko drugi gatunek nie znalazałam odpowiedzi nie mam też miłości odeszła tak jak przyszła cicho i niepostrzeżenie "Jeśli nie masz nic innego do dania potrzebującemu daj mu przynajmniej uśmiech, który otwiera i uspokaja duszę" św.Franciszek z Asyżu | ||
Lila/Kucfir/ lilak-blue.blog.onet.pl 21:55 10.03.2007 IP: 83.17.185.218 |
||
kolor czerwieni
polne maki krzyczą czerwienią zaznaczając swoją obecność wśród zbóż kolorem krwi znaczysz drogę pielgrzyma idąc wśród drapieżnych róż kuszących wonią zdradliwą płatki pieszczą oczy a ciernie zapadają na dno duszy. leżą tam ciasno ułożone jak księgi twojego cierpienia. | ||
Anna
Norman (KAJA) http://www.czarowne-slowa.ovh.org/smutek/www.mojeserwetki.republika.pl 21:35 07.03.2007 IP: 88.156.174.2 |
||
Brak chwilowej nadziei
Na chwilę nadzieja odeszła Choć wiem - że szybko powróci Ona zawsze mnie pociesza I do życia budzi Zna wszystkie problemy Które w mym sercu się buntują Zna mój smutek i tęsknotę Która jak bumerang powraca Łza i dziś płynie z oczu Ponieważ chmury nad głową Przykryły moje niebo Pozostawiając tylko strzępki nadziei 6.03.2007r | ||
renatuszka 17:49 06.03.2007 IP: 84.201.210.41 |
||
* * * pusto w mej izbie czasem tylko smolny dziad wydobywa ze mnie ostatnie iskry żalu czy uwierzysz że w naiwności przespałam zimę całą myślałam że zdmuchniesz sen z moich powiek a ty tylko rozebrałeś mnie z marzeń... | ||
Bazyliszek 13:28 06.03.2007 IP: 89.217.42.196 |
||
Serca blues
postawiłem na oknie kwiat i nie pamietam ile to lat gdy zamknełaś za sobą drzwi tylko czasami coś nocą się śni że on lepszy tylko to wiem i tak mija kolejny znów dzień posadziłem w ogrodzie bzy ocierając samotności mej łzy powiedziałem ci wtedy idź bo zerwałaś miłości mej nić pomyślałem, że nadszedł już czas na rozstanie kolejny znów raz napisałem tobie ten wiersz nasiąknięty deszczem mych łez na gitarze zagrałem nasz blues bo cię ze mną nie ma tu już straciłem miłości twej smak co odleciał jak spłoszony ptak zamknąłem do serca drzwi w którym ból płomieniem się tli pozostane na świecie znów sam bo samotność tak dobrze znam i gdy skończą się moje dni tam samotnie lepiej się śpi 18.02.07 | ||
Kormoran 21:12 04.03.2007 IP: 84.160.88.87 |
||
HOŁD T.Nalepa 1943 - 04.03.07 Nie uciekaj, dokąd uciec chcesz. Ten o Tobie Film dobiegł już końca. Dbaj o miłość - tak uczyłeś. On Słońcem Mym - pognałeś do Słońca. Musisz walczyć, musisz wierzyć. Jedź ostrożnie, nie popędzaj kół. Na wysoką Górę wchodziłeś. Zerwany Film został - wielki ból. Już wstał Twój Dzień - ostatni. Mój Dom umiera - umarł już. Zobaczyłeś Kły Wilczycy - zaśpiewałeś Pożegnalny Blues. | ||
Anna
Norman (KAJA) http://www.czarowne-slowa.ovh.org/smutek/www.mojeserwetki.republika.pl 17:17 04.03.2007 IP: 88.156.174.2 |
||
Myśli przy filiżance
kawy Siedzę w pokoju przy filiżance kawy Nade mną ogromne drzewo róży Myśli skierowane są ku Tobie One przelatują jak wiatr przez głowę Z wieloma pytaniami i odpowiedziami Mimo protestu - serca i duszy piszę Ponieważ ręce to czynią Niby nic złego a jednak tak wiele Po co rozbudzać w sobie nadzieję Skoro i tak nie może być spełnieniem A tak nie wiele bym chciała Dolecieć kochany do Ciebie Poprzez góry...lasy...doliny Do naszej wspólnej krainy Gdzie nie będzie słowa ja i Ty...tylko - My Wiem - że to tylko marzenie Które nigdy nie będzie spełnieniem Gdyż każdy z nas ma życie swoje A życie nie jest chwilką tylko wiecznością Która nie może się nam podporządkować 1.03.2007r | ||
kari
(Karina) http://moje-nieskrywane-ja.blog.onet.pl/ 10:11 28.02.2007 IP: 83.15.47.58 |
||
Chcę sama zostac z mym
