LIMERYKI CZ. XXVII.
LIMERYKI CZ. XXVII.
PRZETARG
Pewien wdowiec spod Częstochowy
ogłosił przetarg ofertowy.
Chciał wybrać sobie żonę
uczciwie i z fasonem.
Wygrała oferta niemowy.
PRZEPISOWY
Rolnik, co mieszka pod Częstochową,
jeździ teraz ze spokojną głową.
Ma, zupełnie niechcący,
zestaw głośnomówiący.
Wozi w aucie żonę i teściową.
Zdzisław Szabelan, BYDGOSZCZ.