Raj
raj znikł przez Adama
w jab łuszku uciechy
ja błonka zerwana
pierworodnym grzechem
w sadzie gaj odkryła
owoc za nią lata
ja błonkę straciła
wykapany tata
Ewa te arkany
znając przemyciła
skusi obiecanym
trzeba gaj odkrywać
on lubi cytrusy
dzisiaj na wyścigi
z bananem pokusy
zrywa z raju figi