ZMIANA WARTY

ZMIANA WARTY
(tautogram)

Zaspana troszeczkę z rana,
zmartwiona i załamana
zima zwiewa zapłakana,
z łzą pod powieką,
z przymrozkiem, w powolnym biegu,
zbiera się zima na biegun,
zamieszkać w krainie śniegu,
za siódmą rzeką.

Zezem zerka wstecz ukośnie,
zawodzi wiatrem żałośnie,
z żalem ster oddaje wiośnie,
zbiera manatki,
zmięte odzienie odgina
zdenerwowana gadzina,
złośliwie na nas wypina
zbladłe pośladki.

Za to wiosna uśmiechnięta,
zieloniutkie ma oczęta,
zaraz przetnie zimy pęta,
zaprosi słońce,
ziemię ubarwi kwieciście,
zielone rozłoży liście,
zapachnie wokół swoiście,
zefir jej gońcem.

Zdzisław Szabelan, BYDGOSZCZ.