ROZSYPANA
Rozsypałam się, rozsypałam na kawałki
tak jak zapałki!
Oj, naiwna – ktoś szepnął mi z boku
przyspieszyłam kroku...
Pękłam jak lekka bańka mydlana
życiem oczarowana!
Pomogę ci przetrwać – ktoś podał mi ramię
ten ktoś serce złamie...
Rozsypałam się, rozsypałam na kawałki
tak jak zapałki!
Oj, naiwna – ktoś szepnął mi z boku
przyspieszyłam kroku...
Pękłam jak lekka bańka mydlana
życiem oczarowana!
Pomogę ci przetrwać – ktoś podał mi ramię
ten ktoś serce złamie...