PRZEMIJANIE
PRZEMIJANIE
Gdy mnie już tutaj nie będzie,
kto inny zastąpi mnie tu,
gdzie trzeba, tam pójdzie wszędzie,
na parkiet i do bufetu.
Pytanie wciąż mnie porusza
i mocno wnętrze me gniecie,
dokąd pofrunie ma dusza,
na jakiej spocznie planecie?
Czy w odległej galaktyce,
czy wśród naszej Drogi Mlecznej?
Czy w duszach widać różnice
w raju szczęśliwości wiecznej?
Kto jest kto, czy poznać da się?
Kto z rodziny, kto zbliżony?
Czy tam wiedzą coś o czasie,
czy w wieczność przepoczwarczony?
Czy nieskończoność Wszechświata
dusza widzieć może całą?
Czy gdzie chce, tam może latać
albo wniknąć w nowe ciało?
Zdzisław Szabelan, BYDGOSZCZ.