Wiatrem niesiona


WIATREM NIESIONA

Okala nas
Wiatrem niesiona
Muzyka spod smyczków świerszczy
A Ty - cała zielona
Wśród traw, mniszków i polnych skrzypów
Nabierasz czerwonych jak maki rumieńców
Na skrzydłach wyznań niesionych szeptem
Unosisz się jak paź królowej
I zatracona w nieziemskiej rozkoszy
Bliska krzyku
Tracisz głowę

A ja
Spijając z twych malinowych ust
Ambrozję miłości
Eliksir rozkoszy
Delektuję się smakiem namiętności
Darując Ci
W prezencie jak łakoci koszyk
Słodkie pieszczoty

Świat wkoło wiruje w tanecznym szale
Ziemia wzruszona do głębi
Cokolwiek dzieje się obok
Nie obchodzi nas wcale
My tylko siebie nawzajem
Jesteśmy spragnieni

Pierś przy piersi
Jak węzeł żeglarski splecione ramiona
Czułym szeptem uczucie wyznane
Poprzez uszy trafia do piersi
I odnajdując serce
Miłości spragnione
Wypełnia je szczęściem
A usta drugich ust stęsknione
Proszą
Pocałuj raz jeszcze
Dopóki okala nas wiatrem niesiona
Muzyka spod smyczków świerszczy

(2 czerwca 2011)