Mój błękit
już nie patrzę tęsknym wzrokiem na błękity
nie rozmawiam wieczorami też z księżycem
po cóż pytać gwiazd o miłość
sprawdzać runy i wyrocznie
czytać przyszłość w szklanej kuli
dla mnie teraz każdy dzień jest znakomity
odkąd mi ktoś u stóp niebo zakotwiczył