CZYTANIE Z TWARZY

Lepiej czy gorzej czytamy z twarzy,
wiemy, że cierpi ktoś albo marzy,
że w uniesieniu tkwi lub w zachwycie,
że smutek komuś przyniosło życie.

Czytamy z twarzy zakłopotanie,
uciechę, radość bądź zakochanie,
także zmartwienie, jakiś frasunek
albo przeciwnie – szczęście, fortunę.

Bardzo czytelne wyrazy twarzy,
to chytre kłamstwa niewinnych łgarzy,
wielkie zdziwienie, strach lub niepokój,
ironia, zazdrość, ból z łezką w oku.

Ludzkość wszak nigdy się nie doczeka,
by można czytać w myślach człowieka,
gdybyśmy mieli takie zdolności,
świat byłby dawno już bez ludzkości.

Zdzisław Szabelan, BYDGOSZCZ.