powroty


drżącymi opuszkami palców
pieścisz obraz jego słów
(kochałaś kształt każdej litery)
widzisz nadzieję i miłość
barwę waszych oczu w tafli jeziora
ziarenka szczęścia na brzegu
czujesz ciepło tamtego lata
i ból tęsknoty (tamtej?)
smak kłamstw i gorycz rozstania
ile już lat minęło - nieważne
jaśmin pachnie tak samo