Kiedyś nosiłaś ją na swoim środkowym palcu,
mogłaś wtedy mówić o niepowtarzalnym szczęściu,
dziś marzysz tylko o tym młodym chłopaku,
któremu wysyłasz mnóstwo miłosnych smsów.

Już poza wami wymiana waszych adresów,
oraz waszych numerów komórkowych telefonów,
piszecie do siebie z dwóch odległych domów,
pytacie się wzajemnie w czym możecie sobie pomóc.

On chciałby cię swoim silnym ramieniem wspomóc,
za pomocą kolejnych swych literackich plonów,
wasz świat został zderzony w zderzaczu hadronów,
lecz nikt nie przewidzi wyników tych eksperymentów.

Brak szans na realizacje orzekło grono ekspertów,
mimo to byłaś ciekawa wyników eksperymentu,
nie uniknęłaś jego ubocznych efektów,
w postaci motyli wiercących dziurę w brzuchu.

Postanowiłaś w końcu wykonać kolejny z ruchów,
na szachownicy pełnej różnorakich uczuć,
nie spodziewałaś się tak intensywnych odczuć,
gdy ogień miłości trawił cię w środku.

Zamiast spłonąć ze wstydu i dać już spokój,
otworzyłaś na oścież swojego serca pokój,
mówiąc do niego : wygodnie się tu ulokuj,
obrączka na szczęście przyniesie ci znów
radość i szczęśliwe dni - bądź na to gotów.