MNIEJSI BRACIA

MNIEJSI BRACIA

Grudzień tuż tuż za progiem,
nieuchronnie idzie zima,
dla zwierzaczków czasy srogie,
ile z nich jej nie przetrzyma?

Mój pupilek też przed laty
brudny, zapchlony i chory,
wyrzucony z ładnej chaty
przez złych ludzi czy potwory?

Ten wesoły dziś kundelek
w mej galerii ma swe fotki,
a wymagań tak niewiele,
jest milutki, wierny, słodki.

Bezradne koty, biedne psy,
tak jak my czują mróz i głód,
niech więc serc czułych starczy, by
mniejszym braciom pomóc choć ciut.

Zdzisław Szabelan, BYDGOSZCZ.