LIMERYKI MAŁŻEŃSKIE

LIMERYKI MAŁŻEŃSKIE

PRZETARG

Pewien wdowiec spod Częstochowy
ogłosił przetarg ofertowy.
Chciał wybrać sobie żonę
uczciwie i z fasonem.
Wygrała oferta niemowy.

PRZYSPIESZENIE

Panna Hanna, co mieszkała w Lesznie,
pożyć lubiła troszeczkę grzesznie.
Gdy już było widać skutek,
w oczach jej zabłysnął smutek,
ale zdołała wyjść za mąż spiesznie.

TRÓJKĄTNY

Pan Adam, murarz z miasta Tarnobrzeg,
od wczoraj ledwo zdążył wydobrzeć.
Wypił zbyt dużo płynów.
Został ojcem dwóch synów.
Obydwie matki czują się dobrze.

Zdzisław Szabelan, BYDGOSZCZ.