SZCZĘŚCIE
SZCZĘŚCIE
Raz stary warszawiak na Ochocie
zgubił swój but w gęstym czarnym błocie.
Straszliwie klnąc na tę papkę,
znalazł dwa buty i czapkę.
Z radości łkał – bogatszy w istocie.
Zdzisław Szabelan
SZCZĘŚCIE
Raz stary warszawiak na Ochocie
zgubił swój but w gęstym czarnym błocie.
Straszliwie klnąc na tę papkę,
znalazł dwa buty i czapkę.
Z radości łkał – bogatszy w istocie.
Zdzisław Szabelan