Pistacjowe


Dziś wiem

wybaczam Ci cały świat,
niebo o smaku śliwek węgierek
i każdą z nowojorskich spadających gwiazd.
Smak Philadelphi w płatkach owsianych,
na podłodze w kształt serca rozsypanych.

I Ty

wybaczasz mi dziś świat.
Ślad po moich zawstydzonych łzach
i różnice w naszych koszulkowych sercach.
Ciszę w linijkach dorosłej rozmowy
i słowa, które śnią mi się od tamtej pory.

Już
jesteś
w moim pistacjowym niebie.

Już
jestem
tylko dla Ciebie...