LENIWA SOBOTA

LENIWA SOBOTA

Tak mi rośnie na życie ochota,
bo od rana leniwa sobota;
tylko zrobię zakupy w markecie,
błysk w łazience oraz w toalecie,

tylko naprawię cieknące krany
i poodkurzam wszystkie dywany,
i zreperuję w końcu gruchota,
wreszcie leniwa będzie sobota.

Jeszcze drobna prośba połowicy,
bym przeprowadził przegląd piwnicy,
bo tam za duża trochę ciasnota
i już leniwa będzie sobota.

Dobrze byłoby, gdybym dał radę
i bym wyczyścił też balustradę,
a mnie nurtują myśli ze złota
– niechże się skończy już ta sobota!

Zdzisław Szabelan, BYDGOSZCZ.