Na Górze Św Michała

w zimowej pelerynie senny i wyniosły
rozpamiętuje czasy gdy z hufcami spłynął
gromić tatarskie ordy ciągnące doliną
by w szalejącej burzy czambuły rozproszyć

bielą skrzydeł ochraniał „Perłę Wszystkich Świętych” *
roje dzieci zapraszał czerwienią poziomek
rozpostarłszy opiekę nad spokojnym domem
przez pożogi wojenne wiekami nietkniętym

dziś przytulił w kaplicy poświatą księżyca
karmiąc tęsknotą wspomnień szeptem nocy gościł
w dali płonąc zalotnie zerkała Stobnica

wyciskał łzy sentyment - drugi dom młodości
wzywały święte wieże cudu Podkarpacia
trawiła pierś nostalgia do rodzinnej wioski

*Kościół pw Wszystkich Świętych w Bliznem,
na Podkarpackim Szlaku Architektury Drewnianej,
wpisany do UNESCO.