LIMERYKI KŁOPOTLIWE

LIMERYKI KŁOPOTLIWE

UCIECZKA

Pewnemu Francuzowi spod Zgierza
dorodna żaba zwiała z talerza.
Płaz najpierw spojrzał mu w oczy,
potem na dywan zeskoczył,
a teraz szybko do stawu zmierza.

NA RURZE

Ewa, artystka w Zielonej Górze,
wybitna była w tańcach na rurze.
Wielki talent i brawura,
cała aż się grzała rura!
Dziś w Ewy skórze dziura na dziurze.

PANCERZ

Pewien zazdrosny mężuś ze Zgierza
swej pięknej żonie wciąż nie dowierza.
Gdy opuszcza swe progi,
prześladują go rogi,
stąd on w połowie ją opancerza.

Zdzisław Szabelan, BYDGOSZCZ.