LIMERYKI CZ. XXXII.
LIMERYKI CZ. XXXII.
RÓŻNE CELE
Pewien amant, który mieszka w Łodzi,
zamożną damę za nosek wodzi.
Ona chce do ołtarza,
a to go wręcz przeraża,
bardziej o jej pieniądze mu chodzi.
RYBAK
Pewien rybak z wioski Sianożęty
wobec panien nie był taki święty.
Zabierał je do kutra
i pieścił aż do jutra.
Niektórym już płaci alimenty.
Zdzisław Szabelan, BYDGOSZCZ.