ŻYCZLIWY
ŻYCZLIWY (Limeryk)
Śmiertelnie chory z miasta Różana:
– Jak umrę, żono, wyjdź za Mariana.
– Ale ty chyba szydzisz,
przecież go nienawidzisz!
– Właśnie dlatego, moja kochana!
Zdzisław Szabelan, BYDGOSZCZ.
ŻYCZLIWY (Limeryk)
Śmiertelnie chory z miasta Różana:
– Jak umrę, żono, wyjdź za Mariana.
– Ale ty chyba szydzisz,
przecież go nienawidzisz!
– Właśnie dlatego, moja kochana!
Zdzisław Szabelan, BYDGOSZCZ.