Śmierć przyjaciela lwów

 

 

George Adamson nie żyje!
Wraz z Nim odeszły Jego marzenia
Problemy, smutki i radości,
Tak ważne, jak świadomość istnienia
Pragnął dla wszystkich lwów wolności
Spokoju, szerokich przestrzeni,
Łatwych stadnych polowań
O przyszłość gatunku ekologów owocnych rokowań
Pamiętają o swoim ludzkim obrońcy lwy
Nie zapominajmy o Nim, także i My.

George Adamson 3.02.1906- 20.08.1989