dwa lata wyżej

dwa lata wyżej

 

ulubione chwile, rozmowy z tobą, cząstka

myśli ze środka skryta w stylistycznych środkach.

zmyślne metafory przenoszące skupienie

z poziomu słów na piętro malunków w zielenie.

 

one jakby windą, co podnosi na duchu,

obniża zmęczenie i zachęca do ruchu.

a czasem w windzie odzywa się klaustrofobia,

pomoc w porównaniach, są mostem w pięknych słowach.

 

nim uciekam z wersami na przeciwną stronę,

im jest dłuższy, tym doznania bardziej trafione

i mogę powiedzieć prosto z mostu – uwierzysz?

windujesz poziom samopoczucia i wierszy.