smutkiem Chcę sama zostać z mym smutkiem, Skulona w przedpokoju szczęścia, Zza zasłoniętych firan szarości, Czekać maleńkiego promienia księżyca, Chcę sama trzymać w dłoni różę, Której kolce boleśnie wbijają się w serce, Sama chce wyssać krew z ran tęsknoty, Z płatków utkać przepaskę na oczy, I... spać, aż wyschnie ostatnia kropla łzy, Sama czekać na Ciebie, pokonać każdy ból, Wydzierać smutku kolejne kolce, Pokonywać coraz dłuższe korytarze, W drodze do pokoju szczęścia, W majestacie ciszy, chcę ukryć łzy. Upić się ich goryczą do nieprzytomności, Oby tylko Twoje serce nie cierpiało. | ||
kari
(Karina) http://moje-nieskrywane-ja.blog.onet.pl/ 10:06 28.02.2007 IP: 83.15.47.58 |
||
Konam Konam w Twych ramionach, Odziana w resztki wspomnień, Chłodne dłonie gaszą palące serce, Ostatnim dotykiem miłości. Po licu spływa spopielona łza, Cicho upadając u stóp życia, Ostatnim spojrzeniem żegnając marzenia, Wysycha w morzu niespełnienia. Wtulona w pożółkłe pragnienia, Majaczę ostatnie miłosne wyznanie, Pod powiekami chowam obraz anioła, Konam w Twych ramionach-nadziejo. | ||
kari
(Karina) http://moje-nieskrywane-ja.blog.onet.pl/ 10:04 28.02.2007 IP: 83.15.47.58 |
||
Córka nocy Opuszkami palców sięgam nieba, W cieniu księżyca chowam troski, Gwiazd połysku jak wody mi trzeba, Jam córka nocy, ciemności Boskiej, W mroku miłość, szczęście, ukojenie, Zagościłam w domu ciemnością stojącym, Po korytarzach nocy uwielbiam błądzenie, Z księżycem walca delikatnie tańczącym, Na polanie z chmur jak motyl me żale, Płyną, by zniknąć pod skrzydłami nocy, Chłoną tą ciemność jak złodziej zuchwale, By pyłem radości dać sercu pomocy, Z łez utkałam poduszkę....może dwie, Okryłam się kołdrą z garści smutku, Do marzeń przeciągam się leniwie, Wtulona w mrok zasypiam pomalutku, | ||
Janusz
Kyć 19:13 26.02.2007 IP: 213.134.160.228 |
||
MATCE w dal odeszłaś hen za horyzontu kres nie chciałaś mnie ze sobą zabrać zostawiłaś mnie tu i odeszłaś po cichu we śnie a gdy się żegnałaś troskę miałaś w oczach ja łzy i kazałaś obiecać że nie będę sam teraz wybacz mi proszę moją samotność mamo | ||
Justyna 23:45 25.02.2007 IP: 83.8.67.228 |
||
banał
marzyłam tęskniłam śniłam chciałam... znalazłam poznałam pragnęłam dostałam... płakałam wspominałam boli... bo nie zapomniałam mimo iż zapomnieć powinnam | ||
Justyna 23:10 25.02.2007 IP: 83.8.67.228 |
||
Do diabła z aniołami
Anioł dał mi życie. Anioł o skrzydłach białych, oczach płonących i licu jasnym, roześmianym. Anioł mnie pokochał. Anioł czuły, cierpliwy, wytrwały. Rozbudził moje zmysły i rozkochał w sobie do granic. Anioł mnie zranił. Anioł dotknął pazurem mej duszy, zarzucił na twarz czarny woal i bez żalu zamknął mi oczy. | ||
Justyna 22:59 25.02.2007 IP: 83.8.67.228 |
||
poczęstuj mnie...
poczęstuj mnie proszę bólem skrwawionym złóż mi cierpienie w ofierze podaruj mi proszę pyłek nicości daj ksztynę rozpaczy mej duszy ofiaruj mi proszę wszystkie ciemności obdarz me ciało męką wieczystą pozwól mi proszę zła dotknąć bym poczuła smak tego co najgorsze jeśli nie mogę poczuć miłości... | ||
Justyna 22:51 25.02.2007 IP: 83.8.67.228 |
||
Łzy Moc mają wielką łzy płynące po kamiennych twarzach, żłobiąc koryta w policzkach, żarem są dla nich. Dotykając bezbronnych, zziębniętych, marmurowych stóp palą zadając im ból, a szemrząc cichutko jak górski potok, przywołują wspomnienia... | ||
Justyna 21:49 22.02.2007 IP: 83.8.148.107 |
||
Perełki, iskierki i
męki... Po lodowej tafli granitu toczą się pąsowe perełki, wypływające spod powiek przymkniętych. Między nimi migoczą, bladym smutkiem przepełnione w szklanych pucharach iskierki. Dzień zmierzchem przegoniony ucieka, a ja tu stoję wciaż sama, stoję..., patrzę i czekam na bólem przepełnione wspomnienie, które zawsze przybywa na świadomości skinienie i nieproszone kąsać zaczyna i duszę i serce. Wtedy dłonią usta mocno zatykam, by nikt nie usłyszał szlochania mej męki. | ||
