LIMERYKI CZ. XXXV.

Smile LIMERYKI CZ. XXXV.

SKLEROZA

Dziadek, który mieszka w Starym Siole,
zaprosił na kawę panią Jolę.
Na moment wpadł do sąsiada
i mocno się tam rozgadał.
Babcia zasnęła sama przy stole.

SYK

Pewien sołtys z gminy Wilkowyje
w pobliskim lesie złapał raz żmiję.
Żmija się wije i syczy,
więc ją prowadza na smyczy
i odtąd już pod nim nikt nie ryje.

Zdzisław Szabelan, BYDGOSZCZ.