Sukienka na lato
Podarowało mi lato
sukienkę z polnych kwiatów.
W tym roku kwiaty w modzie.
A suknia przeurocza
i aż się mieni w oczach.
Nie za ładna na co dzień?
Niedługa, za kolano,
w sam raz na letnie rano,
leciutka, na ramiączkach.
Tu chaber, tam rumianek,
dziewanny wyzłacane
i maków mała łączka.
Nie mam ujemnych uwag,
zapinana na suwak,
namiętnie biust odkrywa,
kobieca i lubieżna,
spokojna i drapieżna,
czaruje i zadziwia.
Zakręci mną, omami,
ja lubię tak czasami,
mieć azyl tuż pod niebem.
Niech lato mnie unosi,
wśród łąk do tańca prosi,
kiedy powrócę - nie wiem.
14 lipca 2011
http://dm7171.wrzuta.pl/audio/9VUmTs41v8X/sukienka_na_lato_-_mdm
słowa: Anna Zajączkowska
muzyka: Dariusz Masłowski
wykonanie: Mariola Gutowska