Justyna 21:36 22.02.2007 IP: 83.8.148.107 |
||
Dzień, w którym umarło
życie Policzek od nieba dostałam, kiedy zbuntowanym wzrokiem ku niemu spojrzeć śmiałam w dniu, w którym umarło jedyne moje życie. | ||
Lila/Kucfir/ lilak-blue.blog.onet.pl 11:32 22.02.2007 IP: 83.17.185.218 |
||
Babel Miałam zwykłą szarą sukienkę zapiętą na niebieski guzik z łzy nie mogłam wejść nie byłeś sam zamknąłeś tak wcześnie na skobel klatkę gości tylko w godzinę szczerości wyjmowałeś pręty nie pytałeś czy lubię niezapominajki i czy noszę pierścionek z odpustowym oczkiem nie podszedłeś dość blisko bym mogła ci go pokazać tylko zegarek z twarzą Madonny przypominał że jesteś nie wiem, nie chcę wiedziec czy to właściwa godzina | ||
Janusz
Kyć 15:14 21.02.2007 IP: 213.134.160.228 |
||
OBRAZ Z SERCEM W TLE
nie umiem malować słowami słowa podobne są do róż może pachną niektóre czasami lecz boleśniej ranią niż nóż nie umiem między wierszami ukryć płaczącego serca ani kolorowymi nawet rymami zasłonić bolące miejsca umiem popłakać sobie z deszczem nad niespełnioną miłością albo rozpłakać się z ulewą jeszcze nad moją samotnością | ||
czardasz/Alina
Kuberska/ alinaweronika.bog.onet.pl 14:25 19.02.2007 IP: 83.15.195.42 |
||
Czas wyleczy zranienia
myślałam,że to koniec moich kłopotów zasnęłam snem udręczonego wędrowca pomimo tylu upadków i wzlotów poczułam na na chwilę dotyk anioła sen byl krótki tylko noc trwał już z rana dopadły mnie nowe demony za pięknie by sen w spokoju żyć dał jak macki oblepiły mnie zmory nie pytam dlaczego tak się dzieje przecież nie jestem wybranką Boga los często mało łaskawy jest dla mnie a ręka co mnie karze jest sroga z pokorą przyjmuję nowe losu batogi ocieram uradkiem łzy które same płyną życie nie jest lekkie a kręte są jego drogi kiedyś moje kłopoty na pewno miną czekam tych dni jak zbawienia jak daru co daje myślom oczyszczenie dobrze że czuję oparcie niejednego ramienia a czas wyleczy moje zranienia | ||
Kormoran 08:23 18.02.2007 IP: 84.160.103.79 |
||
Taki koniec
Nie pragnę już Twego ciała. Nie tęsknie już rano, wieczorem. Wódka, papierosy, kawa. Buduję swój spokój z mozołem. Jestem coraz bliżej bram Raju. Widzę mój Cel, sięgam ręką. Szklanka wódki, łyk kawy, papieros. Jutro zacznę swój dzień straszną męką. I tak chyba do końca samego - do osiągnięcia Nirwany. Przekroczę próg Raju mego - nieświadom - w trupa zalany. | ||
Lila/Kucfir/ 22:50 12.02.2007 IP: 83.17.185.218 |
||
tak jak marzenie
Raz jeszcze wyśnić sny upragnione raz jeszcze przy winie czerwonym i migocącej świecy spojrzeć w twe oczy żarem płonące raz jeszcze zaprosić na ucztę marzenia którym z obawy przed tym co nieznane nie dałam szansy na spełnienie raz jeszcze objąć ramionami zamknąć w uścisku to co jeszcze objąć się pozwoli raz jeszcze... | ||
Lila/Kucfir/ 22:42 12.02.2007 IP: 83.17.185.218 |
||
ślepa uliczka
pośród gór i lasów gdzie strumienia śpiew płacze szukam drogi serca w kamień zaklęte wyblakłym kolorem miedzi nie dają ciepła ręce posępnym łańcuchem związane zgrzytając nie chcą słyszeć o pieszczocie wyciągnięte ramiona trafiają w ciemność i wracać nie chcę... nie czeka nikt | ||
czardasz/Alina
Kuberska/ alinaweronika.bog.onet.pl 14:58 09.02.2007 IP: 83.15.195.42 |
||
