SERCA OKIEM
SERCA OKIEM
Trzeba mi patrzeć serca okiem,
by dostrzec więcej niźli wzrokiem,
by widzieć trudne dylematy,
udręki, cierpienia, dramaty,
trzeba mi widzieć niedostatek,
sąsiedzkie łzy i smutek dziatek,
i gorzką samotność staruszka,
niemal przykutego do łóżka,
trzeba mi nie odwracać głowy
od sytuacji kryzysowych,
od złego losu i niedoli,
z którą ktoś bliski się mozoli,
trzeba mi z siebie dać co mogę,
trzeba rozświetlić szarą drogę
i ludzkie męki leczyć lekiem:
człowiek człowiekowi człowiekiem.
Zdzisław Szabelan, BYDGOSZCZ.