wesołe jest życie staruszki

a gdy będę prawdziwą staruszką,
z resztek włosów,które mi zostaną,
uwiążę sobie koczek na czubku
i przewiążę kokardą,
a co!

odrzucę wszelkie męczące diety,
na cóż mi one wtedy,
oczy mi będą się śmiały
do pysznych specjałów,
a co!

humorem sypnę od rana,
wesoło mi będzie na duszy,
jeszcze zatańczę kankana
z szerokim uśmiechem na ustach,
a co!