Co nas nie zabije to nas wzmocni "człowiek wiele może ale bez poczucia sensu nic" pytam się Boże jak to wszystko przetrzymać jak zasnąć kiedy sen nie przychodzi co zrobić żeby łzy zatrzymać jak dać nadzieję kiedy samej się jej nie widzi pytam się tak od wielu miesięcy padam przed Tobą na kolana nie wiem czy dam radę coś zrobić więcej kiedy codziennie ze łzami budzę się z rana zmęczona jestem życiem w niepewności udawaniem że jestem radosna w sobie mam tyle samotności droga do zbawienia wcale nie jest prosta kiedy wieczorem spać sie kładę demony wychodzą z każdego kąta choć słowa modlitwy wypowiadam strach w oczy bezsenne zagląda Boże wiesz ze ja wszystko zniosę tylko daj znak o to Cię proszę | ||
czardasz alinaweronika.blog.onet.pl 12:46 08.02.2007 IP: 83.15.195.42 |
||
Smutek dlaczego smutek nie jest chwilą dlaczego łzy nie chcą zasnąć dlaczego chwilo nie zginiesz we mgle zapomnienia dlaczego trwasz w naszej pamieci gdybym mogła nacisnąć klawisz wyrzucić z naszej pamięci zapisaną smutkiem kartę wprowadzić tam radość ale życie to nie maszyna i danych nie zmienisz | ||
Kormoran 21:37 04.02.2007 IP: 84.160.88.105 |
||
Wieczorem Nie pamiętam czy płakałem wtedy. Nie pamiętam czy mnie bolało. Nie wiem nawet czy o Coś prosiłem. Tak niedużo wspomnień zostało. Zapomniałem już porę roku. Jakie kwiaty tak bardzo lubiłaś. Dzikie kaczki - gdzie karmiliśmy? W jakim płaszczu wtedy chodziłaś. Nie wiem nawet czy kochałem Ciebie. (Twoje imię też zapomniałem). Trzymam w ręku tylko stare zdjęcie. Po co? Co zrobić z Nim chciałem? | ||
Kormoran 13:07 01.02.2007 IP: 84.160.91.136 |
||
Łaska Choć ogień święty życia oświetla mi drogę - nie widzę, nie słyszę i mówić nie mogę. Czekam trwając w stanie nagłego zdumienia. Wiem też na co czekam. Łaskę przebaczenia. Bóg wszak nie zostawia Tych co choć błądzili. Gdy czas przychodził próby nigdy nie zwątpili. Dlatego z ufnością czekam wyroku Twojego mając w głowie modlitwę - OD WSZELKIEGO ZŁEGO..... | ||
Kormoran 18:31 27.01.2007 IP: 84.160.78.77 |
||
Zdrada Jakiś upiór błądzi po komnatach myśli. Bezgłośnie krzyczy - wyciąga ręce. Czego chce? Dlaczego twarz zastygła w męce? Dlaczego łaski nie zaznał po uwolnieniu z kajdan które tak bolały? Dlaczego grzechy z bytu poprzedniego boleć nie przestały? On zdradą naznaczony! On przeklęty przez Boga! Ten grzech nie dozna laski. Te myśli! Ta trwoga! | ||
zmęczony 23:07 23.01.2007 IP: 83.12.6.106 |
||
Pokochał perełkę
Lśniła wśród tłumu prześliczna perła niezwykłe zjawisko, istny cud świata z sercem na dłoni on podszedł bliżej i pokochała go, lecz tak jak brata smutek ogromny w tym sercu zagościł kiedy zrozumiał, że na nic starania lecz jeszcze walczył z tym losem podłym wierząc, że zmieni ten rodzaj kochania wszystko by oddał, by była szczęśliwa lecz przy nim...z każdym dniem gasła nie widząc wyjścia, odsunął się na bok wiedząc, że dla niej to jedyna szansa teraz jej aura daje złote blaski promienieje cała z kimś innym u boku zadanie wykonał, perła szczęściem tryska zostały wspomnienia i słona łza w oku | ||
Janusz
Kyć 15:15 21.01.2007 IP: 213.134.160.228 |
||
NA RECEPTĘ...
zapatrzone oczy w dal cel wciąż za horyzontem i nadziei jak na lekarstwo nie pytaj mnie kiedy nie pytaj mnie jak to czas zna odpowiedzi nasz chleb powszedni czasem słony jak łzy a czasem ciepły jak śmiech przyłóż głowę do poduszki tylko ona zna nasze sny i tylko ona wie kiedy zasypiasz poranek z kubkiem kawy i wciąż zapatrzone oczy w dal a nadzieja tylko już na receptę | ||
czardasz alinaweronika.bog.onet.pl 09:39 18.01.2007 IP: 83.15.195.42 |
||
Widzę tylko ciemność jak mam życ Boże kiedy nie potrafię szukać drogi której nie widzę oddychać kiedy tlenu życia nie ma powiedz mi Boże daj jakiś znak dlaczego czuję się opuszczona teraz kiedy Cię potrzebuję ja widzę tylko ciemność | ||
Anna
Norman (KAJA) http://www.czarowne-slowa.ovh.org/smutek/www.mojeserwetki.republika.pl 20:08 17.01.2007 IP: 80.51.199.46 |
||
Rąbek nieba...
