Subiektywizm

Zaczynam to wszystko pisać zupełnie tak,
jakby było mi zupełnie obojętne jak
publika przyjmie zapisany tu znak
i czy będzie jej to wspak czy w smak.

Może będzie zupełnie w sam raz,
kiedy upłynie upływający na to czas,
by zrównały się ze sobą rym oraz takt
i zostało to uznane za niewątpliwy fakt.

Póki co konstruuje tutaj liryczny antrakt
lub komedii albo tragedii kolejny akt,
mieszam ziarna prawdy z plewami kłamstw,
raz jestem zabawny a raz humoru brak.

Biorę to za punkt honoru, że napisze tak,
że krytyk literacki nie będzie wiedział jak
odnieść się do tego co napełnia mój bak.

Chodzi o zawartość tego lirycznego paliwa,
które stanowią zapisane tutaj słowa,
które składam od nowa a rymów Częstochowa
komuś się spodoba - umiem nimi żonglować.

Dlatego mój subiekt zaczyna się chować
do wnętrza i subiektywnymi operować
uczuciami i wrażeniami oraz sprzedawać,
to co klient za godne kupienie będzie uważać,
gdy subiekt skończy swój towar rozkładać
i z jego porcji gotowy produkt składać
w postaci rymów które będą się nadawać
do wyrażenia jego opinii oraz zdania
i do subiektywnej oceny dokonania,
przez czytelnika w trakcie komentowania.