Nieutulona

Nieutulona
 
Ubrałam bluzkę
tę która lubisz
i dżinsy bo wygodne
na drogę
 
Przyjechałabym pociągiem
gdyby dojeżdżał na stację
gdzie przeniosło Ciebie
przeznaczenie
 
Nie dojeżdża
innej drogi nie znam
układam się do snu na torach
pociąg przejedzie za godzinę
 
Na ręku zegarek tyka
rozdziela nas jeszcze kilka mrugnięć powieki
w oddali słychać gwizd
na tym odcinku pociąg przyspiesza
 
 
Nie wiem
dlaczego dzisiaj nie przejechał
nie żałuję
Nieutulona tęsknota
 
Poczekam

16 sierpnia 2011