Chciałbym zabrać dziś ciebie do kina,
lecz nie takiego jakie posiada ta galeria,
siedzieć z tobą przy czarno - białych filmach
i śmiać się z gagów Charliego Chaplina.

Zbliżyć się do ciebie ja brzytwa w Andaluzyjskim
Psie i nie dzielić już życia z nikim
innym, lecz dzielić się wrażeniami z kimś
kto uwielbia takie jak ja lub podobne filmy.

Szeroki przekrój od horrorów do komedii,
oglądalibyśmy bajki jak te gdy byliśmy dziećmi,
przy zgaszonym świetle blisko siebie jesteśmy.

Wtulona w moje ramiona słuchasz kwestii
wypowiadanych przez aktora lub jego gesty
analizujesz jeżeli wyświetla się film niemy.

Bez opamiętania z jednej paczki jemy
popcorn i i non stop z gagów się śmiejemy,
na chwilę znikają nasze codzienne problemy,
kiedy przed oczami pojawiają się sceny.

Widze twój uśmiech podczas miłosnej komedii,
na chwile mnie opuszczasz i idziesz do łazienki,
lecz za chwile wracasz i miłosne scenki
oglądamy cały czas w siebie wtuleni.

Zatrzymać tamte chwile na zawsze chcemy,
po wyjściu z kina bilet dla siebie zachowujemy,
nim znów zapalą światła poczujemy,
co oznacza kina magia i się pocałujemy.