Spóźniony prezent.

Na progu nowego dnia-postanowiłam
Patrzeć z ufnością w stronę życia,
Całe zło w niepamięć puściłam...
Niedługą trasę mam do przebycia.

Pragnę inaczej spojrzeć na Świat-
Mimo cierpienia życie jest piękne.
Serce przepełnione nadzieją od lat,
Ciężaru istnienia się nie ulęknę.

Przeżycia osobiste mnie wzbogaciły,
Duchowo wspierana,psychicznie silniejsza:
Dystansu do życia i pokory nauczyły-
Na niespodzianki losu jestem odporniejsza.

Wolność w prezencie otrzymałam -
Spóźniona radości nie sprawia,
Nie tego od życia oczekiwałam...
Ofiarodawcę kurtuazyjnie pozdrawiam.