Uchyl mi rąbek nieba... Bym przestała płakać Podaruj mi chwilę wytchnienia... Bym słońce na niebie ujrzała Wypełń sobą pustkę w mym sercu... By cieplutko mi było Ulecz moje rany... Aby więcej ich nie było Osusz moje perły... Które po policzkach spływają Natchnij mnie nadzieją... Bym w niej podporę miała Daj mi kosz pocałunków... I przytul mnie czule do siebie Bądź moim sercem i ostoją... A ja zostanę Twoją 2006.12.08 | ||
Kormoran 17:10 16.01.2007 IP: 84.160.110.63 |
||
Sam ze Sobą Nie spotkałem jeszcze Kogoś takiego jak Ty. Pełnego sprzeczności, nie do końca pewnego. Czy warto do przodu z uśmiechem iść, czy w miejscu stać i bać się - bać się życia swojego. Nie zawsze możemy dokonać wyboru słusznego. Czasem życie od Nas kompromisu wymaga. Czasami musimy krętą ścieżką do celu dążyć i nie zapomnieć, że na końcu czeka Dobrego i Złego Waga. Kierować się musisz i Sercem i Szkiełkiem choć nie idą zawsze razem - w parze. Czy kiedyś dokonałeś wyboru słusznego to przyszłość - lat następnych parę - dopiero okaże. | ||
czardasz alinaweronika.blog.onet.pl 19:54 14.01.2007 IP: 83.10.9.225 |
||
Przymusowy przystanek
Teraz życie wybija więzienny zegar Tyka wolno a wskazówki łzami oblane Świat zza krat jak pękniete serce To teraz Twój dom chwilowy przystanek Jak zmora nocna męczą wyrzuty sumienia Jeszcze wsiądziesz do właściwego autobusu Dla Ciebie zaświeci słońce a niebo tęczą się rozświetli Wrócisz do domu pachnącego miłością Z nadzieją spojrzysz na nowe życie I obejmiesz je z uściskiem radości .......................................................... Jest z nami i stara się żyć jakby to się nie zdarzyło Ale do końca sprawy żyje w zawieszeniu Żadnych większych planów Marzenia ma skryte głęboko Moją wiarę że musi być dobrze codziennie Go upewniam I że kochać nie przestanę zapewniam pierwsza częsć wiersza napisana w marcu ,druga w grudniu | ||
Janusz
Kyć 14:32 14.01.2007 IP: 213.134.160.228 |
||
JEDEN DZIEŃ BEZ CIEBIE
dzień urodził się jakby już martwy nie było słońca nie było ciebie sensu nie było wypiłem cztery kawy na dobry dzień a niebo i tak za tobą płakało i wiatr szukał cię między wierszami i deszcz na rymach wygrywał twe imię wieczór zaskoczył mnie trochę znienacka spadła ta ciemność na mnie jak koc kiedyś to ty byłaś mym światłem dzisiaj otacza mnie tylko mrok zostawiłaś tu u mnie kawałek życia kawałek mojego wzięłaś mnie a serce sam ci całe oddałem po co mi ono jak nie ma cię | ||
czardasz alinaweronika.blog.onet.pl 15:26 13.01.2007 IP: 83.10.12.46 |
||
Czy wypłynie nadzieją
wiersz z cyklu " Kiedy upadają marzenia" zamknęłam drzwi do serca kluczem łez wypłakanych zatknęłam na dnie serca kolec z róży ususzonej byla symbolem naszej miłości rozsypana w pył rozrzucona z urny śmierci rozpłynęła się w morzu czy wypłynie nadzieją | ||
Komarius 15:58 10.01.2007 IP: 83.10.141.112 |
||
Pióra mewy w szare zmieniłaś, w smutek ubrałaś mi twarz, jak to zrobiłaś i powiedz mi po co? Kochałem szczerze, w ufności żyłem, zraniłaś mocno, odebrałaś wiarę Pozwól mi śnic, i moc jeszcze marzyć w trzepocie skrzydeł lecącego ptaka nie widziałaś żalu, zabrałaś wszystko okaleczyłaś duszę, obdarłaś z marzeń, nie zostawiłaś złudzeń serce w kamień zmieniłaś Nie chce goryczy, smutku i złudzeń Panie, pozwól zapomnieć zabierz tęsknoty, niech jej obraz zniknie na zawsze, łzy wysuszy z plączących oczu niech ukojenie odzyskam i uśmiech aby zasnąć spokojnie przy ukryta za morzem usypiającego słońca purpurze i obudzić się z rana szczęśliwym ptakiem..! Marius | ||
czardasz alinaweronika.bog.onet.pl 15:03 10.01.2007 IP: 83.15.195.42 |
||
Jesienny smutek Smutek zaczyna rządzić moimi myślami Łzy same spływają po policzku Wewnątrz mnie czai się jesienny smutek Znowu powroty do pustego domu Jeszcze wczoraj tętniącego życiem Teraz cichego i pustego Rozmowy same z sobą Zasypianie z lękiem Budzenie się z bólem głowy Najtrudniej walczyć ze sobą Z mrocznymi myślami Co budzą demony z przeszłości | ||
Lila
/Kucfir/ 22:48 07.01.2007 IP: 83.17.185.218 |
||
Świecznik
wbiłeś kolce w poskręcane kształty wosku piszę uroczystą kolację migoczącym światłem zdobię płomieniem moich ramion twoje oblicze - rozchodzi się ciepłem odbitego światła w swej dumie nie widzisz że goście odeszli martwy przedmiot - świece nie czują bólu | ||
Janusz
Kyć 01:05 07.01.2007 IP: 213.134.160.228 |
||
TAK MI SMUTNO...
