Homo ludens

Trwa zabawa a na niej pijani ludzie,
bawią się ściśnięci w jednej kupie,
w morzu głów i ciał ludzkich masie,
świetnie się bawią przy tym hałasie,
dużo większym od rozmów w klasie.

Bawią się przy tzw. młodzieżowej muzyce,
choć nie możemy mówić tu o rytmice,
wszystko jest fajne i takie jednostajne,
spróbuj oderwać od zabawy hałastrę.

Tu nie rozmawia się na tematy poważne,
lecz kto u kobiet ma największe szanse,
tutaj się rodzą przelotne chwilowe romanse,
zrodzone przez promile rozsadzające czaszkę.

Z każdą chwilą przekraczasz progi werbalne,
bawiąc się przy dźwiękach, które są asłuchalne,
twoje zachowania zaczyna być anormalne.

Pigułka gwałtu ktoś odurzył tą pannę,
której nie marzyły się takie stosunki oralne,
a tym bardziej wyniki wirusa HIV dodatnie.

Tu w sieć nałogów najłatwiej się wpadnie,
tutaj alkohol twój cenny czas kradnie,
tu jest najłatwiej wylądować na dnie,
nikt tu nie zważa czy działa moralnie.

Tu liczy się tylko seks i moralne wyuzdanie,
po 22-giej wstęp za darmo mają panie,
przy szampanie ostro bawią się ludzie,
konsekwencjami nie przejmuje się homo ludens.