Poeci ( z sieci)

Poeci z sieci pytają siebie nawzajem jak leci,
co u nich słychać i czy warto jeszcze oddychać,
czy jest jeszcze co czytać i dla kogo pisać?
Zastanawiają się w szeregach zwarci internauci.

Jedni odrzucają to co aprobują inni,
inni negują to co promują z kolei tamci,
jedni i drudzy myślą, że nie są winni
temu, że ktoś mylnie interpretuje znaki
graficzne - te literowe jak też diakrytyczne,
poprzecinane przez znaki interpunkcyjne.

Ja nie chowam się za żadne postaci fikcyjne,
z każdej strony zadane mi ciosy przyjmę,
bo to Bóg zadecyduje o tym kiedy skonam,
a nie zastosowane argumenty ad personam.

Współczesne czasy są bardzo niespokojne,
duże dzieci wciąż chcą bawić się w wojnę,
więc kiedy pisze, że ja ich nie toczę
dostaje jedynkę jakbym miał sny prorocze,
o tym, że uaktywnią się jedynkowicze,
kiedy o braku pochwały dla nich napisze.

Na całkowite zrozumienie nie liczę,
liczę na to, że zanim zapłoną znicze
kilka słów z dedykacją dla ciebie napisze,
czując się jakbym wywoływał klisze.

Póki co wiersz o zwykłych ludziach pisze,
uwikłanych w sieć zależności przez lirykę.