tak mi smutno od porannych łez od modlitwy przy śniadaniu dziś tak wiele było moich słów więcej łez wylanych żebrałem o miłość o szczęście żebrałem i płakałem tylko płakałem prosiłem o zdrowie prosiłem o ducha i na życie by zawsze starczało i płakałem wciąż tylko płakałem najsmutniejsze zaś było to że amen w samotności mi przyszło powiedzieć | ||
Lila
/Kucfir/ 21:07 04.01.2007 IP: 83.17.185.218 |
||
a życie toczy się dalej
nic się nie zmienia- biegną rzeki wciąż do morza na podwórku pies szczeka dojrzewają latem zboża nic się nie zmienia- serce drży jak drżało wciąż gonisz przeznaczenie czegoś wciąż ci mało nic się nie zmienia- tylko lat ci wciąż przybywa błyszczy laur - zwyciężasz zwiędły liście - przegrywasz. | ||
lucyfer 21:46 29.12.2006 IP: 80.51.171.3 |
||
Dziś kończy sie rok 2006 życie
biegnie dalej Ludzie cieszą się są radośni życzenia składaja Przepraszam za ten smutny wiersz ale byłam na pogrzebie i myśli me .......... Jeśli o cudach tego świata mam pisać Zaczne od fauny i flory - oceanach Potem zagłębie się dalej Gdzie niebo słońce W trakcie tych wędrówek Zauważe człowieka Moje ! Życie Moja !Śmierci Czas przemijania Jako mała istotke prowadzą mnie do kościoła W tym samym kościele mam wszystkie sakramenty Chrzest , komunia , bierzmowanie ślub Czy coś uszło mej uwadze A potem mą trumne w tym samym kościele położą na katafalku Po co żyłeś człowieku Jaki był sens mego życia By urodzić dzieci ? By sercem kochać i cierpieć A potem zamknąć oczy i skonać Cieność wieczna zamkniona w trumnie już nic nie zobacze w trumnie już nic nie usłysze Cisza ! Bóg z grzechów mnie rozlicza A ludzie co z nimi ? Wśród nich żyłam Jedni coś szepną po cichu Drudzy zapłacza Ksiądz zimnym spojrzeniem trumne pokropi na koniec I wpuszczą mnie w rajskie padoły A ,, ja '' Czy ja się już nie licze Moim mieszkaniem jest cmentarz Trumne zasypują piachem Ludzie się rozchodzą Teraz ,, Ja''w tej trumnie płacze Mamo po co się rodziłam Pytałam gdy żyłam Dziś w trumnie odpowiedz dostane Gdy przed oblicze ,, Pana ''stane | ||
Niezapominajka/
Ewa / 09:18 19.12.2006 IP: 83.29.36.152 |
||
Dlaczego?
Dlaczego zabraniasz mi przysiąść przy sobie, w zaciszu serca snuć szeptem rozmowy, dotknąć czule ciepłych, Herkulesa dłoni i ukryć pragnienia wśród kwiatów łąkowych? Dlaczego nie mogę wędrować za tobą, podzielić uśmiechem, marzeniem osnową, lecz wciąż je gubię, gdy idę po śladach, szukam letnich wspomnień, ale znów opadam... Dlaczego w dzień każdy, gdy światło poraża, nie ma w słońcu cienia, ani też wspomnienia, nie słyszę twych wołań, kiedy się rozmarzam, i też nie odkrywam w sercu ukojenia? Wciąż jeszcze znajduję letnie sny na ścieżkach, zamykam je na dno życiowej szkatuły, i żyjesz w mym sercu melodią w tych świerszczach, co ślady wczorajsze w muzyce zaklęły! | ||
Lila 14:58 15.12.2006 IP: 83.17.185.218 |
||
gala kiedyś byłam dobra lub zła nosiłam dumnie przekonania dziś dzieli je szorstka skóra wypełniając przestrzeń ubrania dbałam o białe mankiety sumienia dziś prawda jak król jest naga zasady - jedwabne szaty już tylko czasem na siebie wkładam | ||
mały_książe http://www.zacisze.er.pl/ 19:19 14.12.2006 IP: 150.254.144.134 |
||
Kolejna łza...
