Czysta esencja

Trwała przez lata echolokacja twego serca,
szukałem równie niepowtarzalnego wnętrza,
zanim zwiedziłem górne oraz dolne piętra,
w złą stronę mnie prowadziła błędna współrzędna.

Zafascynowany podróżami jak Henryk Żeglarz,
błądziłem gdzieś pomiędzy innymi wyspami,
zanim ten cudowny widok stanął przed oczami
i oślepił jak św. Pawła Bóg słońca promieniami.

Dziś inny wymiar miłości układ kartezjański
pokazuje przez co zdejmuje swoje maski,
przed tą lawina uczuć nie ochroniły kaski
w postaci zdrowego rozsądku i filozofii.

Moje serce płonie nieustannie ogniem miłości,
który powoduje moich uczuć zawiłości,
tworzy amplitudy od smutku do radości,
których krańce wyznaczają rozstania i powroty.

Powoli goje w swoim sercu powstałe rany,
gdy algorytm miłości był nagle przerywany,
pomimo, iż nie został całkowicie zrealizowany.

Kreślę naszej przyszłości szkice oraz plany,
układam gdzieś z tyłu swojej głowy,
wypełniam myślami układ nerwowy,
za pomocą mózgu świat został przetworzony
i zakodowany w wyobraźni ten wymarzony.

Zapisuje na temat kolejne pole strony,
które tuszem całkowicie się wypełnia
i wnętrze serca wypełnia
czysta miłości esencja.