Pomosty
w gęstwinie
liściastych szeptów
nie mogę odnaleźć
tamtej melodii
pięknej
i smutnej zarazem
wśród malinowych krzewów
kilka dorodnych owoców
z uśmiechem
przez łzy
szepnęło jej imię
wyruszam w podróż
w poszukiwaniu
klonowego liścia
z tęczową pięciolinią
stanowił ważny pomost
między stronicami