EFEKT CIEPLARNIANY

Smile EFEKT CIEPLARNIANY

Niegdyś damy wdziały pantalony,
więc już niestraszne były im mrozy,
w nich wygrzewały się wierne żony
i niezbyt chętnie młodziutkie kozy.

W miarę jak glob był bardziej nagrzany,
gdy zimy wychodziły już z formy,
grzały płeć piękną ciepłe barchany,
a jeszcze później – lżejsze reformy.

Wreszcie, kiedy gazy cieplarniane
znacznie zmniejszyły chłodów podrygi,
majtki zostały zreformowane
i uzyskano z nich skąpe figi.

Wciąż przemysłowe dymią holdingi,
lodowce topnieją na planecie,
stąd tak konieczne skromniutkie stringi,
ażeby chłodniej było kobiecie.

Nie opowiadam żadnej bajeczki,
lecz gdy się zgrzeje klimat światowy,
zbędne już będą wszelkie majteczki,
wystarczy mały listek figowy.

Zdzisław Szabelan, BYDGOSZCZ.