Pajęczy byt


tuż przy moście? za zakrętem?
bez patosu i czułości
drżącym głosem tkanym jutrem
w dobie zmarłej mistyczności

pajęczyny z nagich kości
złotem włosy powleczone
wole marzyć tym co moje
zdechły szczur pod nieboskłonem

bo nie dla mnie takie myśli
ani usta rozbarwione
czerwień płonie chłonąc chęci
twoją treścią wypełnione

(Janusz Śmigielski, Chołowice, 02.11.2010)