Samotne drzewa
połacie polan
mróz szarpie
niewygodnym śniegiem
przecznice lasu
żal przysypał
pustostanem oczu
plamy bieli
pod dachem
marzną tylko sosny
ponury wisielec
pętla monotonni
na pograniczach strachu
połacie polan
mróz szarpie
niewygodnym śniegiem
przecznice lasu
żal przysypał
pustostanem oczu
plamy bieli
pod dachem
marzną tylko sosny
ponury wisielec
pętla monotonni
na pograniczach strachu