PRZYKŁAD
PRZYKŁAD
Rzesze panów za brak swobody
winią maleńką część przyrody,
zaraz dostają skrętu kiszek,
gdy idzie o przykład modliszek.
Jakby złożone do modlitwy,
a krwawe urządzają bitwy,
samica straszliwa hetera,
po kopulacji zżera partnera.
Trzeba wyraźnie tutaj orzec,
że to dla kobiet groźny wzorzec,
a znajoma pani Franciszka
już gryzie męża jak modliszka.
Każdego dnia gdera bez przerwy
i językiem zjada mu nerwy,
niedawno jeszcze rześki, zdrowy,
dziś on już nie ma własnej głowy.
Panom trudniej w dzisiejszej dobie,
modliszek przybywa wśród kobiet.
Często, gdy w domu jest modliszka,
pan szuka schronienia w kieliszkach.
Zdzisław Szabelan, BYDGOSZCZ.