Czarne myśli

Krzywa wieża przeczuć
kominy drewniane
długa lista zmartwień
usta zamarznięte

W namiotach przyjaźni
szukasz ukojenia
czernią pośród bieli
woda jest zmącona

Pełnia wszystkich wilków
igły koło kłosów
malujesz na płótnie
smutne tulipany

Dżumo człowieczeństwa
koro starych dębów
zrzuć swoją powłokę
i rozłóż konary