Śmiertelnik

,,Gdy stanę na poboczu- rozmyślał z polotem-
rydwan dziejów najwyżej obryzga mnie błotem”*

historia wytarga złośliwie za ucho
czas tkanki naruszy i będzie nie sucho
życzliwi napoją naparem z piołunu
okopią pośladki nabiją rozumu

zasznurują buty członkowie rodziny
okradną z radości i wrzucą w maliny
korona cierniowa-ostatni krzyk mody-
nie musisz stać w tłumie zła passa dogoni

*Horacy Safrin