Miłosne S.O.S

.

 
Tonę -
straciłam grunt pod nogami,
 straciłam zdrowy rozsądek.
Zanurzam się w bezkresny ocean miłości
coraz głębiej i głębiej.
Pragnę smaku ust twoich i chropowatości dłoni
jak ryba wody.
Przytul  mnie jeszcze.
 
Tonę-
Już nie istnieję dla świata,
codzienność przepływa przez palce.
Chłonę ulotne, wspólne chwile
Jak wysuszona gąbka.
Wyłącz telefon,
niech nie pryska złudne szczęście-
przytul mnie jeszcze.
 
Nim strumień wody zmyje zapach grzechu-
 utońmy raz jeszcze.