Good bye my Angel
Good bye my Angel,
tak kończy się ta historia.
I cóż, że dla Ciebie jak Aleksander
gotowy byłem podbić świat …
Gdzieś,
może w Krakowie przy Brackiej 7,
miniemy się
bez słów.
Wszędzie widzę twoją twarz,
jutro tylko za zamkniętymi oczami …
Chciałbym umrzeć.
Wypijam siódmy koktajl - kawa z tabletkami na sen
i czekam.
Nie zapuka nikt,
nim nastąpi zgon.
To nie był film.
A jednak przeminęłaś z wiatrem …
Good bye my Angel