LIMERYKI CZ. XLIV.
:LIMERYKI CZ. XLIV.
W WORKU
Pewien młodzian, co mieszkał w Lęborku,
żłopał piwko od środy do wtorku.
Jeździł na podwójnym gazie,
aż raz po takim pokazie,
był spakowany już w czarnym worku.
WALKA ZE STONKĄ
Raz młody rolnik spod miasta Pionki
do flaszek zebrać chciał z pola stonki.
A że stonek aż tak wiele,
kupił moc pełnych butelek.
Jął je opróżniać z pomocą żonki.
Zdzisław Szabelan, BYDGOSZCZ.
)