Szeherezada
odwiedziłem ją
w miejscu po dotyku
zostało zadrapanie
spowolniony ruch gałek ocznych
po nitce do światła
tam gdzie schodzą się
gromady bezpańskich gwiazd
tak to pamiętam
w rozbłysku raz za razem
twarz w kałuży
pomarszczona na wietrze
tańcząca apaszka