kolejna łza spłynęła cichutko... znów przez nikogo niezauważona serce spragnione resztką sił pracuje... samotność, tęsknota, nadzieja siostry moje bliskie a Księżyc wciąż ten sam niewzruszony świadek małych smutków i radości | ||
Bazyliszek 16:15 14.12.2006 IP: 89.217.20.127 |
||
Koniec wczoraj żyłem śniłem i kochałem dzisiaj umarłem i przestałem 12.12.06 | ||
mały_książe http://www.zacisze.er.pl/ 14:42 12.12.2006 IP: 150.254.144.134 |
||
Bezpański pies
przytul mą duszę utęsknioną bom zmęczony już zmarznięty... wciąż błąkam się gdzieś między dniem, a nocą schronienia szukając jak bezpański pies zimową porą przygarnij mnie do swego ogrodu tak zwyczajnie... mą pustkę zapomnianą obecnością zapełń usta pocałunkiem osłodź niech już nigdy soli nie zaznają potrzeba mi Twych ramion promieni poranków... z palcami we włosach pojaw się wreszcie w moim życiu sen o miłości spełnij będę Ci Słońcem, wiatrem i uśmiechem w Tobie nadzieja w Tobie ukojenie | ||
zofia 20:49 09.12.2006 IP: 81.219.25.218 |
||
Okruch serca
Myślałam, mocno spleciemy dłonie i damy radę wszelkim kłopotom nigdy nie zgaśnie szczęśliwy płomień gdy nasze serca także się splotą Lecz nie pisane nam było szczęście prysnęły nagle mocne ogniwa wieczność tajemne odkryła przejście los najważniejszą rolę odgrywa A okruch serca co dzisiaj znaczy choć zawsze pierwszy miał w życiu start siły miłości nic nie tłumaczy jej ogrom w końcu nic nie jest wart. | ||
Maeuslein http://www.czarowne-slowa.ovh.org/smutek/www.wiersze.bej 14:51 09.12.2006 IP: 84.176.132.167 |
||
Przed snem...
Cisza wieczorna w mojej samotni prosi o dźwięku ogarek, za oknem tylko deszcz w szyby dzwoni cichutko tyka zegarek. Cienie na ścianach wyrosły w kwiaty i jakoś pachnie tu mięta, sen już się skrada w błękitnym płaszczu gładząc mą twarz uśmiechniętą. Wtulam się mocniej we wspomnień bukiety zawsze je noszę z sobą, bo przecież są mi modlitwą najświętszą, a w nich ciągle jestem z tobą. To było dawno, gdy świat się zapadł, do dziś nie bardzo w to wierzę... Zabrałeś wszystko w tę dziwną drogę, lecz wspomnień mi nie zabierzesz. | ||
Lila 12:14 07.12.2006 IP: 83.17.185.218 |
||
Płacząc
Płacząc łzami szczęścia poznajesz rozkosze płacząc bólu łzami szepczesz cichuteńko- proszę Panie- proszę... Me łzy są już policzone łzy- srebrne krople rosy co tworzą cierniową koronę | ||
Maja-
Marc http://maja-andrzej.blog.onet.pl/ 18:17 06.12.2006 IP: 212.186.130.19 |
||
*** ( fotografię dziś znalazłam) fotografię dziś znalazłam rozmarzyłam się wspomnieniem obok ciebie w szczęściu stałam w oczach miałeś dziwne lśnienie włosy wiatrem rozdmuchane dusze słońcem przepełnione jakże stara życia karta kiedyś byłam twoją żoną w zwykłą chwilę szarość wpełzła talerz zupy nas rozdzielił czemu stałam wtedy bierna czemuś wtedy w nas nie wierzył dziś wspomnienia też schowane gdzieś w szufladzie zaschły łzy gorycz smakiem w usta kładzie żal - już nie wrócą tamte dni | ||
Maja-
Marc http://maja-andrzej.blog.onet.pl/ 18:13 06.12.2006 IP: 212.186.130.19 |
||
BEZSILNOŚĆ zamknięta w potrzasku własnego czasu obijam się o ściany duszy w klaustrofobii niemego wrzasku otoczona ramionami strachu poza siebie nie mogę ruszyć tkwię w agonii przeszłości z pragnieniem ponownych narodzin w nadziei wydostania lekarstwem kropla czułości perspektywa spokojnych godzin lecz kryzys ciągle dogania | ||
zmęczony 19:59 05.12.2006 IP: 83.12.6.106 |
||
Zamknięty rozdział
Kiedy księga życia się zamyka a zostało kilka pustych kartek wtedy w głowie rodzą się pytania czy życie w ogóle jest czegoś warte czemu ludzie odchodzą za wcześnie choć nie nadeszła jeszcze ich pora prostej odpowiedzi na to nie ma nie szukaj...odpowiedź zna tylko ona cicho przerwany rozdział życia i brak szansy na jego wznowienie napawa smutkiem, rozpaczą, goryczą lub pustką i osamotnieniem | ||
Bazyliszek 14:49 05.12.2006 IP: 84.227.92.115 |
||
Już nie warto
blaskiem świec się zaczęło skończyło ciszą twego milczenia więc nie warto blasku świec ocalić od zapomnienia krótkie były wspólne chwile wszystkie nasze plany pokryła smuga cienia więc nie warto tych chwil paru ocalić od zapomnienia chciałem wspólnie życia drogą dzielić z tobą metr jej każdy a ty mówisz do widzenia więc nie warto drogi tej donikąd ocalić od zapomnienia twoja miłość była złudna obietnicom brak w czynie spełnienia więc nie warto ulotność złudzeń ocalić od zapomnienia 02.12.06 | ||
Lila 23:01 04.12.2006 IP: 83.17.185.218 |
||
Rozterka
Zniechęcenie jak szary pies leży u stóp. Stojąc na kamienistym, suchym dnie płaczę nad swoją rzeką. Wedrując po pustyni szukam miejsca gdzie wartki strumień wytryśnie na powierzchnię. Przeraża mnie pustka bezkresna nie mająca początku ani końca. | ||
Jan-rubin http://www.rubin25@op.pl 18:07 04.12.2006 IP: 83.8.229.75 |
||
Dla Barbary Nie bądź dla mnie, o miła skąpcem, nie wypada! Nienagannym urokiem oczaruj-gdy trzeba; I ja pragnę coś więcej niźli kromki chleba; Którą to bez miłości z łzami w oczach zjadam! Przestań pieśń smutną nucić o jutrze nieznanym, Uszanuj ten dar boży który dzień ci daje(...) Darz szacunkiem i kochaj, nawet gdy nie staje(?!) Bo inaczej czart twoje pokrzyżuje plany! O luba! Niech twe oczy świecą niczym gwiazdy, Na ustach twych miast burzy-tęcza kolorowa. Ja oddam tobie serce(....)by cię uszczęśliwić!! Wszystko więc w twoich rękach-kto komu przyjazny, W nim to zamiast zawiści rodzi się odnowa Serca, duszy i ciała. By inni nie mogli wyszydzić! | ||
kari
(Karina) 22:59 02.12.2006 IP: 83.15.47.58 |
||
KONAM....
