Dwie wieże

Był wtorek rano w ten 11- nasty września,
do ataku przygotowywała się Al- Kaida,
zostały przez nią dwa samoloty opanowane,
na dwie wieże World Trade Center skierowane.

Dwa samoloty rozbiły się o bliźniacze wieże,
trzeci samolot zniszczył część Pentagonu,
ostatnio samolot nie dotarł do celu,
gdyż zachowania obronne mieli pasażerowie.

W zamachu zginęło prawie trzy tysiące ofiar,
rannych zostało ponad sześć tysięcy,
w pamięci wciąż pozostaje ta katastrofa,
solidarność z ludźmi którzy wtedy odeszli.

Wieże uległy zawaleniu na skutek naruszenia
stalowej konstrukcji a częściowo uderzenia
samolotów po czym doszło do pożarów,
zainicjowanych przez lejące się ze zbiorników
kolejne porcje wyciekającego lotniczego paliwa.

Sześciu polaków zabrał tamten zamach,
do wszystkiego się przyznał Bin Laden Osama,
którego wystąpienia Al-Dżazira nadała,
groził tam ewentualnością ich powtórzenia,
do Afganistanu wyruszyła amerykańskie wojska.

Zostały zaostrzone środki bezpieczeństwa,
została poruszona nim opinia światowa,
na samo wspomnienie siwieje głowa.