Konam w Twych ramionach, Odziana w resztki wspomnień, Chłodne dłonie gaszę palące serce, Ostatnim dotykiem miłości. Po licu spływa spopielona łza, Cicho upadając u stóp życia, Ostatnim spojrzeniem żegnając marzenia, Wysycha w morzu niespełnienia. Wtulona w pożółkłe pragnienia, Majaczę ostatnie miłosne wyznanie, Pod powiekami chowam obraz anioła, Konam w Twych ramionach-nadziejo. | ||
Ewa
Willaume-Pielka http://www.ewajesienna.blog.onet.pl/ 21:45 02.12.2006 IP: 83.26.249.182 |
||
puste krzesło
smutkiem dzisiaj mą duszę spowiłeś nawet nie wiem, co jutro przyniesie pójdę sobie, gdzie wzrok mnie poniesie by zapomnieć, że mnie zasmuciłeś. zostawiłeś mnie samą z myślami nie posłałeś mi słowa miłego nie poczułam promyka żadnego ciemna noc już za mymi oknami. ot, i wszystko... zabawa skończona.. na parkiecie się cicho zrobiło puste krzesło się przewróciło znowu radość została stłamszona. 2.XII.2006 Ewa Willaume-Pielka | ||
Andrzej
Świt http://maja-andrzej.blog.onet.pl/ 19:08 02.12.2006 IP: 212.186.130.19 |
||
Flesz...........
Dbajmy o swe życie, cieszmy każdą chwilą, Ono bardzo szybko mija, jak mila za milą. Nasza podróż na ziemi jest błyskiem flesza, Dlatego carpe diem, słowem tym pocieszam. Memento mori - wiadomo, lecz po drodze życie, Carpe diem - więc, by wykorzystać je należycie. :) | ||
Andrzej
Świt http://maja-andrzej.blog.onet.pl/ 19:05 02.12.2006 IP: 212.186.130.19 |
||
Memento Mori
Na każdego z nas kiedyś przyjdzie taki czas, Gdy w trumnie na katafalku złożą nasze ciało, Pomyślmy więc póki życie tli się w nas, By coś na tym świecie po nas zostało. Bo życie upływa jak rwąca górska rzeka, Spadająca wartko po czasu kamieniach, Nikt nie wie ile życia jeszcze go czeka, Nim odejdzie do Wiecznej Krainy Cienia. Śmierć jest nas wszystkich przeznaczeniem, Czy chcemy tego czy nie chcemy, To, co zostanie będzie po nas wspomnieniem, Kiedyś przecież wszyscy umrzemy................ | ||
Bazyliszek 15:53 02.12.2006 IP: 84.227.215.109 |
||
Idol
samotnym w tłumie wielbicielek miał on wiele biły brawa, skandowały jego zdjęcie nad łóżkami co noc całowały on uśmiechał się ze sceny nosząc ciemnie okulary aby łzę co smutkiem wyciśnięta nie dojrzały on tak czekał na tą jedną ale ona nie klaskała 02.12.06 | ||
Maeuslein - 13:17 02.12.2006 IP: 84.176.168.241 |
||
Usłyszeć starość...
Stale gładzi włosy, a one wciąż siwe, chroni się przed słońcem mamrocząc lękliwie. Wyśpiewuje przeszłość żałości nutkami, drepcze wokół życia, choć już za furtkami. Przycina uparcie wciąż te same róże, choć już nie zakwitną, nie umiały dłużej. I wygląda listu, chociaż nikt nie pisze, liczy, że listonosz samotność usłyszy. Może czasem jeszcze łza zmarszczka się stoczy wyciera zmęczone, wypłakane oczy. Na kobiercu życia zaschnięte bukiety i umarłe w ciszy wołanie kobiety. | ||
Powrót do strony Niezapominajkowo.eu |Niezapominajkowa Kraina |